fbpx
Recenzje

Triatlon – biblia treningu – recenzja książki

Trening wielodyscyplinowy to spore wyzwanie. Triatloniści i duatloniści muszą precyzyjnie układać swoje plany treningowe. Przy zwiększonej intensywności wysiłku nie trudno o wypalenie sportowe.
triatlon biblia treningu 1

Trening wielodyscyplinowy to spore wyzwanie. Triatloniści i duatloniści muszą precyzyjnie układać swoje plany treningowe. Przy zwiększonej intensywności wysiłku nie trudno o wypalenie sportowe, przetrenowanie, a już tym bardziej o kontuzje. Należy obrać jakiś schemat, który w racjonalny sposób pomoże zbliżyć się do wymarzonego celu. Na pomoc przychodzi Joe Friel – trener sportów wytrzymałościowych i autor książki Triatlon. Biblia Treningu.

Nie jest to książka, którą czyta się jednych tchem, jak zabawną historię. Ma ona charakter edukacyjny. Choć trzeba przyznać, że jej styl językowy w żaden sposób nie przypomina nudnych wykładów. To poradnik pisany z pasją i miłością do sportu.

Złożoność i szczegółowość poszczególnych zagadnień, choć jest naprawdę bardzo obszerna, to jednak dość pomysłowo rozdzielona na działy i podrozdziały. Autor wgryza się w każdy element treningowy, ujawniając nam wszelkie tajemnice. Od psychologii i filozofii treningu, po naukowe schematy naszego funkcjonowania, a kończąc na prawidłowych technikach treningu, uczestnictwa w zawodach i regeneracji.

Część tematów, jakie podejmuje Friel są skomplikowane. Zwłaszcza te, które zahaczają o sferę naukową i przenoszą nas niemalże do laboratorium. Tam bardzo szczegółowo poddawani jesteśmy analizie, co pozwala zrozumieć, jak działa nasz organizm. Aby ułatwić nam te trudne pojęcia, autor przytacza sytuacje z życia codziennego. Porównuje do natury i zwierząt, które funkcjonują w prosty i logiczny sposób.

Trening jest jednocześnie nauką i sztuką. Każdy sportowiec jest w pewnym sensie jednym wielkim eksperymentem, bo każdy reprezentuje inne zestawienie mocnych i słabych stron w sporcie, zarówno psychicznych, jak i fizycznych.

Godny pochwały jest fakt, że autor opisując schematy treningów, uwzględnia codzienność i pracę. Nie narzuca rygoru, na który mogliby pozwolić sobie tylko zawodowcy. Friel uczy mądrego gospodarowania czasem. Przy wielodyscyplinowych treningach to jeden z najważniejszych aspektów. Pogodzenie pracy, obowiązków domowych z treningami i regeneracją to niemal wyczyn! A jednak jest to możliwe. Dostajemy mnóstwo wskazówek, których prostota aż zadziwia. Autor jednak nie narzuca nam jednego schematu treningowego. Tabele z rozpisanymi treningami to tylko przykłady tego, jak powinien wyglądać dzień sportowca wielodyscyplinowego. Oczywiście należy je dostosować do własnych możliwości. Te możliwości poznajemy nie tylko w poprzednim dziale, gdzie oddajemy się w ręce naukowców. Otrzymujemy od autora schematy, wykresy, a także gotowe testy, które po wypełnieniu pozwalają na dodatkową ocenę sprawności. W ten sposób rzetelnie przyporządkujemy nasze wytrenowanie do stopnia zaawansowania. To wszystko prowadzi nas w jednym konkretnym kierunku – do INDYWIDUALIZMU. To słowo klucz, które każdy czytelnik powinien zapamiętać. W tym wszystkim pojawia się również miejsce na nieplanowane przerwy. Brzmi abstrakcyjnie, ale niestety taka jest prawda. Nie da się wykonać planu treningowego w 100%. Choroby czy kontuzje mogą pojawić się w każdej chwili. Należy umieć ocenić ryzyko związane z trybem i częstotliwością trenowania. Ogromne doświadczenie autora pozwala zasugerować takie myślenie. Tym bardziej, że rower, pływanie i bieganie to niestety nie wszystko. Trening musi być wielofunkcyjny, co zresztą Friel  genialnie tłumaczy. Pokazuje także, jak istotna jest dieta i regeneracja. Jedzenie to paliwo, które warunkuje nasze samopoczucie, a co za tym idzie – także i formę.

Na koniec otrzymujemy gotowy schemat dzienniczka treningowego, który możemy wypełniać swoimi wynikami. To kolejny ważny element, pokazujący czarno na białym nasze efekty.

Tytuł mówi sam za siebie. To jest Biblia. Kopalnia wiedzy ułatwiająca spełniać marzenia. Każdy rozdział dodatkowo okraszony jest cytatem, mądrością bądź sentencją treningową, które swą głębią motywują i dodają skrzydeł.

Polecam ją każdemu, kto chce zmierzyć się z dystansami, jakie oferuje triatlon i duatlon. Z tą książką cel stanie się łatwiejszy do osiągnięcia. Mądrość, jaką autor nam przekazuje, z pewnością posłuży nam na kolejne starty w zawodach. I gwarantuję, że nie raz wrócicie do książki, co tylko potwierdzi jej skuteczność. Swoją pozostawiam w zasięgu ręki, bo z pewnością będę do niej często zaglądać.

Książka została wydana przez bukrower.pl

triatlon biblia treningu 2

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Razem
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Odnaleźć wartość w niepowodzeniu
Następny wpis
Jak znaleźć dobrego fizjoterapeutę?
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu „przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule „Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Krok 1/5 - BIEGACZ
      Opowiedz jakie masz cele a powiemy Ci jak długo pożyjesz...

      Chcesz wiedzieć, jak Twoje bieganie wpływa na długość Twojego życia? Odpowiedz na kilka pytań, a odkryjesz, ile lat możesz zyskać dzięki swoim nawykom biegowym! Rozpocznij quiz teraz!

      Krok 1/5 - BIEGACZ

      Jak długo biegasz?

      wybierz opcje poniżej

      Jak często biegasz?

      wybierz opcje poniżej

      Bieganie jest najprostszym sposobem na ruch

      Pamiętaj jednak, że jak większość sportów bieganie bez odpowiedniego planu i przygotowania może prowadzić do znięchęcenia i kontuzji.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu