fbpx
Pozostałe

Dlaczego zacząłem biegać? Ja, trasa, natura, myśli…

Inspiracji było równie dużo jak przeciwności. Aby dobrze odpowiedzieć na to pytanie trzeba cofnąć się o kilka lat i odpowiedź zacząć od tego, że biegam od niedawna (1,5 roku).
fotolia 93080629 subscription monthly mp

Inspiracji było równie dużo jak przeciwności. Aby dobrze odpowiedzieć na to pytanie trzeba cofnąć się o kilka lat i odpowiedź zacząć od tego, że biegam od niedawna (1,5 roku). Gdyby ktoś zapytał mnie 2 lata temu, czy pójdę z nim pobiegać najprawdopodobniej zareagował był krótkim „Żartujesz sobie…?”. Nie oznacza to jednak, że byłem wtedy całkowicie „antysportowy”. Od najmłodszych lat uwielbiałem jazdę rowerem, pływanie, koszykówkę i sporo innych dyscyplin…ale bieganie?!

Inspiracji było równie dużo jak przeciwności. Aby dobrze odpowiedzieć na to pytanie trzeba cofnąć się o kilka lat i odpowiedź zacząć od tego, że biegam od niedawna (1,5 roku). Gdyby ktoś zapytał mnie 2 lata temu, czy pójdę z nim pobiegać najprawdopodobniej zareagował był krótkim „Żartujesz sobie…?”. Nie oznacza to jednak, że byłem wtedy całkowicie „antysportowy”. Od najmłodszych lat uwielbiałem jazdę rowerem, pływanie, koszykówkę i sporo innych dyscyplin…ale bieganie?!

To można właśnie uznać za jeden z argumentów, który pchnął mnie w kierunku biegania. Pokonanie czegoś, co zawsze uważałem za niewykonalne. W okresie „niechęci” do biegania miałem okazje być na kilku imprezach biegowych, jako przypadkowy widz – zaprzestałem przełączania transmisji z  zawodów, (co dawniej czyniłem uważając, że są mało interesujące) i zacząłem zastanawiać się: „co skłania tych ludzi do ciągłego biegu?”. Później doszedł kolejny powód – nadwaga i ogólne osłabienie kondycji wynikające z lenistwa i fatalnej diety.

Może to zabrzmi banalnie, ale postanowiłem wstać pewnego dnia rano z łóżka i całkowicie zmienić swój tryb życia. Mimo komentarzy z wielu stron, że tak się nie da itp.… MNIE SIĘ UDAŁO! Po pewnym czasie straciłem ponad 20 kg wagi, doszedłem do formy, której nigdy w życiu nie miałem wcześniej (a jestem młodym człowiekiem, mam teraz 24 lata). Naturalnie nie wynikało to tylko i wyłącznie z biegania, również z diety oraz innych ćwiczeń, jednak bieganie miało tu większe znaczenie niż tylko czyste spalanie kalorii. Dość szybko zrozumiałem, co czują ludzie, którzy w moim  wcześniejszym odczuciu biegają bez celu. Cała cześć „filozoficzna” sensu biegania, której nie rozumiałem zaczęła wpływać na to jak postrzegam codzienny tryb życia, a raczej to, że sami je sobie niszczymy.

Wiem, że powyższy tekst brzmi dość „górnolotnie”, ale w rzeczywistości sprowadza się do codziennych zachowania jak np.: „kurcze, ale mam ochotę na pączka… tylko, że on ma 500 kalorii, a to 40 min biegu…mmm… to nie!”. W późniejszych etapach myśli się już „Nie chce oglądać TV, wolę iść pobiegać!”. Dlaczego? Ponieważ w trakcie biegu odczuwamy „wolność”, której nie dostaniemy w żadnej innej czynności. Tylko my, trasa, natura i myśli.

Mimo iż wiele osób, które zaczynają biegać planują robić to wyłącznie dla poprawy kondycji i zdrowia, jednak i oni w niedługim czasie zrozumieją, że bieganie oferuje o wiele więcej!

Dla mnie piękny w tym sporcie jest brak ograniczeń – nie ważne czy masz 10 lat czy 100, jaką  masz kondycje, ile masz czasu, pieniędzy, jakiej słuchasz muzyki – każdy może biegać. Chcesz przebiec półmaraton? Myślisz, że nie dasz rady? TO ZASKOCZ SIEBIE I DAJ RADĘ! Mnie się udało to Tobie również się uda! Bieganie to właśnie pokonywanie swoich słabości, walka z samym sobą – nie łatwa, ale dająca mnóstwo satysfakcji.

Nic cię nie hamuje przed ruszeniem przed siebie, aż nie zrozumiesz, że tego biegu nie da (nie chce) się kończyć!

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Jak zapobiegać przetrenowaniu? Kilka słów o adaptogenach i żeń-szeniu
Następny wpis
Twoje priorytety na nowy rok
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu