fbpx
Informacje prasowe

R2V2 – stabilizacja najwyższej klasy od Compressport

Nie sposób nie zgodzić się z faktem, że kompresja odgrywa coraz bardziej znaczącą rolę w toku profesjonalnych przygotowań do treningów i zawodów. Aby sportowiec mógł wykrzesać z siebie jeszcze więcej, nie bojąc się przy tym kontuzji, powinien postawić na stabilizację i innowacyjność. Nacisk na te aspekty położyła marka Compressport, a jej inżynierowie raz jeszcze udowodnili, że wiedzą, jak pomóc każdemu zawodnikowi – opaski kompresyjne R2V2 z dodatkowym wsparciem w okolicach kolan to sposób na zdobycie szczytów.
r2v2 stabilizacja najwyzszej klasy od compressport 02

Nie sposób nie zgodzić się z faktem, że kompresja odgrywa coraz bardziej znaczącą rolę w toku profesjonalnych przygotowań do treningów i zawodów. Aby sportowiec mógł wykrzesać z siebie jeszcze więcej, nie bojąc się przy tym kontuzji, powinien postawić na stabilizację i innowacyjność. Nacisk na te aspekty położyła marka Compressport, a jej inżynierowie raz jeszcze udowodnili, że wiedzą, jak pomóc każdemu zawodnikowi – opaski kompresyjne R2V2 z dodatkowym wsparciem w okolicach kolan to sposób na zdobycie szczytów.

Nowy model został wyposażony w element, którego nie posiadał do tej pory żaden produkt. Kontuzje kolan bywają bardzo bolesne i długotrwałe, dlatego szwajcarska firma postanowiła pochylić się nad tą kwestią. Opaska kompresyjna zawiera unikalną wypustkę przy rzepce, dzięki czemu jeszcze lepiej chroni tę wrażliwą i podatną na urazy część nogi. Badania potwierdzają skuteczność opaski w zakresie bezpieczeństwa – ryzyko wystąpienia mikrourazów zostało zmniejszone o 8%. Od teraz trening usatysfakcjonuje zawodnika jeszcze większą intensywnością, a przygotowanie do zawodów nie będzie zakłócane przez kontuzje newralgicznych miejsc.

r2v2-stabilizacja-najwyzszej-klasy-od-compressport-01

Opaski kompresyjne R2V2 zostały poddane serii testów w ekstremalnych warunkach, aby móc potwierdzić ich działanie. Jakie są rezultaty? Kwas mlekowy oraz toksyny nie zalegają w organizmie – proces ich usuwania jest przyspieszony nawet o 20%. Jeśli do tej pory nurtującym problemem były wibracje i drgania mięśni, teraz może się to zmienić. Wszystko za sprawą opaski od Compressport, która niweluje te zagrożenia aż o 33%. Ponadto, produkt „wytacza” wojnę także uciążliwym skurczom. Wszystko za sprawą lepszego dotleniania mięśni – badania wskazują, że opaski kompresyjne R2V2 działają w tej kwestii skuteczniej nawet o 22%. Urazy, które do tej pory były uciążliwe po zakończeniu treningu i uniemożliwiały właściwą regenerację, nie będą aż tak dokuczliwe.

Do istotnych zalet nowego modelu R2V2 należy również obecność masujących włókien. Każdy ruch wywołuje delikatny mikromasaż gwarantujący zawodnikowi lekkość i poprawę samopoczucia podczas aktywności fizycznej. Z każdym stawianym krokiem sportowiec doświadcza także stopniowej kompresji. Zastosowano ją, aby jeszcze bardziej usprawnić krążenie i wyeliminować potreningowe obrzęki i opuchliznę. Co się z tym wiąże? Opaski kompresyjne marki Compressport zapewniają nogom mniejsze zmęczenie i zredukowanie ich bólu. Zawodnicy stosujące ten produkt mogą cieszyć się bardziej intensywnym treningiem, który może być wykonywany jeszcze częściej. Nie bez powodu uważa się, że najlepszy przyjaciel sportowca to właśnie R2V2  – profesjonalne wsparcie w każdym calu.

r2v2-stabilizacja-najwyzszej-klasy-od-compressport-03

Perfekcyjne przygotowanie do kolejnego startu jest możliwe. Wystarczy tylko wiedzieć, który produkt jest w stanie przynieść najwięcej korzyści i sprawdzić skuteczność działania, o którym wielu już mogło się przekonać. Opaski kompresyjne można wybierać spośród kilku rozmiarów i całej gamy rozmaitych kolorów – wszystko dla jeszcze większej biegowej satysfakcji! Zobacz naszą nową kolekcję opasek R2V2 tutaj !

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Drużyna Polsat News na II Biegu Konstancińskim im. Piotra Nurowskiego
Następny wpis
Rolowanie w pięciu krokach, czyli krótka instrukcja rolowania z Blackroll
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu