fbpx
Fizjoterapia

Rolowanie czy rozciąganie?

Wielu z Was bardzo często zadaje sobie to pytanie. Czy jedno z drugim idzie w parze? Razem z BLACKROLL ® wzięliśmy temat na warsztat. Jaka jest odpowiedź? Sprawdźcie sami!
rolowanie czy rozciaganie 02

Wielu z Was bardzo często zadaje sobie to pytanie. Czy jedno z drugim idzie w parze? Razem z BLACKROLL ® wzięliśmy temat na warsztat. Jaka jest odpowiedź? Sprawdźcie sami!

Regeneracja jest zagadnieniem powszechnie znanym w kontekście zachowania prawidłowych funkcji aparatu ruchu człowieka. Wśród najczęściej pojawiających się sposobów na szybką i efektywną regenerację możliwych do wykonania samodzielnie w domu, najczęściej pojawia się rolowanie i rozciąganie. Zarówno jedna, jak i druga czynność ma swoich zwolenników, jednak wielu amatorów aktywności fizycznej zadaje sobie pytanie dotyczące wyższości rozciągania nad rolowaniem i na odwrót, jednocześnie sądząc, że obydwie czynności są równorzędnym elementem po treningowe regeneracji. Nic bardziej mylnego!

Szukając odpowiedzi na pytanie co jest lepsze…

Szukając odpowiedzi na pytanie co jest lepsze, rolowanie, czy rozciąganie należy uprzednio po krótce opisać czym jest i jakie efekty przynosi zarówno jedno, jak i drugie.

rolowanie-czy-rozciaganie-03

Rozciąganie statyczne, bo o tym rodzaju stretchingu będziemy mówić w kontekście wyciszenia po wysiłku fizycznym, ma na celu zwiększenie ROMu (z ang: Range of motion – zakres ruchu) zarówno w stawach, jak i mięśniach, w celu przywrócenia optymalnej długości tkanek. Rolowanie natomiast wpływa zarówno na struktury mięśniowe, jak i ścięgniste, efektywnie zmniejszając ich napięcie poprzez wyciszenie receptorów czuciowych, nawodnienie i odżywanie tkanek, zniesienie zrostów i zgrubień oraz przede wszystkim przywrócenie prawidłowego ślizgu tkanek, które zwiększa pełny zakres ruchu.

Aby móc racjonalnie ocenić co dla naszego ciała jest lepsze, warto bliżej przyjrzeć się procesom zachodzącym w trakcie ruchu z anatomicznego punktu widzenia.

Strukturami najbardziej eksploatowanymi w trakcie wysiłku fizycznego są bez wątpienia tkanki miękkie, jedocześnie będąc najbardziej narażonymi na powstawanie najczęstszych kontuzji takich, jak: naciągnięcie, naderwanie, skręcenie, czy zwichnięcie. Do tkanek miękkich zaliczamy przede wszystkim mięśnie, ale również łączące je struktury powięziowe, które otaczają, przenikają i nadają kształt wszystkim tkankom mięśniowym.

O ile jesteśmy w stanie odseparować poszczególne mięśnie w ciele człowieka, nie jest możliwe, aby znaleźć początek i koniec tkanki powięziowej, która w ciągły sposób przebiega przez ludzkie ciało miejscowo stając się bardziej lub mniej wyspecjalizowaną oraz zwiększając swoją gęstość lub strukturę względem ruchowej adaptacji człowieka. W skutek obciążeń będących efektem długotrwałego ruchu obkurczeniu ulega zarówno brzusiec mięśniowy, jak i powięziowe tkanki ścięgniste dają uczucie napięcia i sztywności jednocześnie ograniczając ich prawidłowe funkcjonowanie.

rolowanie-czy-rozciaganie-04

Logiczne mogło by się wydawać, że rozciągając się wydłużymy obkurczone tkanki uzyskując pożądane zmniejszenie napięcia. W praktyce jednak klasyczne rozciąganie wpływa jedynie na najbardziej miękkie części struktur mięśniowo-powięziowych, czyli sam brzusiec mięśniowy. W konsekwencji więc rozciąganie nie zmniejsza napięcia mięśniowego i uczucia sztywności, ponieważ jest ono zależne również od części ścięgnistych, czyli przyczepów mięśniowych. Rolowanie natomiast skutecznie rozluźnia napięcie zarówno brzuśca, jak również struktur ścięgnistych przywracając ich prawidłową długość i ślizg poprzez odpowiednie nawodnienie i odżywienie.

Zdecydowanie nie da się stwierdzić, że jedna czynność może zastąpić drugą. Zarówno rozciąganie, jak i rolowanie ma pozytywny, jednak różny wpływ na ciało. Najlepsze efekty, w szczególności u osób nie posiadających prawidłowego zakresu ruchu w mięśniach i stawach, jest połączenie zarówno rolowania, jak i rozciągania. W takim połączeniu należy zachować kolejność rolowania przed rozciąganiem, gdyż poprzez rolowanie niwelujemy ograniczające rozciąganie zrosty i zgrubienia, sprawiając, że jest one jeszcze bardziej efektywne.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Razem
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Saucony Freedom Iso i Triumph Iso 3 - komfort, dynamika i moc pozytywnych wrażeń + KONKURS
Następny wpis
Bieg Wegański, czyli dla KAŻDEGO coś dobrego!
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu