fbpx
Motywacja

Wstydzisz się biegać? Najwyższy czas, by przestać!

Są różne powody, z powodu których rezygnujesz z biegania. Jednego dnia jest Ci za zimno, drugiego za gorąco, a trzeciego mocno wieje. Czasem pada deszcz, a kiedy indziej jesteś przeziębiony. Możesz po prostu nie mieć czasu, bo coś ważnego ci wypadło. Każdy jest tylko człowiekiem. Najgorsze są jednak sytuacje, w których zaczyna paraliżować cię strach, dopadać poczucie wstydu i pojawia się jakaś wewnętrzna niemoc, która uniemożliwia ci ruszenie się z łóżka, by zaliczyć biegową trasę. Są jednak sposoby, by sobie z tym radzić. Skuteczne.
wstydzisz sie biegac najwyzszy czas by przestac 01

Są różne powody, z powodu których rezygnujesz z biegania. Jednego dnia jest Ci za zimno, drugiego za gorąco, a trzeciego mocno wieje. Czasem pada deszcz, a kiedy indziej jesteś przeziębiony. Możesz po prostu nie mieć czasu, bo coś ważnego ci wypadło. Każdy jest tylko człowiekiem. Najgorsze są jednak sytuacje, w których zaczyna paraliżować cię strach, dopadać poczucie wstydu i pojawia się jakaś wewnętrzna niemoc, która uniemożliwia ci ruszenie się z łóżka, by zaliczyć biegową trasę. Są jednak sposoby, by sobie z tym radzić. Skuteczne.

Towarzystwo

Warto spróbować biegania w towarzystwie – na przykład ze znajomym na podobnym poziomie. Doskonałym rozwiązaniem jest też trenowanie w większej, zorganizowanej grupie. W ten sposób na pewno łatwiej będzie ci się zmobilizować, żeby w ogóle wyjść na zewnątrz, nawet przy niesprzyjającej pogodzie. Bieganie ze znajomymi pozwala na większe bezpieczeństwo, a każde spotkanie to możliwość porozmawiania na wspólne tematy. Często wspólny trening to doskonała okazja, żeby w ogóle się spotkać. Jeśli już umówisz się na spotkanie, szybko zapomnisz o jakichkolwiek wątpliwościach. Zaplanuj wspólny trening już dziś.  

Strój

Nic tak nie motywuje do wyjścia na trening jak fajny ciuch, buty albo jeszcze inny element biegowego ekwipunku. Jeśli kupisz odlotową wiatrówkę, która chroni przed chłodem i deszczem, dużo łatwiej zmusisz się do biegania w niesprzyjającej pogodzie. Wygodne i szybkie buty aż się proszą, żeby je przetestować. Każdy element ubioru, w którym czujesz się dobrze, może pomóc poprawić Twoje nastawienie i zmotywować do biegania. To dlatego kupujemy na prezent osobom niezdecydowanym jakiś biegowy sprzęt. Może więc warto kupić coś sobie, co zachęci cię do biegania?

Zmień coś! Może porę dnia?

Jeśli masz opory przed wyjściem na trening, spróbuj zmienić swój plan dnia. Możesz spróbować treningu wczesnym rankiem lub późnym wieczorem, kiedy mniej ludzi będzie cię mijać. Na ulicach jest wtedy niewielki ruch, co zapewni ci większy spokój. To rozwiązanie idealne dla osób lubiących tzw. „samotność długodystansowca”. Kiedy bieganie spowszednieje Ci już na dobre, łatwiej będzie zmobilizować się w innych porach, bo stanie się to twoją rutyną. Każda pora jest przecież dobra, żeby wyjść pobiegać.

Co możesz zmienić?

Jeśli masz wątpliwości, zastanów się, co możesz zmienić w swoim życiu, żeby nie mieć poczucia straconego czasu. Żeby na koniec dnia być z siebie dumnym, że udało się osiągnąć założony cel, a przynajmniej do niego zbliżyć. Staraj się zawczasu zapewnić sobie wszystko, czego potrzebujesz do wyjścia pobiegać. Żeby później nie szukać usprawiedliwień, że nie masz odpowiedniego ubioru albo naładowanego telefonu. A nawet jeśli w którymś momencie coś nie idzie po Twojej myśli – zachowaj spokój, by nic nie mogło cię wyprowadzić z równowagi. Ważny jest długofalowy cel, a trudności po drodze zawsze będą się pojawiać. Małymi krokami masz szansę osiągnąć sukces.

O czym myśleć? Nie myśleć za dużo!

Staraj się wprowadzać czynności stopniowo, aby w końcu stały się rutyną. Im więcej się zastanawiasz, tym trudniej po prostu wyjść i pobiegać. Nie myśl za dużo, tylko działaj! Jeśli ciągle masz dylemat, czy wyjść na trening, dobrą metodą jest zadać sobie pytanie: „Co w tej sytuacji zrobiłaby osoba, którą podziwiam?” . Czy [tutaj wstaw swoją ulubioną postać] też miałaby takie wątpliwości?

Dalekosiężne plany

Myślą przewodnią powinno być dla Ciebie to, co jest nadrzędne, czyli twój główny cel. Jeśli chcesz np. schudnąć, postaw sobie cel i pamiętaj, że każdy dzień ma cię do niego przybliżać. Możesz też zapisać się na bieg, a jeśli masz już zaplanowany start, do którego się przygotowujesz, pamiętaj, że każdy wykonany trening będzie ci pomagał w ukończeniu go lub poprawieniu swojego czasu. Ustanowienie długofalowych planów pomoże Ci wytrwać treningach i odpowiednio się zmobilizować.

Opinie innych

U osób, które mają problemy z wyjściem na trening, pojawia się czasem wyolbrzymianie negatywnych aspektów lub pomniejszanie znaczenia pozytywnych stron. Nie pozwól, żeby negatywne myśli przeszkadzały Ci w tym, do czego dążysz. To prostsze, niż Ci się wydaje. Człowiek ma tendencje do bardzo wybiórczego postrzegania rzeczywistości. Jeśli wypadnie ci kilka treningów, od razu myślisz sobie: „wszystko stracone, nie ma już sensu tego ciągnąć”. Jednak każdy moment jest dobry, żeby wrócić do dobrych nawyków. Nie zapominaj o tym. Na tym też polega „myślenie jednotorowe”, czyli tzw. „efekt lornetki”. Chodzi tu o wybiórcze skupianie się wyłącznie na negatywnych aspektach np. biegania. Jeśli zaczniemy sobie wyliczać, jak trudno jest nam jest pogodzić bieganie z innymi częściami naszego życia, to zawsze znajdą się powody do narzekania i nic nierobienia. Spójrz na to szerzej, a zobaczysz, że ogólny obraz wcale nie jest taki zły.

Nic nie musisz  

Staraj się nie nadużywać sformułowań: „muszę” albo „powinienem”. Szczególnie odnosi się to do oczekiwań innych, którzy twierdzą, że nie możesz sobie pozwolić na to czy tamto. Masz w sobie moc, żeby robić wielkie rzeczy. To Ty decydujesz, co to będzie. Ale nic nie musisz!

Bądź sobą

Pamiętaj, że biegasz dla siebie. Jeśli tylko chcesz, zawsze znajdziesz czas dla siebie i swojego biegania. Zrób tylko pierwszy krok, a później już nic cię nie zatrzyma. Staraj się stopniowo przełamywać kompleksy, cieszyć się każdą chwilą. Zaakceptować siebie takim, jaki jesteś.

Bieganie pozwala poczuć prawdziwą magię, zapewnić sobie chwilę zapomnienia, wyłączyć myślenie o problemach, otaczającym nas świecie. Warto zachwycać się kolejnym dniem, udanym biegiem, pięknym krajobrazem, wschodem lub zachodem słońca. Są treningi, na których chcemy (albo musimy) się zmęczyć, ale zazwyczaj będzie to ukojenie dla naszej głowy, uwolnienie od trosk. Jeśli wyzwolimy w sobie pozytywne nastawienie do życia i wewnętrzną radość, to nie straszne nam będą żadne czyhające na nas rozpraszacze i lęki. Jeśli obawiasz się zdania innych, wychodząc pobiegać, pomyśl sobie, że świat pełen jest ponuraków. Tylko czemu miałoby cię obchodzić to, co sądzą inni. Nie podoba im się twoje bieganie, ale przecież oni zawsze będą narzekać i dalej żyć swoim smutnym życiem. Ty masz własne marzenia i plany. To twój czas, w którym nie ma miejsca na narzekanie.

Pomyśl, że to, co robisz, robisz dla siebie. Dla twojego zdrowia, lepszego samopoczucia i humoru. Nie dla innych. Poczuj ten „wiatr we włosach” i to, jak pokonujesz swoją ulubioną biegową ścieżkę. Wiele osób z czasem będzie zazdrościło ci samozaparcia. Wytrwałość w treningu budzi podziw wśród tych, którzy nie mają w sobie tyle motywacji. Oni się nie odważyli, albo nie wytrwali. Bądź sobą i rób swoje. Do zobaczenia na biegowych ścieżkach.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Bieganie z obciążeniem – warto?
Następny wpis
Gotowi na start w 4. Gdańsk Maratonie?

Powiązane artykuły

Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu