fbpx
Wokół biegania

Strategie chłodzenia w treningu biegaczy

Aklimatyzacja cieplna to temat, który pojawia się na tapecie każdego lata, gdy wielu biegaczy doświadcza trudności w przystosowaniu…
Uprawianie sportu w upale nie należy do najłatwiejszych. Źródło zdjęcia: https://www.dailysabah.com/sports/tokyo-summer-roasts-olympic-athletes-as-staff-suffer-heatstroke/news

Aklimatyzacja cieplna to temat, który pojawia się na tapecie każdego lata, gdy wielu biegaczy doświadcza trudności w przystosowaniu się do wysokich temperatur, niejednokrotnie uniemożliwiających im wykonanie treningu lub start w zawodach na odpowiednim poziomie. Jednak profesjonalny sport ostatnimi czasy o wiele bardziej – niż na przystosowanie do gorąca – zwraca uwagę na właściwe chłodzenie. Czy noszenie torebki z lodem na trening to lepsza strategia niż zimowe wieczory spędzane w gorącej saunie? Zaraz się przekonamy. 

Upał jest faktem

Niezależnie od tego, czy uważasz, że globalne ocieplenie to mit, czy nie, fakt jest faktem – temperatura rośnie. Średnia roczna temperatura w Polsce w latach 1961-1900 wynosiła 7,5°C, a w latach 2011 – 2020 już 9,1°C. Oczywiście, najbardziej odczuwalny w skutkach jest wzrost temperatury latem. W zeszłym roku na Dolnym Śląsku było aż 25 dni, podczas których temperatura przekroczyła 30°C, choć najwyższą zanotowano w czerwcu 2022 roku w Słubicach – 38,5°C. Nie inaczej było w całej Europie, fala upałów dotknęła Francję, Wielką Brytanię (rekordowe 40,3°C), a nawet alpejskie lodowce. A do tego uprawianie sportu i startowanie w zawodach jest coraz bardziej popularne i odbywa się praktycznie cały rok, co oznacza, że średnio 1/4 startów przypada na lato i wysokie temperatury. 

Jak upał działa na sportowca?

Tymczasem w badaniach porównujących wyniki biegania na czas ustalono, że w temperaturze 30°C sportowcy pokonywali aż o 10% mniejszy dystans w ciągu 15 minut niż sportowcy  biegający w temperaturze do 14°C. W badaniu na piłkarzach podczas rozgrywek Mistrzostw Świata w 2014 roku ustalono, że piłkarze w trakcie meczu przy temperaturze powyżej 28°C pokonywali mniejsze odległości i mieli o 30% sprintów mniej niż przy temperaturze powietrza poniżej 22°C.  W jednym badaniu wykazano, że VO2max zostało obniżone o średnio  4%,  9%, a nawet o 18% podczas pracy na bieżni ze stałym obciążeniem w temperaturze otoczenia odpowiednio 35°C, 40°C i 45°C. W analizie z 2012 roku, gdzie zbadano około 2 milionów wyników z sześciu maratonów, ustalono, że przy 20°C maratończycy celujący w 3:15 zwolniliby już o 18 sekund na każdy kilometr. I coś, co być może przemówi najbardziej dobitnie – maraton mężczyzn w Tokio 2020 podczas igrzysk Olimpijskich, kiedy temperatura sięgała 28°C, a wilgotność 72%, ukończyło 76 najlepszych maratończyków z wynikami od 2:08:38 (Eliud Kipchoge) do 2:44:36, co oznacza, że zajęło im to ponad sześć minut dłużej niż standardowo. 

I co ciekawe, wyliczono również, że gdyby każdy z biegaczy, który przybiegł w Tokio za Kipchoge (kończąc wyścig z czasem 2:13:01 lub szybszym, w tym zdobywcy miejsc od 2 do 12) zastosował strategię wstępnego schładzania przed wyścigiem, mógłby zdobyć złoto. Efekt chłodzenia przed biegiem poprawiłby bowiem ich wytrzymałość o 263 sekundy, co daje łącznie 4 minuty i 23 sekundy, które mogliby urwać ze swojego wyniku i pokonać rywala. Według drugiej analizy, poprawa ta wyniosłaby 220 sekundy, ale to wciąż 3 minut i 40 sekund, o które wynik na mecie byłby lepszy, gdyby tylko biegacze zastosowali strategię schładzania. 

Niesamowity upadł podczas Tokio 2020. Zdjęcie: Lucy Nicholson/Reuters, https://www.washingtonpost.com/weather/2021/08/04/tokyo-tropical-storm-heat-olympics/
Niesamowity upadł podczas Tokio 2020. Zdjęcie: Lucy Nicholson/Reuters, https://www.washingtonpost.com/weather/2021/08/04/tokyo-tropical-storm-heat-olympics/

…nie tylko upał

Oczywiście, o wszystkim decyduje nie tylko wysoka temperatura, ale i wilgotność oraz czas wysiłku, jednak wniosek jest jeden – ciepło ma negatywny wpływ na nasze wyniki sportowe. I to nawet, kiedy nie jest aż tak gorąco. Mowa bowiem nie tylko o wysokiej temperaturze otoczenia, ale także o wysokiej temperaturze naszego ciała, która rośnie wraz z czasem trwania aktywności. W trakcie wysiłku fizycznego produkcja ciepła jest nawet 15-20 razy większa niż w warunkach spoczynkowych, a temperatura ciała może wzrastać nawet o 1°C co pięć minut wysiłku. 

Organizm musi poradzić sobie z przegrzewaniem, a najskuteczniejszym sposobem jest pocenie się – a dokładnie rzecz ujmując, odparowanie potu z powierzchni skóry. Na każdy litr wody, który odparowuje ze skóry, z organizmu usuwane jest ~580 kcal ciepła, dlatego pot jest naszym przyjacielem. Ale pot usuwa również wodę z organizmu, a wraz z nią cenne elektrolity, w tym zwłaszcza sód i potas. Na każdy 1% utraty masy ciała z powodu utraty płynów tętno wzrasta o 3-7 uderzeń na minutę, a dodatkowo rośnie temperatura głęboka ciała o średnio 0,15 do 0,22°C. Krew robi się gęsta, serce musi ciężej pracować, żeby ją pompować, a jej przepływ do mięśni ulega zmniejszeniu, tym samym trafia do nich mniej tlenu i innych składników niezbędnych do efektywnej pracy. Zmniejsza się również zdolność organizmu do termoregulacji. Mięśnie, niezależnie od tego, jak dobrze są napięte, cierpią, gdy przegrzane ciało kieruje krew do skóry w desperackim wysiłku, by się ochłodzić. Wówczas oczywiście spada nasza wydajność.

Jim,Walmsley podczas 2017 Tarawera Ultramarathon po zamoczeniu czapeczki w zimnej wodzie. Źródło zdjęcia: iRunFar/Meghan Hicks
Jim,Walmsley podczas 2017 Tarawera Ultramarathon po zamoczeniu czapeczki w zimnej wodzie. Źródło zdjęcia: iRunFar/Meghan Hicks

Strategie chłodzenia

Kiedyś myślano, że krytyczną temperaturą jest 40°C, powyżej której grozi nam udar cieplny. Jednak w badaniu z 2014 roku ustalono, że uczestnicy zawodów zaczynają słabnąć już przy temperaturze ciała w okolicy 35-35,5°C, co jest tylko o 1,5°C więcej od akceptowalnej przez organizm temperatury. Okazało się więc, że wystarczy jedynie 1,5°C, aby temperatura miała negatywny wpływ na nasze wyniki sportowe. 

Co zrobić, żeby tego nie doświadczać? 

Oczywiście poza odpowiednim nawodnieniem, które jest najważniejsze, istnieją jeszcze dwie dodatkowe metody walki z upałem: 

1) pre – cooling, czyli chłodzenie przed aktywnością i 

2) mid – cooling, czyli chłodzenie podczas aktywności. 

Badanie przeglądowe z 2013 roku w British Journal of Sports Medicine wykazało, że zarówno chłodzenie wstępne, jak i chłodzenie podczas zawodów ma pozytywny wpływ na wydajność, a w 2015 roku stwierdzono poprawę wydajności o 5,7% dzięki chłodzeniu wstępnemu i o 9,9% podczas zawodów.

Kamizelka z lodem podczas Tour de France. Źródło zdjęcia: Chang W. Lee/The New York Times, https://edition.cnn.com/2019/07/24/sport/tour-de-france-heatwave-trnd/index.html
Kamizelka z lodem podczas Tour de France. Źródło zdjęcia: Chang W. Lee/The New York Times, https://edition.cnn.com/2019/07/24/sport/tour-de-france-heatwave-trnd/index.html

Pre – cooling

Chłodzenie wstępne ma na celu obniżenie temperatury ciała przed aktywnością, co powinno wydłużyć czas, zanim nasz organizm zacznie się przegrzewać. Jedno z badań wykazało, że wstępne chłodzenie może zwiększyć wydajność o 16%. Drugie badanie wykazało, że osoby, które wstępnie chłodziły się przed biegiem na 5 km miały temperaturę głęboką niższą o 2,6°C po wyścigu w porównaniu do osób, które tego nie zrobiły.  

Strategie wstępnego schładzania, poza przebywaniem w cieniu, obejmują zanurzanie się w zimnej wodzie, okłady z lodu przykładane do skóry w kluczowych miejscach przepływu krwi (pachy, pachwiny i okolice szyi), okłady z zimnych ręczników, wystawianie się na działanie zimnego powietrza czy noszenie odzieży chłodzącej z lodem (np. kamizelki z lodem). Już w 2002 roku reprezentacja Anglii w piłce nożnej otrzymała kamizelki z lodem i nakazem, aby nosić je w połowie podczas meczów w Pucharze Świata w Japonii i Korei Południowej. A w 2014 roku Paula Radcliffe nosiła takie kamizelki z lodem od Nike przed swoimi głównymi zawodami. 

Niemiecki triathlonista walczy z upałem podczas Tokio 2020. Źródło zdjęcia: Sebastian Gollnow via Getty Images,, https://www.utoronto.ca/news/hot-seat-u-t-expert-tokyo-weather-and-how-athletes-can-beat-heat
Niemiecki triathlonista walczy z upałem podczas Tokio 2020. Źródło zdjęcia: Sebastian Gollnow via Getty Images,, https://www.utoronto.ca/news/hot-seat-u-t-expert-tokyo-weather-and-how-athletes-can-beat-heat

Dobrą strategią jest również spożywanie chłodnych napojów, ponieważ organizm musi je ogrzać i jest to jeden ze sposobów na usuwanie nadmiaru ciepła. Poza tym chłodne napoje są uważane za o wiele smaczniejsze, dlatego sportowcy piją ich więcej, dzięki temu mogą utrzymać właściwe nawodnienie. Dobrym sposobem, aby to praktykować, jest schowanie flaska lub bidonu z wodą do lodówki na kilka godzin przed treningiem. 

Wskazuje się jednak, że pozytywny wpływ wstępnego chłodzenia ustępuje po około 20-25 minutach wysiłku, dlatego w przypadku dłuższych zawodów warto również dołożyć mid-cooling. Najkorzystniejszą strategią chłodzenia jest oczywiście rozsądne połączenie ich wszystkich, ponieważ poleganie tylko na jednej może nie być wystarczające.

Mid – cooling 

Strategie wstępnego chłodzenia i chłodzenia podczas aktywności w dużym stopniu się pokrywają, choć oczywiście nie wszystkie da się stosować w jednakowym stopniu. Choć jeśli są to zawody ultra, to może się okazać, że poświęcenie dziesięciu minut na lodową kąpiel może potencjalnie obniżyć temperaturę ciała na tyle, aby kontynuować aktywność tak, jakby dopiero się ją zaczynało. Istnieje wiele niesamowitych historii sukcesów biegaczy z Western States 100, którzy spędzili kilka minut zanurzeni w zbiornikach wodnych  podczas upalnego dnia i byli w stanie osiągnąć bardzo dobre wyniki.

Różnica polega również na tym, że podczas schładzania wstępnego próbujemy skutecznie obniżyć wewnętrzną temperaturę ciała, a  podczas aktywności – obniżyć temperaturę skóry. Podczas ćwiczeń najlepszym sposobem na pozbycie się nadmiaru ciepła jest przede wszystkim pot lub inna woda odparowująca z powierzchni skóry, jednak kiedy jest duża wilgotność wówczas nie ma parowania, a pot spływa nam po ciele. Oblewanie się zimną wodą w takich warunków nie działa, ponieważ woda również, zamiast odparować, będzie spływać po ciele i może prowadzić do otarć.  

Tenisistka podczas Tokio 2020. Źródło zdjęcia: AP Photo/Patrick Semansky, https://www.timesofisrael.com/after-intense-heat-and-pandemic-tokyo-olympics-to-be-hit-by-a-typhoon/
Tenisistka podczas Tokio 2020. Źródło zdjęcia: AP Photo/Patrick Semansky, https://www.timesofisrael.com/after-intense-heat-and-pandemic-tokyo-olympics-to-be-hit-by-a-typhoon/

Warto natomiast postawić na jasne i luźne ubrania, ponieważ jasny kolor odbija światło, a luźny fason umożliwia wentylację w gorącym otoczeniu. I oczywiście nie wolno zapominać o nawadnianiu. Nawet podczas Mistrzostw Świata w Eugene w wyścigu na 5000 m, kiedy liczy się każda sekunda, Jakob Ingebrigtsen pięć okrążeń przed finiszem złapał kubek z wodą, żeby się schłodzić.

Czy warto?

Strategie schładzania są tak kluczowe w profesjonalnym sporcie, że wielu zawodników nie polega tylko i wyłącznie na mierzeniu temperatury swojego ciała na oko i z pewnością nie czeka na moment, w którym przegrzanie będzie odczuwalne. A jak można przegrzewanie wyprzedzić? Dzięki współpracy dwóch szwajcarskich firm, Core i Green Tag, powstało urządzenie o nazwie Core Body Temperature, które jest niewielkim sensorem umieszczonym za pomocą plastikowej zaczepki na dowolnym pasku tętna. W ten sposób ma ono cały czas styk z powierzchnią ciała, a dokładność pomiarowa zyskała uznanie nawet w środowiskach medycznych i mierzy temperaturę głęboką ciała. Z czujnika tego już dziś korzystają czołowi triathloniści oraz kolarze, m.in Richard Carapaz, Filipo Ganny, Gustav Iden i Kristian Blummenfelt.

Triathlonista walczy z upałem podczas Tokio 2020. Źródło zdjęcia: AP Photo/Jae C. Hong, https://www.timesofisrael.com/after-intense-heat-and-pandemic-tokyo-olympics-to-be-hit-by-a-typhoon/
Triathlonista walczy z upałem podczas Tokio 2020. Źródło zdjęcia: AP Photo/Jae C. Hong, https://www.timesofisrael.com/after-intense-heat-and-pandemic-tokyo-olympics-to-be-hit-by-a-typhoon/

Wiedza odnośnie aktualnej temperatury wewnętrznej ciała pozwala lepiej zarządzać intensywnością wysiłku, zarówno w trakcie treningu, jak i ścigania. Ma to istotne znaczenie, ponieważ kiedy temperatura znacznie wzrośnie, bardzo trudno jest ją ponownie obniżyć i zajmuje to dużo czasu. Dlatego dla sportowców tak istotne jest, aby stale pilnować temperaturę ciała i tym samym zachować jej odpowiedni poziom i wydajność. Co ciekawe, każdy zawodnik ma swój indywidualny próg cieplny, powyżej którego spada jego wydajność, a urządzenie pozwala ten prób ustalić. Cena urządzenia to 1199 zł.

Jako ciekawostkę pokażę ci, jak wyglądało planowanie jednego z etapów podczas Tour de France w 2022 r. tylko i wyłącznie pod kątem strategii chłodzenia:

Źródło: https://naszosie.pl/2022/11/10/mierzenie-temperatury-ciala-kluczem-do-sukcesu-w-kolarstwie/
Źródło: https://naszosie.pl/2022/11/10/mierzenie-temperatury-ciala-kluczem-do-sukcesu-w-kolarstwie/

Nie ma źle ubranych biegaczy

Badania pokazują, że obniżenie temperatury ciała może poprawić wydajność o 9-18% nawet w stosunkowo umiarkowanych warunkach, nie trzeba wcale czekać na upał. Wiem, że wielu z nas po prostu ubiera buty i wychodzi pobiegać, a kiedy jest za ciepło albo za zimno, to przecież nie ma złej pogody, są tylko źle ubrani biegacze, albo jeszcze gorzej – słabe charaktery.  Dziś powiedzenie o słabych charakterach powinno odejść do lamusa, ponieważ pogoda i temperatura ciała traktowana jest jako jeden z kluczowych wyznaczników udanego treningu lub zawodów, na który trzeba zwrócić uwagę i odpowiednio zaplanować. 

Źródła:
https://naszosie.pl/2022/11/10/mierzenie-temperatury-ciala-kluczem-do-sukcesu-w-kolarstwie/
https://www.irunfar.com/stay-cool-cooling-techniques-in-endurance-running

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Plum Ekiden 2023 – sztafeta maratońska (i nie tylko) w wyjątkowym wydaniu
Następny wpis
Ostatnie dni zapisów na 1MILĘ w Warszawie
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu