fbpx
Fizjoterapia

Metoda kinesiotapingu

Regularnie trenując, narażamy się na różnego rodzaju dolegliwości. Bóle pojawiają się w różnych sytuacjach. Czasami szybko dają o sobie znać, ale też za chwilę ustępują. Bywa, że są nieodłącznym...
metoda kinesiotapingu 0120100206 0001

Regularnie trenując, narażamy się na różnego rodzaju dolegliwości. Bóle pojawiają się w różnych sytuacjach. Czasami szybko dają o sobie znać, ale też za chwilę ustępują. Bywa, że są nieodłącznym „towarzyszem” naszych treningów, ale jednak nie aż tak dokuczliwym, żeby całkiem przestać trenować.

Często podczas transmisji telewizyjnych możemy zobaczyć sportowców obklejonych kolorowymi plastrami, czy też taśmami. Co to oznacza? Czy mimo bólu i dolegliwości znaleźli metodę, by występować na zawodach i regularnie trenować? Co to za „magiczne” taśmy? Czym są i czemu się je stosuje? 

O odpowiedzi na te i inne pytania poprosiłem Grzegorza Lemiesza, mgr fizjoterapii, terapeutę manualnego z Centrum Rehabilitacji Holistycznej Lemiesz i Specjaliści w Olsztynie oraz Gabinetu Rehabilitacji Holistycznej w Augustowie. Jest on fizjoterapeutą reprezentacji Polski Rugby Seniorów, był fizjoterapeutą na Mistrzostwach Świata w 2013 oraz Pucharze Świata 2011 i 2014 w Siatkówce Plażowej.

Czym jest taping kinestetyczny?

W metodzie Kinesiotaping (inaczej Kinesiology taping, plastrowanie dynamiczne) narzędziami są specjalne plastry. Dzięki ich elastyczności i rozciągliwości tylko na długość,  istnieje możliwość aplikacji na każdą część ciała z różnym napięciem plastra stosowanym w zależności od efektu, jaki chcemy osiągnąć. Dodatkową zaletą jest grubość i ciężar, który jest zbliżony do parametrów skóry, hipoalergiczność oraz właściwości wodoodporne umożliwiające utrzymanie aplikacji przez kilka dni. Plastry nie zawierają żadnych leków, a ich działanie lecznicze związane jest tylko i wyłącznie z odpowiednią techniką naklejania.

W jakim celu stosuje się „tejpy”?

Kinesiotaping ma bezpośrednie oddziaływanie na skórę  zwiększając przestrzeń pomiędzy skórą właściwą a powięzią – błoną osłaniającą mięśnie (głównie na mechanoreceptory  tzw. zakończenia Ruffiniego, receptory bólu i czucia głębokiego), na układ limfatyczny, mięśnie oraz stawy. Bazuje on na kinezjologii i istniejącym w organizmie procesie samoleczenia, dlatego jego działanie jest długofalowe. Dodatkowym atutem tej metody jest fakt, że technika ta nie ogranicza ruchów w stawach i nie stanowi żadnej przeszkody w prowadzeniu dotychczasowego stylu życia.

Podstawowe funkcje kinesiotapingu to przede wszystkim:

  • redukcja bólu,
  • rozluźnienie bądź aktywacja mięśni,
  • poprawa funkcji grup mięśniowych nadmiernie rozciągniętych,
  • zwiększenie zakresu ruchu i korekcja powięzi,
  • pełni także nieocenioną rolę w poprawie czucia propriocetywnego (czucia głębokiego) ciała.

Kinesiotaping stosujemy nie tylko w medycynie sportowej w przypadku kontuzji, urazów czy dysfunkcji przeciążeniowych, ale wykorzystuje się je również w neurologii, ortopedii, pediatrii, ginekologii oraz wszelkiego rodzaju rehabilitacji narządu ruchu, do podtrzymania i utrwalania efektów usprawniania, po zabiegach operacyjnych (poprawa gojenia blizn), łagodzenia objawów pourazowych, redukując napięcie powięzi i mięśni w miejscu uszkodzenia itp.

metoda-kinesiotapingu-0120101009-0002

Czy taping jest skuteczną metodą na dolegliwości?

Kinesiotaping jest skuteczną metodą przy właściwym zastosowaniu dla danej dysfunkcji zgodnie z zasadami kinesiologii, patobiomechaniki, łańcuchów mięśniowych i zaburzeń powięziowych, dlatego stosujemy ją indywidualnie dla każdego pacjenta.

Jest głównie uzupełnieniem leczenia rehabilitacyjnego, usprawniającego, ale w sytuacji, kiedy chcemy zadziałać przeciwbólowo bądź rozluźniająco, niekiedy możemy stosować ją doraźnie bądź prewencyjnie. Np. przy dysfunkcjach rzepki w stawie rzepkowo-udowym korekcja jej ustawienia łagodzi często objawy nawet do całkowitego ustąpienia, ale nie leczy przyczyny. Jednakże gdy pacjent jest usprawniany pod kątem przyczynowym, to znajduje to świetnie uzupełnienie, a w późniejszym etapie również działanie prewencyjne.

Taping działa na szeroką gamę urazów oraz wspomaga przy stanach pooperacyjnych.

Jak należy nakładać plastry? Czy można je założyć samemu, jeśli tak, to na co zwrócić uwagę?

Zakładanie aplikacji kinesiotaping często nie jest trudne. Można wykonać aplikacje na zasadzie odtwórczej oglądając filmiki na youtube, czy innych stronach. Jednak profesjonalne podejście wymaga kilku modułów szkolenia, 2-3 dniowych, na których największy nacisk kładzie się na diagnostykę problemu i wybór odpowiedniej techniki (korekcyjna, powięziowa, mięśniowa czy limfatyczna). Właściwe zastosowanie wymaga zrozumienia przyczyny, wtedy daje to lepsze rezultaty w perspektywie czasu. Z mojego doświadczenia nie ma dużego ryzyka stosowania aplikacji na bazie odtwórczej, bądź chybił trafił. Pacjent albo nie poczuje żadnej różnicy, albo ból się zwiększy, co oczywiście minie po jakimś czasie od zdjęcia aplikacji. Istnieje wiele sposobów jak zakładać „tejpy” i większość z nich można zastosować z powodzeniem samemu.

Jakich taśm używać?

W dzisiejszej dobie jest bardzo duży wybór firm produkujących kinesiotaping, co również wpływa na ich jakość i rozpiętość cenową. Warto używać produktów renomowanych firm, tym bardziej jeżeli chodzi o sport, ze względu na trwałość aplikacji, odporność na wodę i odczyny alergiczne. Dla sportowców często stosuję specjalny klej na skórę, który zwiększa wytrzymałość aplikacji.

Na jak długo nakłada się taśmę? Po jakim czasie należy ją zdjąć?

Aplikacje stosuje się od 3 do 5 dni ze względu na właściwości rozciągliwe plastra. Tak naprawdę wiele zależy od skóry pacjenta (prawidłowego jej przygotowania: bez owłosienia. odtłuszczona, bez alergii), aktywności fizycznej i producenta plastra. Miewałem pacjentów którzy przychodzili po 7 dniach i plaster dalej pełnił swoją funkcję. Co do częstotliwości aplikacji stosujemy tak często, jak jest ona potrzebna. Uwaga praktyczna, którą przekazuję pacjentom: należy plaster po każdym myciu dokładnie wypłukać wodą, aby detergenty, które dostały się podczas kąpieli i pot mogły zostać usunięte, co zapewni zmniejszenie prawdopodobieństwa odczynu alergicznego.

Czy kolory „tejpów” mają znaczenie?  

Kolory kinesiotapingu nie mają znaczenia. Istnieje szeroka gama kolorów w zależności od producenta. Często pacjenci mają swoje subiektywne upodobania lub stwierdzają, że wybrany kolor dłużej się trzyma, co nie znajduje obiektywnego wytłumaczenia, dlatego przyjąłem, że pacjent wybiera kolor, a ja technikę aplikacji.

Można kupić taśmy z różnymi końcówkami i rozcięciami. Jakie zatem wybrać i czy można rozcięć dokonywać samemu?

Każdy kinesiotape powinniśmy zaokrąglić na końcówkach, aby był mniej podatny na zaczepienie i przypadkowe odklejenie. Rozcinamy plaster w zależności od techniki, jaką chcemy zastosować. Istnieją producenci, którzy produkują gotowe wycięte aplikacje lub fragmentarycznie przedzielone co jakiś odstęp na całej rolce. Ułatwia to zastosowanie aplikacji, dzięki temu nie trzeba używać nożyczek, ale również wpływa na cenę.

Czy są różne rodzaje „tejpów” ze względu na rodzaj urazu i dolegliwości?

Jeżeli chodzi o rodzaje, to omawiamy głównie temat plastrów elastycznych (kinesiotaping) najczęściej o takiej samej szerokości. Są również na rynku dostępne plastry nieelastyczne, sztywne (tzw. tape), które występują w różnej szerokości. One głównie służą do stabilizacji, unieruchomienia danej struktury (stawowej bądź mięśniowej). Oczywiście rozwój sportu spowodował, że możliwości wspomagające sportowców z dolegliwościami w obrębie narządu ruchu w dzisiejszej dobie dają szansę stosowania plastrów mających właściwości tape i kinesiotapingu, np. elastoplasty, bądź stosowanie jednocześnie aplikacji kinesiotapingu z tapingiem w celu poprawy efektywności i utrwalenia aplikacji.

W kinesiotapingu nie stosuje się podkładów ze względu na konieczność bezpośredniego przylegania do skóry. Dlatego skóra powinna być właściwie przygotowana: odtłuszczona, ogolona bez żadnych ran i odczynów alergicznych i zapalnych, co zapewni większą efektywność i trwałość aplikacji.

Kinesiotaping dla biegaczy

Jeżeli chodzi o biegaczy, to największa ilość problemów występuje najczęściej w kończynach dolnych. Sam biegam i nieraz stosowałem aplikacje kinesiotapingu w celach wspomagających. Na moim przykładzie mogę powiedzieć, że najistotniejszą sprawą jest znalezienie przyczyny. Biegając w różnym obuwiu, zauważyłem problem w kończynie, który pojawiał się po przebiegnięciu dystansu 10 km. Mimo że starałem się kontrolować stopę, a obuwie było nowe, renomowanej firmy, to podjąłem decyzję, że muszę je zmienić, żeby zapewnić lepszą stabilizację i podparcie stopy. Aktualnie nie mam żadnych dolegliwości. Ciało ludzkie jest całością. Jedna jego część wpływa na drugą, nawet najbardziej odległą.  Wyobraźmy sobie, że ciągniemy spodenki za nogawki. Czy górna część nie zacznie się zsuwać? Oczywiście, że tak i podobnie jest w ciele ludzkim. Jeżeli stopa nie będzie pracować prawidłowo, to i biodro, i kolano również, a jeżeli biodro będzie w zaburzeniu, to stopa po pewnym czasie także. Szczególnie, jeżeli przeanalizujemy bieg jako kumulację mikroprzeciążen w układzie ruchu. Na podstawie kumulowania mikroprzeciążeń powstaje większość mi znanych dolegliwości biegaczy, pomijając oczywiście wypadki, urazy czy dysfunkcje wrodzone.    

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Aplikacje do biegania. Ciekawe aplikacje dla biegaczy
Następny wpis
Być olimpijczykiem - Ryszard Szparak

Powiązane artykuły

Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu