fbpx
Ciekawostki

Nuklearne żarcie

Życie w XXI wieku zobowiązuje. Może nie tyle konieczne jest korzystanie z dobrodziejstw techniki i technologii, co wygodne i komfortowe.
nuklearne zarcie

Życie w XXI wieku zobowiązuje. Może nie tyle konieczne jest korzystanie z dobrodziejstw techniki i technologii, co wygodne i komfortowe. Niewiarygodne jest jednak to, że urządzenia powszechnego użytku, takie jak: samolot, telefon komórkowy czy mikrofalówka, nadal uważane są przez niektórych ludzi za niezmiernie szkodliwe dla zdrowia. Ślady chemiczne rozrzucanych toksyn na trasie lotniczej z KRK do GDN, rak mózgu po rozmowie z mamusią i jedzenie z mikrofalówki powodujące przyrost fluorescencyjnej głowy to tylko kilka przykładów rozumowania.

Poznaj prawdę!

Po oficjalnym stanowisku International Agency for Research on Cancer (IARC) wiadomo, że korzystanie z „komórek” może (ale nie musi) powodować rozwój glejaka mózgu. Prawdopodobieństwo jego powstania rośnie proporcjonalnie wraz z częstotliwością i długością rozmów. Rozsądne podejście do tematu, kilka krótkich konwersacji przez przenośny telefon, nie zbliży nas bardziej do nowotworu jak wdychanie dymu papierosowego od maszerującego przed nami gościa. Białe ślady na niebie za lecącym samolotem – spisek chemiczny i celowe zatruwanie ludzi? Ten, kto zgoogluje temat smug kondensacyjnych na niebie, pozna możliwości przyrody. A co z wątpliwościami dotyczącymi wpływu mikrofalówki na ludzkie zdrowie? Czy jest to wszechobecny, cichy zabójca ówczesnych czasów?

Z pamiętnika dietetyka…

Po tym, jak pewna eko-mama posłała mi zabójcze, pełne wzgardy i niedowierzania spojrzenie, sama zaczęłam zastanawiać się nad własnymi „kompetencjami”. Wydawało mi się, że podgrzany w kuchence mikrofalowej banan (polany domowym sokiem malinowym), będzie świetną alternatywą dla misio-ciasteczek i żelek barwionych kancerogennymi syntetykami. W jednej chwili przeistoczyłam się z dumnego dietetyka w małą dziewczynkę, która dodatkowo podtruwa dzieci. Przestraszona, postanowiłam szybko wybadać temat. Moje podejrzenia okazały się słuszne…

Trochę techniki i człowiek się nie zgubi!

Kilka lat temu czułam, że zaliczanie kolokwium z budowy i zasad działania mikrofalówki nie pójdzie na marne. A zatem, tym którzy jeszcze nie wiedzą, jak działa to urządzenie, wyjaśniam:

  • mikrofalówka wytwarza mikrofale,
  • mikrofale przechodzą przez żywność,
  • mikrofale wprawiają w drgania cząsteczki wody (dipole),
  • obroty cząsteczek wody powodują tarcie między nimi,
  • efektem takiego pocierania dipoli jest gwałtowny wzrost temperatury wewnątrz produktu, a tym samym krótszy czas podgrzewania posiłku w porównaniu do konwencjonalnych sposobów przyrządzania potraw,
  • mikrofale przestają być emitowane po otwarciu drzwiczek urządzenia.

Posiłek z mikrofalówki jest mniej wartościowy…

…od surowego. To prawda. Nie zgodzę się jednak z tym, że posiłek podgrzany w mikrofalówce jest gorszy jakościowo od tego, podgrzanego na gazie czy w piekarniku. Co więcej, naukowcy zajmujący się tą tematyką sugerują, że podgrzewanie posiłku w mikrofalówce jest dużo lepsze – ze względu na krótszy czas obróbki cieplnej.

Białka, tłuszcz, witaminy

Niektóre składniki odżywcze ulegają zniszczeniu w kontakcie z wysoką temperaturą, bez względu na jej pochodzenie. Straty witamin rozpuszczalnych w wodzie (np. witaminy z grupy B i C) różnią się w zależności od:

  • wielkości produktu,
  • kształtu produktu,
  • czasu obróbki termicznej,
  • temperatury wewnątrz produktu.

Wartość odżywcza produktów przygotowywanych w kuchenkach mikrofalowych jest PORÓWNYWALNA do posiłków podgrzewanych w inny sposób. Ze względu na krótszy czas oddziaływania wysokiej temperatury, zawarte w produktach witaminy, tłuszcz oraz białko, „uciekają” w takim samym lub nawet w mniejszym stopniu. Co więcej, biorąc pod uwagę technologię działania tych czasowo-pożytecznych urządzeń, nie ma mowy o ich „promieniowaniu”.

Podumowując…

Cieszcie się dobrodziejstwami nauki, oszczędzajcie swój bezcenny czas. Czymże jest pyszne, szybkie i ciepłe mleko czekoladowe po powrocie z treningu!

Literatura:

  1. Microwave ovens and food safety, Health Canada,
  2. Microwave myths, Fact vs. Fiction, David Schardt,
  3. Microwave Cooking And Food Safety, Food and Environmental Hygiene Department, The Government of the Hong Kong Special Administrative Region.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
X Bieg Rzeźnika – 31 maja 2013 - cz.1/3
Następny wpis
Siła biegowa - podstawy
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu