fbpx
Pozostałe

Bieganie – pasja, która zniszczyła moje życie!

Moja historia z bieganiem zaczęła się 25 lat temu. Kto by przypuszczał, że pasja, którą kochałem odbierze mi wszystko to co było dla mnie najważniejsze.
bieganie pasja ktora zniszczyla moje zycie

Moja historia z bieganiem zaczęła się 25 lat temu. Kto by przypuszczał, że pasja, którą kochałem odbierze mi wszystko to co było dla mnie najważniejsze. Życie pisze najlepsze scenariusze, ale dlaczego odegranie głównej roli w tym melodramacie przypadło właśnie mi?

Maciek, lat 43

Na treningi wychodziłem trzy razy w tygodniu, przeważnie w towarzystwie przyjaciela Kuby. Żona Gosia tą godzinną rozłąkę znosiła dzielnie, oddając się projektowaniu wnętrz. Pewnego razu wróciwszy z samotnego treningu zastałem „przyjaciela” Kubę z moją Gosią w drzwiach. Gośka miała kamienny wyraz twarzy mówiąc, że między nami koniec, bo zaczyna swoje nowe życie u boku… Kuby. To był dla mnie szok! Trudno mi opisać co wtedy czułem. Zbyt wiele pytań naraz kłębiło się w moich myślach. Stałem sparaliżowany. Nie potrafiłem wykrztusić z siebie ani jednego słowa. Tylko moje oczy dawały minimalne symptomy życia, błędnie szukając ratunku w oczach Gosi i Kuby.

Następnego dnia zaszyłem się w swojej norze, jak lis szukający schronienia przed srogim mrozem. Straciłem sens życia. Nic nie było takie jak dawniej. Barwy tego świata były szare, ponure, bez wyrazu.  Może gdybym nie zwierzał się Kubie, nie opowiadałbym o żonie, to może by do tego nie doszło? Gdybym nie biegał to miałbym ją przy sobie! Ten zestaw pytań męczył mnie ponad rok. Do biegania nabrałem wstrętu. Czas nieubłaganie mijał.

Pewnego dnia przypomniałem sobie słowa mojego nauczyciela cyt. „Bądź wierny swojej pasji, bo ona nigdy Ciebie nie zawiedzie, tak jak mogą zrobić to ludzie”. Po dwóch latach założyłem buty i udałem się na trzy kilometrowy marszobieg. Nieważny był dystans i tempo. Ważne było to, że na nowo cieszyłem się światem, otoczeniem i wolnością. To byłem dawny ja, pełen energii i werwy!

Bogatszy o nowe doświadczenie wyznaczyłem sobie cel – półmaraton w Warszawie. Zawody ukończyłem. Za ten wyczyn otrzymałem pamiątkowy medal, ale nagroda dopiero na mnie czekała. Podczas biegu zaczepiła mnie sympatyczna brunetka. Po paru kilometrach wspólnej walki na trasie dowiedziałem się, że kroku dotrzymuję Iwonie. Na mecie, którą minęliśmy razem zaprosiłem ją na trening. Zgodziła się.

Czas na spotkaniu rozpłynął się w powietrzu, prawa fizyki nie istniały. Trzy godziny spędzone razem minęły jak mrugnięcie oka. Czułem się jakbym znowu miał 15 lat! Motylki w brzuchu… Kto by pomyślał, że faceci w moim wieku mogą mieć takie doznania. Był to najlepszy dzień i trening w moim całym życiu! Z perspektywy czasu mogę powiedzieć, że byłem głupcem. Obarczałem bieganie jako pasję, która zniszczyła moje życie. Dzisiaj wiem, że dzięki bieganiu czerpię pełnię radości z życia u boku Iwony. Z uśmiechem na ustach wspominam słowa mojego nauczyciela, z którymi całkowicie się zgadzam.

„Bądź wierny swojej pasji, bo ona nigdy Ciebie nie zawiedzie, tak jak mogą zrobić to ludzie”. Dodam od siebie tylko tyle, że bieganie jest lekiem na całe zło…

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 1

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Steve Prefontaine - “Można mnie pokonać, ale ten ktoś będzie musiał sobie wypruć flaki żeby to zrobić”
Następny wpis
ENDORFINA: Biegaczu, wiedz czym się sprycujesz!
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 5 / 5. Liczba głosów: 1

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu