
Fizjoterapia biegacza


Kiedy należy udać się do fizjoterapeuty?

Uszkodzenie więzadła krzyżowego przedniego

RICE plus Peace & Love – terminy, które biegacz powinien znać?

Gdzie zła postawa tam (być może) kontuzja

Osteoporoza – istota choroby i profilaktyka

Dlaczego ruchomość odcinka piersiowego kręgosłupa jest ważna u biegaczy?

Igłoterapia wg Rakowskiego – skuteczny, naturalny sposób na ból i inne objawy czynnościowe

Jak uporać się z niestabilnością rzepki?

Skręcenie kostki okiem osteopaty

Czy kolana biegacza skazane są na kontuzje?

Czy osteopatia to luksusowa fizjoterapia? Kiedy wybrać się do osteopaty?

Rozcięgno podeszwowe – profilaktyka i postępowanie w kontuzji

“Stawy życia” czyli biodra. Jak o nie zadbać?

Terapia Manualna Rakowskiego – co to jest, dla kogo, po co, na czym polega?

Czym jest PDT-R – wizyta w fizjoterapiaisport.pl

SpiroTiger – bądź o jeden oddech przed innymi

Fizjo4life – wizyta u naszego pierwszego partnera medycznego

Wady postawy u biegaczy

Ćwiczenia poprawiające stabilność kolana

Rolowanie czy rozciąganie?

Opowiem wam historię – moja rehabilitacja po zerwanym ACLu

Biegaczu! Roluj się na 100%!

Zacznijmy od początku. Rolka i rolowanie – dla kogo i jak wybrać?

Staw skokowy i dolegliwości – stopa biegacza okiem fizjoterapeuty

Masaż piłeczką kauczukową – podręczny fizjoterapeuta Twoich stóp

Kontuzje, a regeneracja

Metoda kinesiotapingu

Jak znaleźć dobrego fizjoterapeutę?

Terapia FDM – tam, gdzie kończy się ból
- 1
- 2
Masz pytania? Mamy odpowiedzi.
Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.
Ile biega amator?
Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.
Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.
Ile powinno się biegać na początku?
W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.
Jak oddychać w czasie biegu?
Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.
Więcej przeczytasz także w naszym artykule „Jak oddychać podczas biegania?”
Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?
Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia
Ile powinno się biegać na początku?
Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.
Jak zacząć biegać od zera?
Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.
Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.
Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?
Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.
Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.
Jakie tempo biegu dla początkujących?
Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.
Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.