fbpx
Psychologia

Twoje priorytety na nowy rok

Właśnie weszliśmy w rok 2012. Zaczęło się nowe. Mimo że 1 stycznia to data umowna na początek tego nowego, to sprzyja ona refleksji, zmianom i ustalaniu celów.
twoje priorytety na rok 2012 1

Właśnie weszliśmy w NOWY ROK. Zaczęło się nowe. Mimo że 1 stycznia to data umowna na początek tego nowego, to sprzyja ona refleksji, zmianom i ustalaniu celów. Z własnego doświadczenia wiem, że ludzie mają tendencję do brania na swoje barki zbyt wiele. Przeceniają się, szczególnie na początku każdego roku. Najprostszym sposobem na uniknięcie frustracji niespełnionych noworocznych postanowień jest kontrola jakości realizowanych celów.

Słowem: zrobić mniej, ale lepiej. Niektórzy nazwaliby takie praktyki szukaniem kompromisów, ale ja wolę postrzegać ten proces jako określanie priorytetów. W tym tygodniu podzielę się ćwiczeniem, które pomoże Wam wyznaczyć najważniejsze priorytety w Waszym (biegowym) życiu na ten rok.

Rekomenduję, żeby robić ćwiczenie krok po kroku, w miarę dalszego czytania artykułu. Przyniesie to lepsze efekty niż przeczytanie go w całości przed rozpoczęciem ćwiczenia.

  1. Krok: Zegnij kartkę papieru A4 na pół. Potem jeszcze raz na pół.
  2. Krok: Kartka podzielona jest teraz na cztery części. Wypisz w nich słowa klucze do czterech najważniejszych dla Ciebie celów na rok 2012. Oczywiście mogą to być cele związane z życiem zawodowym albo osobistym, ale zawrzyj tam przynajmniej jeden cel biegowy. Mogą być też cztery cele biegowe – w zależności od uznania. Pamiętaj tylko, żeby były zgodne z techniką ustalania celów SMART opisanej tutaj.
  3. Krok: Uważnie przyjrzyj się Twoim celom. Zadecyduj, który z nich jest najmniej ważny i wydrzyj tę ćwiartkę. Wiem, że może to być bardzo trudne zadanie. Przecież te cztery cele są dla Ciebie najważniejsze w 2012! Ustalanie priorytetów to jednak kwestia wyboru – teraz musisz zrezygnować z jednego z nich.
  4. Krok: Zostały Ci teraz trzy cele. Wiem, że wszystkie uważasz za niesamowicie ważne. Znowu przyjrzyj się im uważnie i zadecyduj, z którego z tym razem zrezygnujesz. Jeśli zadanie stało się jeszcze trudniejsze, to bardzo dobrze. Przechodzisz właśnie proces ustalania priorytetów. W pewnym sensie odpowiadasz sobie na pytanie: “co jest dla mnie w tym roku najważniejsze?”
  5. Krok: Masz teraz przed sobą dwa najważniejsze cele. Przeszły one przez sito restrykcyjnej selekcji. Jeśli rzeczywiście włożyłaś/eś w to ćwiczenie trochę czasu i dałaś/eś sobie szansę na refleksję, to możesz uznać te dwa cele za swoje priorytety na rok 2012. Jeśli znalazły się wśród nich cele biegowe to świetnie. Jeśli jednak uznałaś/eś, że są w tym roku ważniejsze rzeczy, niż bieganie, ale z biegania wcale nie zamierzasz rezygnować, to proponuję powtórzenie ćwiczenia z celami stricte biegowymi.
  6. Krok: Jeśli jesteś zadowolona/y z otrzymanego wyniku, to możemy się zabrać do pracy nad dwoma ustalonymi priorytetami. W wolnym miejscu na każdym z dwóch skrawków papieru, napisz i ustal:
    • czas, czyli okres albo termin realizacji celu. Może to być konkretna data albo przedział czasowy;
    • pierwszy krok ku realizacji, czyli co musisz zrobić najpierw (najlepiej zaraz), żeby dać sobie i innym sygnał, że przystępujesz do realizacji tego celu;
    • jak dowiem się że cel został osiągnięty, czyli kiedy będziesz miał pewność, że Twój priorytetowy cel został zrealizowany. Najlepiej to zrobić w formie, w jaki sposób można by kogoś poinformować o zakończonej misji.
  7. Krok: Mając ustalone priorytety wiesz na czym się skupisz w najbliższych tygodniach i miesiącach. Teraz możesz przystąpić do szczegółowego ustalania planu, które pozwoli Ci na realizację tych celów (np. poprzez dobranie i zaangażowanie w plan treningowy na pobicie życiówki na 10km). Zatrzymaj jednak te dwa skrawki papieru, na których zostały zaplanowane Twoje priorytety. Miej je gdzieś pod ręką, na przykład w biurku albo przy łóżku. Zerkaj na nie czasem i zapytaj samego siebie: “czy trzymam kurs na moje priorytety?”.

twoje priorytety na rok 2012 2

twoje priorytety na rok 2012 3

twoje priorytety na rok 2012 4

twoje priorytety na rok 2012 5

Mam nadzieję, że to ćwiczenie nie tylko pozwoliło Ci ustalić najważniejsze cele na rok 2012, ale też uświadomiło Ci jak postępujesz w konsekwencji trudnego wyboru. Ustalenie priorytetów jest bardzo ważnym krokiem w procesie realizacji osobistych projektów. W dzisiejszych czasach bowiem wyznaczamy sobie zbyt dużo celów i w dodatku robimy to mało konkretnie. Idziemy w ilość, zaniedbując jakość. Maksymalny fokus na dwóch bardzo konkretnych celach pozwoli Ci zyskać na jakości tego co sobie założysz. Życzę wszystkim szczęśliwego, rozbieganego roku 2012 oraz realizacji ustalonych priorytetów!

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Dlaczego zacząłem biegać? Ja, trasa, natura, myśli...
Następny wpis
„Mój pierwszy maraton” - recenzja książki Tima Rogersa

Powiązane artykuły

Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu