
Motywacja


5 sposobów na “nie chce mi się biegać”

Biegowe FOMO

Twoja biegowa rzeczywistość

Siedzący tryb życia a bieganie. Pomocne wskazówki, jak zacząć biegać…

Odmienne stany psychofizyczne podczas odchudzania i rozpoczynania treningu biegowego

Za zimno, za ciepło, za umiarkowanie – wymówki biegaczy

Skąd brać czas na bieganie?

Wstydzisz się biegać? Najwyższy czas, by przestać!

Ona i on – 100 triathlonów w sto dni!

Eammon Kelly – biegacz po przeszczepie płuc. Bo niemożliwe nie istnieje!

Mirna Valerio – ultrabiegaczka z nadwagą. Ciało nie jest przeszkodą, wszystko dzieje się w głowie

7 istotnych strategii na trening. Co zrobić by się chciało kiedy się nie chce?

Pokonany na trasie – jak porażkę zamienić w sukces.

101 rzeczy, które kocham w bieganiu

Nuda w trakcie biegania – jak ją pokonać?

Co zrobić, gdy bieganie przestało być przyjemne?

Motywacja to nie wszystko

Wsparcie dla biegacza

Bieganie a rozwój osobisty

Biegacz pewny siebie – czyli czym jest pewność siebie w sporcie i jak nad nią pracować?

Odnaleźć wartość w niepowodzeniu

Biegaj i hartuj siebie

Psychologia ubrania – nie szata zdobi biegacza, lecz biegacz szatę… i odwrotnie!

Garść inspiracji dla biegaczy

Co daje nam bieganie? Różni biegacze – różne potrzeby

Nie idę dzisiaj na trening – najczęstsze biegowe wymówki

Biegacz na haju

Czego potrzeba, aby nam się chciało?

Znajdź 20 minut na ruch. To czas, który zrobi różnicę!
- 1
- 2
Masz pytania? Mamy odpowiedzi.
Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.
Ile biega amator?
Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.
Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.
Ile powinno się biegać na początku?
W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.
Jak oddychać w czasie biegu?
Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.
Więcej przeczytasz także w naszym artykule „Jak oddychać podczas biegania?”
Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?
Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia
Ile powinno się biegać na początku?
Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.
Jak zacząć biegać od zera?
Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.
Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.
Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?
Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.
Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.
Jakie tempo biegu dla początkujących?
Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.
Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.