fbpx
Odchudzanie przez bieganie

Biegnę, aby schudnąć

Wiele osób decyduje się na rozpoczęcie przygody z bieganiem, mając na uwadze jeden, jedyny cel: schudnąć! Na łamach…
Biegnę, aby schudnąć

Wiele osób decyduje się na rozpoczęcie przygody z bieganiem, mając na uwadze jeden, jedyny cel: schudnąć! Na łamach Treningu Biegacza nasi eksperci wielokrotnie podejmowali już ten temat. Zawsze jednak warto do niego wrócić, bo jest niezmiennie na czasie. Pora zatem na mój punkt widzenia!

Bieganie to aktywność fizyczna, która pochłania wiele kalorii i może być bardzo dobrym narzędziem wspomagającym odchudzanie. Całkiem niedawno Łukasz Wasilewski opisywał u nas swoją osobistą historię związaną ze zrzucaniem zbędnych kilogramów poprzez właśnie bieganie. Pomimo takich przypadków, cały czas istnieje wiele mitów dotyczących biegania jako sposobu na odchudzanie. Możesz o nich przeczytać w artykułach Pawła Grzonki.

Z perspektywy psychologii sportu warto zwrócić szczególną uwagę na cztery rzeczy decydując się na odchudzanie wspomagane bieganiem. Oto i one:

Po pierwsze: Zdrowe odżywianie

Reformę swojego ciała zawsze należy zaczynać od kuchni. Nawet najlepszy trening nie pomoże, jeśli na naszych talerzach i w szklankach będą królować niedobre kalorie. Najczęstszym błędem osób, które pragną pozbyć się trochę ciała jest niejedzenie. A tutaj nie tylko ilość, ale przede wszystkim jakość naszego paliwa ma kluczowe znaczenie. Do tego dochodzi regularność posiłków oraz wybory jedzenia i picia między nimi. Swoje zwyczaje żywieniowe warto zmieniać stopniowo, wprowadzać w procesie ewolucji, aby uniknąć tzw. „efektu jo-jo”, o którym bardziej obszernie pisała już nasza dietetyczka Katarzyna Biłous. Choć sam nie jestem dietetykiem, osobiście żyję według maksymy Michaela Pollana: „nie stosuj diety, której nie byłbyś w stanie utrzymać do końca życia”. Dlatego zamiast „diety” staram się używać słowa „odżywianie”. Dieta kojarzy nam się czymś tymczasowym, a najlepsza zmiana w sposobie żywienia musi być na tyle fundamentalna, aby mogła stać się czymś trwalszym.

Jeśli chcesz mieć pojęcie o tym co, ile i kiedy konsumujesz, zachęcam do notowania tego w dzienniku treningowym przez kilka tygodni. Wtedy będziesz bardziej świadomy tego, co można zmodyfikować i ulepszyć w swojej diecie. Uwaga! Ważne jest tutaj, aby być ze sobą szczerym (jeśli zjadło się pięć kawałków szarlotki, to trzeba to tak wpisać), a jednocześnie cierpliwym i empatycznym wobec samego siebie. Pamiętajmy, że nabycie i utrzymanie zdrowych nawyków żywieniowych to długi proces, szczególnie jeśli nie jest się do tego przyzwyczajonym. Zachęcam również do współpracy z dietetykiem w tej sprawie. Ekspert w tej dziedzinie będzie w stanie najlepiej doradzić i zindywidualizować żywieniowy plan biegacza, który pragnie schudnąć.

Po drugie: Wytrwałość i systematyczność

Aby cieszyć się pozytywnymi efektami biegania, oprócz odpowiedniego odżywiania trzeba oczywiście regularnie trenować. Tu nie ma niestety żadnej drogi na skróty. Dobrze mieć zatem plan treningowy, który realizuje się konsekwentnie. Na łamach Treningu Biegacza opublikowaliśmy już kilkanaście skutecznych planów, które można zastosować według własnych możliwości i ambicji. W tej kwestii zachęcam do przeszukania działu plany treningowe.

Dziennik treningowy pomoże utrzymać biegową systematyczność, a partnerzy biegowi motywację i wytrwałość w dążeniu do założonych celów. Podobnie jak w przypadku jedzenia, tutaj również trzeba być ze sobą szczerym i empatycznym.

Po trzecie: Wyzwania i dobra zabawa

Chcąc osiągać swoje cele biegowe, warto stawiać sobie małe wyzwania przed każdym treningiem. Mogą się one wiązać na przykład z czasem pokonania założonej trasy albo zrealizowaniem jakiegoś trudniejszego interwału. W bieganiu jest jak w życiu – nie ma stania w miejscu. Jeśli się nie rozwijamy, to powoli się cofamy.

Pomimo wielu pozytywnych emocji, które wyzwala w ludziach bieganie, dla początkujących treningi mogą okazać się monotonne, nużące i  mało atrakcyjne. Dlatego warto urozmaizać sobie swoją przygodę z bieganiem. Można na przykład wybierać nowe, ciekawe trasy biegowe, biegać z muzyką w uszach albo uzupełniać trening biegacza innymi aktywnościami fizycznymi. Możliwości jest mnóstwo, a kreatywność jest tutaj największym sprzymierzeńcem! Niech bieganie stanie się dobrą zabawą, a trening punktem dnia, na który czekasz z niecierpliwością!

Po czwarte: Kilogramy nie są jedynym wyznacznikiem sukcesu

Ludzie pragnący schudnąć bardzo często mierzą swój sukces jedną miarą – zgubionymi kilogramami (albo wskaźnikiem BMI, czyli proporcją wagi ciała do wzrostu). Jest to oczywiście jakiś wyznacznik w tym procesie, ale wcale nie jedyny. Przestrzegam przed nadmierną fiksacją na punkcie tego, co pokazuje waga. Bo wartość masy w kilogramach może rzeczywiście iść w dół, ale wcale nie kosztem tłuszczyku, ale gęstości kości lub innych istotnych składników naszego ciała. Dlatego warto zreformować swoje cele. Zamiast: „chcę stracić 5 kilogramów na wadze” można ustalić procentową redukcję tkanki tłuszczowej w poszczególnych partiach ciała albo poprawę swojego ogólnego samopoczucie. To pierwsze można z łatwością zweryfikować na specjalnej wadze, która jest na wyposażeniu wielu siłowni, klubów fitness i gabinetów dietetycznych. Swoje samopoczucie natomiast można monitorować dzięki dziennikowi treningowemu, w którym już notujemy nasze nawyki żywieniowe oraz treningi. Samopoczucie można oceniać przed i po treningu na skali od 1-10, emotikonami albo opisowo, w krótkich i zwięzłych akapitach. Po jakimś czasie warto zajrzeć wstecz i zobaczyć, jak długą drogę się już przebyło oraz jakie postępy bieganie poczyniło w Twoim życiu!

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Czym jest głód? Poznaj swoje żądze!
Następny wpis
Odnaleźć wartość w niepowodzeniu
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu