🏃Zacznij mądrze biegać🏃‍♀️ -20% z kodem "WIOSNA20". Do końca promocji:
00 d
00 h
00 m
Psychologia

Mój terapeuta – buty do biegania

Bieganie staje się w Polsce coraz bardziej popularne. Widok biegacza w środku zimy, wczesnym rankiem lub późnym wieczorem nikogo już nie dziwi. W ostatnich latach można było zauważyć intensywny...
moj terapeuta buty do biegania

Bieganie staje się w Polsce coraz bardziej popularne. Widok biegacza w środku zimy, wczesnym rankiem lub późnym wieczorem nikogo już nie dziwi. W ostatnich latach można było zauważyć intensywny wzrost tej aktywności fizycznej. Osoby decydują się na bieganie ze względu na chęć zgubienia zbędnych kilogramów, poprawę kondycji fizycznej czy z powodów zdrowotnych. Ale bieganie to nie tylko korzyści fizyczne, tutaj dużą rolę odgrywa również przemiana psychiczna. Każdy, kto od dłuższego czasu biega regularnie, potwierdzi, że sport ten zmienił jego sposób patrzenia na świat, poglądy, zainteresowania, a nawet stosunek do ludzi. Są również osoby, które cierpiały na różne poważne zaburzenia i choroby, takie jak: depresja, alkoholizm, uzależnienie od narkotyków, bezsenność, zaburzenia odżywiania czy nadmierną agresję, a bieganie pomogło im uporać się z tymi problemami.

Co jest więc takiego niezwykłego w tym rodzaju aktywności fizycznej i dlaczego buty do biegania mogą czasem zastąpić terapeutę? Każde zaburzenie ma swoją specyficzną etiologię. Wymaga także innych sposobów leczenia. W głębokiej depresji potrzebne są lekarstwa, w uzależnieniach odwyk, a w zaburzeniach odżwiania terapeutyczna praca nad akceptacją swojej osoby. Jednak niezależnie od rodzaju problemu psychicznego czy ukierunkowanej terapii, bieganie jest czymś, co pomaga w każdym zaburzeniu. Bardzo często zapobiega również chorobom. Staje się swoistym terapeutą, a buty do biegania to lekarstwo na wiele problemów psychicznych.

Dlaczego bieganie pomaga w depresji?

Aby odpowiedzieć na powyższe pytanie, trzeba dokładnie wiedzieć, czym jest depresja. To zaburzenie psychiczne, charakteryzujące się długotrwałym obniżeniem nastroju, nieuzasadnionym zmęczeniem, apatią i niechęcią do życia. Według Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) cierpi na nią 10% społeczeństwa. W depresji zaburzone zostaje wydzielanie neuroprzekaźników, głównie serotoniny oraz noradrenaliny – to one odpowiedzialne są za zły nastrój. Bieganie natomiast jest idealnym sposobem na zwiększenie produkcji tych neuroprzekaźników. Organizm wytwarza serotoninę podczas długotrwałego treningu. Z tego powodu najczęściej po długim bieganiu czujemy tzw. „Euforię biegacza”. Noradrenalina jest natomiast uwalniana wraz z adrenaliną podczas intensywnych treningów. Odpowiada za pobudzenie organizmu. Naturalne wzmaganie produkcji tych substancji niewątpliwie pomaga w leczeniu depresji.

Dodatkowo bieganie wywołuje szereg czynników, które są niezbędne w pokonaniu tego zaburzenia.  Dzięki bieganiu częściej wychodzimy z domu i spędzamy czas na świeżym powietrzu. Poznajemy także nowe osoby i wchodzimy w nowe towarzystwo. Małe sukcesy poprawiają naszą pewność siebie. Spadek wagi i lepsza kondycja fizyczna sprawiają, że czujemy się atrakcyjniejsi w oczach płci przeciwnej. Regularność treningów uczy nas determinacji i walki ze swoimi słabościami. Jednym słowem – oprócz biochemicznych korzyści w naszym mózgu, kształtujemy również zdrowe nawyki!

Problemy ze snem, a bieganie

Wiele osób cierpi na bezsenność i różnego typu zaburzenia snu. Często problem ten spowodowany jest nadmiernym stresem, który powoduje napięcie organizmu. Każdy doskonale wie, że wysiłek fizyczny jest jednym z najlepszych sposobów na rozładowanie stresu. Dzięki bieganiu pozbawiamy się napięcia psychicznego. Najbardziej relaksująco działają długie i spokojne biegi. Możemy wówczas nie tylko odpocząć fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Porządkujemy myśli, rozwiązujemy problemy i nabieramy dystansu do życia. To wszystko wpływa pozytwynie na nasz spokój psychiczny i tym samym ułatwia zasypianie. 

Jeśli ktoś chce uleczyć swoje problemy ze snem, spowodowane stresującym trybem życia, bieganie będzie idealnym terapeutą. Wolne i długie treningi w ciągu dnia pomagają nie tylko pozbyć się złych emocji, ale również dotleniają organizm. Dzięki temu sen ma lepszą jakość i szybciej będziemy czuli się wypoczęci.

Musimy jednak pamiętać, że bieganie może przynieść również odwrotny efekt, czyli kłopoty z zasypianiem. Dzieje się tak w przypadku, kiedy biegamy zbyt późno i zbyt intensywnie. Wtedy, zamiast relaksu, będziemy pobudzeni i długo nie zmrużymy oczu. Aby pozbyć się bezsenności spowodowanej napięciem i stresem, trzeba biegać rano lub w ciągu dnia, żeby niepotrzebnie nie pobudzać swojego organizmu przed snem.

Czy bieganie pomaga pozbyć się uzależnień?

W inernecie można przeczytać coraz więcej historii osób, które dzięki bieganiu leczą swój alkoholizm lub przestały brać narkotyki. Opisują bieganie jako substytut uzależnienia. Są pewni, że dzięki niemu zaczęły nowe życie. Bieganie rzeczywiście pozwala odmienić rzeczywistość, głównie poprzez zmianę nastawienia do siebie i świata oraz ukształtowanie zdrowych nawyków.

Każde uzależnienie ma swoje głębokie podłoże. Jedni zaczęli pić z rozpaczy, nadmiaru stresu lub z powodu zwykłej nudy. Są też tacy, którzy nie potrafią być asertywni i wpadli w złe towarzystwo. Bieganie buduje pewność siebie i poczucie wpływu na swoje zachowanie. Regularny trening kształtuje charakter, uczy samodyscypliny i pozwala przezwyciężać kryzysy. Wszystkie te czynniki wpływają pozytywnie na leczenie uzależnień. Dodatkowo pozwala zniwelować napięcie i uporczywe myśli przy odstawieniu używek, czyli w najtrudniejszym momencie odwyku.

Bieganie ma działanie terapeutyczne w wielu chorobach. Buduje silny charakter, niezbędny do pokonania depresji czy uzależnień. Działa jak terapia wspomagająca. Wysiłek fizyczny pomaga spojrzeć na wiele problemów z dystansu. Przede wszystkim podnosi poczucie własnej wartości i pokazuje nam, że wszystko zależy od własnej determinacji. Bardzo często borykamy się z codziennymi problemami. Bieganie może nam pomóc uporać się z nimi. Musimy jednak pamiętać, że w wielu przypadkach niezbędna jest konsultacja lekarska i farmakoterapia. Buty treningowe możemy traktować jako dodatkową formę terapii, która niewątpliwie przyniesie nam wiele korzyści i przyśpieszy powrót do zdrowia, a w łagodnych zaburzeniach może nawet zastąpić terapeutę i samoistnie wyleczyć problem.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Razem
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Bezsenność biegacza
Następny wpis
Znajdź czas dla siebie - co daje roztrenowanie?
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Rozwiń
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    Rozwiń
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu „przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Rozwiń
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule „Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.