Każdemu z zawodników biorących czynny udział w imprezach sportowych towarzyszą różne emocje. Skoro wiemy, że są musimy poznać ich charakterystykę i funkcje. Przyjrzyjmy się dokładnie naszej wewnętrznej walce o zwycięstwo, czyli pokonajmy wroga jego własną bronią!
Wróg czy przyjaciel?
Nasze emocje i nastawienie z nimi związane,wpływają w przeważającym stopniu (oprócz przygotowania) na rezultaty przez nas osiągane, od amatora do profesjonalisty światowej klasy i sławy.
Stan gotowości startowej – jest najbardziej pozytywną formą obecnych emocji. Charakteryzuje się umiarkowanym pobudzeniem, gotowością do wysiłku fizycznego, potrzebą kontaktu z środowiskiem sportowym, chęcią rywalizacji, lekkim przyspieszeniem tętna , poceniem, drżeniem kończyn, planowany wynik jest ważny i możliwy do osiągnięcia. Jak w każdej dziedzinie życia, grunt to pozytywne myślenie…
Stan gorączki startowej – (długotrwałe pobudzenie) zmienność stanów emocjonalnych i psychicznych, charakteryzuje się silnym zdenerwowaniem i podnieceniem, pobudliwością, nadwrażliwością, płaczliwością, czasem agresją, natrętną potrzebą rozmów na temat startu i swoich szans, zakłócenie myślenia , pamięci, spostrzegania, popełnianie błędów w wyuczonych nawykach ruchowych (ćwiczenia), nadmierna potliwość, silne drżenie ciała i głosu, nadmierna diureza i inne procesy wydalania. Napięcie zawodnika przekracza stan mobilizujący. Powodem tego może być błędna ocena swoich możliwości, strach przed silniejszym rywalem czy słaba „forma”, publiczność i inne.
Stan apatii startowej – przejawia się zniechęceniu, obniżonej pobudliwości, osłabieniu spostrzegawczości, koncentracji, obniżeniu aktywności ruchowej, a nawet zniechęceniu do wysiłku i startu, złym samopoczuciu, senności, chęci ziewania oraz izolacji, unikaniu rozmów na temat startu, uczuciu braku sił i wyczerpaniu fizycznym, stanach lękowych i bezsenności. Obniżone pobudzenie emocjonalne chroni przed wyczerpaniem nerwowym organizmu , wywołanym silnym i długotrwałym pobudzeniem (gorączką startową), wywołującym (wtórnie) zniechęcenie, a nawet chęć rezygnacji ze startu w zawodach.
Jak z powyższych opisów wynika, ze stanem gotowości nie musimy nic robić, gdyż jest to optymalny poziom naszych emocji, które skutecznie pomagają nam na startach w zawodach,ale co właściwie robić w przypadkach występowania gorączki czy apatii? Czy jesteśmy skazani na „samospalenie”? Odpowiedź brzmi „nie”! Możemy rozpocząć tą walkę sami od zaraz! W kolejnej części, przedstawimy kilka sposobów, jak dobrze się zmotywować i pokonać nadmierny stres.