🏃Zacznij mądrze biegać🏃‍♀️ -20% z kodem "WIOSNA20". Do końca promocji:
00 d
00 h
00 m
Dla początkujących

Biegaczko, biegaczu – spieszcie się powoli

Festina lente – taką zasadą kierowali się starożytni Rzymianie. Czyż ona nie wpisuje się idealnie w nurt wszystkiego, co dotyczy biegania?
biegaczko biegaczu spieszcie sie powoli

Festina lente – taką zasadą kierowali się starożytni Rzymianie. Czyż ona nie wpisuje się idealnie w nurt wszystkiego, co dotyczy biegania? W wolnym tłumaczeniu brzmiące „spiesz się powoli” oddaje charakter tego, jak powinniśmy pojmować naukę biegania, a także jak w pewnym momencie dzięki temu stać się biegaczem świadomym. Świadomym własnej techniki, przyświecających nam celów i wybranych środków.

Festina lente na treningu

Trening biegacza to cykle powtarzane w określonej kolejności oraz częstotliwości o zróżnicowanej intensywności i czasie trwania. Niejeden trener powie, aby biegać szybko, musisz się nauczyć biegać wolno, bo nie można na każdym treningu bić rekordów szybkości. Przez pośpiech niejeden biegacz napytał sobie biedy, a parafrazując znanego polityka warto rzec, że „prawdziwego biegacza poznaje się po tym jak kończy, a nie jak zaczyna”. To jest sedno i przesłanie dla tych, co zaczynają. Nie chciejcie na raz przeskakiwać po kilka schodków biegowej piramidy formy. To się nie opłaca. Prędzej czy później coś nie wytrzyma, dopadnie cię kontuzja, przeciążenie, a regres nie nastroi cię pozytywnie do powrotu do biegania.

Tu jednak nie ma zmiłuj. Po wylizaniu się z ran, trzeba spróbować jeszcze raz. Wziąć pod uwagę, co zrobiło się nie tak. Biegacz jak i jego bagaż doświadczeń rozwijają się równolegle. Tylko uparte trwanie w dążeniu do samodoskonalenia przyniesie efekt w postaci poprawy wyniku, wygrania z kontuzją lub zapobieżeniu kontuzji. Biegacze z wieloletnim stażem wiedzą, o czym mówię, choć pewnie znajdą się i tacy, których to nie dotyczy.

Festina lente na zawodach

Biegnąc dystans od 10km do maratonu musisz wziąć tę koronną zasadę pod uwagę. Zacznij wolno, niech twój układ krwionośny przystosuje się do obciążenia, nie „zalej” już na starcie mięśni kwasem mlekowym. Miarowo wykorzystuj buzującą w tobie adrenalinę, by „drugi oddech” był antidotum na pojawiający się znikąd „dług tlenowy”. Rozpoczynając mądrze, na ostatnim kilometrze czasami można urwać z czasu znacznie więcej niż przy szaleńczym początku i człapaniu na końcu.

Słowem podsumowania

Jak widać starożytni Rzymianie znali znaczenie „pośpiechu”. Wiedzieli, że droga do celu usłana jest wieloma przygodami. Przygodami z różnorakim zakończeniem. Raz pozytywnym, raz negatywnym i nijak nie odnajdziesz w tej szalonej, wydawałoby się metodzie, naszego polskiego dziedzictwa, które głosi, iż „lepiej uczyć się na cudzych błędach”. Każdy w swym biegowym rozwoju do tego celu musi dojść własnymi, często krętymi ścieżkami. Mając jednak na uwadze nasze „spiesz się powoli”, a co najważniejsze próbując je wprowadzić w czyn, możemy te ścieżki znacznie wyprostować, a drogę do nabrania pełnej świadomości, znacznie skrócić. Jak opisane przypadki pokazują zarówno pośpiech na treningu jak i podczas zawodów nie jest wskazany. To nie jest optymalne wyjście do pracy nad własnym rozwojem, formą czy też czasem, jaki chcemy zobaczyć na wyświetlaczu zegarka na mecie. Spiesz się zatem powoli i rośnij w siłę!

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 4 / 5. Liczba głosów: 1

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Razem
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Biegacz kontra codzienność – level drugi
Następny wpis
Poprawa techniki biegu poprzez zastosowanie butów "odchudzonych" - test Nike Free Run 5.0

Powiązane artykuły

Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Rozwiń
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    Rozwiń
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu „przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Rozwiń
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule „Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 4 / 5. Liczba głosów: 1

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.