Spis treści
- Skrót artykułu dla osób zabieganych
- Dlaczego biegacze chorują?
- Rozpoznaj, co ci dolega
- Czy antybiotyki są bezpieczne?
- Bierz probiotyki (prebiotyki, synbiotyki)
- Co na temat probiotyków mówi ekspert?
- Jak szybko działa antybiotyk
- Antybiotyki kontra /
- Naturalne antybiotyki
- Przepisy
- Bezpieczeństwo – czy biorąc antybiotyk można trenować?
- Powrót do treningów po antybiotykoterapii
- Podsumowanie
Prędzej czy później każdy z nas spotka się z chorobą i usłyszy od lekarza: antybiotyk. Wiele osób reaguje na te słowa gęsią skórką, a biegacze w szczególności, bo z założenia wiąże się to z przerwą w treningach. W tym artykule postaramy się podejść do tematu zdroworozsądkowo, zastanowić się czy antybiotyki zawsze oznaczają sportową pauzę i czy mamy jakąś alternatywę do konwencjonalnych metod leczenia.
Skrót artykułu dla osób zabieganych
- Przetrenowanie może prowadzić do osłabienia organizmu i zwiększonej podatności na infekcje/zaburzenia w funkcjonowaniu.
- Za pomocą antybiotyków można zwalczać choroby o podłożu bakteryjnym czy grzybiczym, ale nie leczą one chorób wywoływanych przez wirusy!
- Chociaż antybiotyki są względnie mało toksyczne, niektóre mogą wywoływać działania niepożądane. Najczęstszym jest wyjałowienie naturalnej flory bakteryjnej, zaburzenia trawienia i przyswajania składników odżywczych oraz następujące po tym niedobory (głównie witamin).
- Probiotyki pomagają zoptymalizować trening i uniknąć częstych powikłań ze strony przewodu pokarmowego.
- Kiszonki będą naturalnym probiotykiem, ale zawierają stosunkowo mało bakterii. Dobrym rozwiązaniem jest korzystanie z bakterii probiotycznych dostępnych w eko sklepach.
- Nie zaleca się mieszania antybiotyków z alkoholem.
- Wskazane jest zażywanie antybiotyków co najmniej godzinę przed jedzeniem lub dwie godziny po posiłku.
- Bardzo istotne jest przyjmowanie antybiotyków w regularnych, ściśle określonych odstępach czasu.
- Witaminy mogą wchodzić w interakcje z antybiotykami.
- Naturalne antybiotyki, takie jak rośliny czy przyprawy są doskonałą alternatywą dla antybiotyków konwencjonalnych (jednak przy chorobach o lżejszym przebiegu).
- Antybiotyki roślinne mogą występować w formie: naparów, nalewek, roztworów do płukania gardła i jamy ustnej, olejków eterycznych, soków wyciskanych, syropów, okładów i kompresów, kąpieli, inhalacji czy preparatów kulinarnych.
- Przejdź do dalszej części artykułu, aby poznać szczegółowe przepisy na naturalne antybiotyki.
- Samo podawanie antybiotyku nie jest zatem przeciwwskazaniem do wychodzenia na świeże powietrze. Przeciwwskazaniem są za to inne objawy choroby.
- W momentach osłabienia wysiłek fizyczny – trening jest zabroniony i szkodliwy, nie wspomaga on organizmu w walce z drobnoustrojem.
- Choroba = stan zapalny = osłabienie. Ilość dni antybiotykoterapii powinna być wyznacznikiem minimalnej ilości dni przerwy pomiędzy jej zakończeniem, a rozpoczęciem treningów od nowa.
- Zbyt pochopny i wczesny powrót do biegania naraża organizm na ryzyko kolejnej infekcji, co w ostateczności wydłuży jeszcze bardziej przerwę w bieganiu.
Dlaczego biegacze chorują?
Sportowiec, to przede wszystkim człowiek, zatem osoba nastawiona na ciągłe działanie czynników środowiskowych. Chociaż udokumentowany jest związek biegania ze wzrostem odporności, przyczyn zachorowań może być cała gama i niekoniecznie muszą być one związane z aktywnością fizyczną. Z drugiej strony to właśnie zbyt intensywny wysiłek może prowadzić do nadmiernego zmęczenia, spadku uodpornienia i w konsekwencji zwiększonej podatności na różnego rodzaju infekcje: zakażenia górnych dróg oddechowych oraz infekcje przewodu pokarmowego czy zaburzenia w funkcjonowaniu układu trawiennego.
Co oznacza to dla biegacza: Podczas przetrenowania zwiększeniu ulega stężenie hormonów stresu, których ubocznym efektem jest kilkugodzinne obniżenie odporności, a stąd już tylko krok do wystąpienia objawów chorobowych. Taka sytuacja dotyczy ok. 50–70% liczby sportowców.
*Objawy przetrenowania są początkowo niecharakterystyczne i trudno uchwytne; oznacza to zmniejszenie zdolności wysiłkowych sportowca spowodowane zbyt intensywnym i nieracjonalnym treningiem; objawia się złym samopoczuciem, zaburzeniami snu, spadkiem masy ciała, bólami mięśni, obniżeniem sprawności psychoruchowej, niechęcią do treningu oraz stagnacją lub obniżeniem wyników sportowych.
Jak temu zapobiegać: Bezpośrednio po treningu należy unikać potencjalnych źródeł zakażenia (miejsc przeludnionych: centra handlowe, kościoły, komunikacja miejska, jak również bezpośredniego kontaktu z osobą już chorą: rozmowa, kichanie, kaszel, itd.). Należy w tym czasie skupić się na odpoczynku i regeneracji.
Rozpoznaj, co ci dolega
Infekcja wirusowa i bakteryjna różnią się od siebie nasileniem objawów.
Gdy już podejrzewasz co Ci dolega i udasz się do lekarza – bywa, że jedynym rozwiązaniem jest przyjęcie antybiotyku. Co w tym przypadku najważniejsze i co wynika z definicji:
Antybiotyk konwencjonalny to substancja wytwarzana przez bakterie i grzyby, które mają zdolność hamowania procesów życiowych drobnoustrojów chorobotwórczych (stopować ich rozmnażanie lub zabijać komórki). Za ich pomocą można zwalczać choroby o podłożu bakteryjnym czy grzybiczym, ale nie leczą one chorób wywoływanych przez wirusy!
Czy antybiotyki są bezpieczne?
- Chociaż antybiotyki są lekami względnie mało toksycznymi (ich właściwości toksyczne są znacznie większe w stosunku do mikroorganizmu niż do organizmu gospodarza), niemniej jednak, niektóre z nich mogą wywoływać działania niepożądane i oddziaływać na organy wewnętrzne, m.in.: nerki, wątrobę, ucho wewnętrzne czy szpik kostny.
- Wiele z nich wywołuje również reakcje uczuleniowe: wysypki skórne, obrzęki, gorączkę, aż do wstrząsu anafilaktycznego mogącego prowadzić nawet do śmierci.
- Co jednak najbardziej istotne – praktycznie wszystkie antybiotyki powodują zmniejszenie lub znaczne wytrzebienie naturalnej flory bakteryjnej; mogą tu występować nudności, wymioty czy biegunka, luźne stolce.
- Innymi konsekwencjami mogą być: bóle głowy, drgawki, rozwój drożdżaków, zakłócenie równowagi biologicznej, ryzyko nawrotu choroby, oporność bakterii chorobotwórczych, a także podniecenie, zaburzenia snu, halucynacje, reakcje psychotyczne, zaburzenia smaku czy powonienia.
Co to oznacza dla biegacza: Osłabienie organizmu, trudności w realizowaniu treningów, spadek siły, bóle ciała, senność, obniżenie samopoczucia.
Jak temu zapobiegać: W przypadku ciężkich skutków ubocznych konieczna jest pilna konsultacja z lekarzem, w pozostałych sytuacjach należy odpoczywać oraz korzystać z osłony, czyli probiotyków.
Bierz probiotyki (prebiotyki, synbiotyki)
Jak już zostało wspomniane antybiotyki mają działanie bakterio- i fungistatyczne lub bakterio- i grzybobójcze. Z założenia atakują one drobnoustroje chorobotwórcze, jednak mogą również zwalczać naszą bakteryjną florę fizjologiczną i w dość szybkim tempie wyjałowić organizm, wywołać zaburzenia mikroflory jelitowej i zwiększać ryzyko wystąpienia działań niepożądanych.
Co to oznacza dla biegacza: Zaburzenia trawienia i przyswajania składników odżywczych oraz następujące po tym niedobory (głównie witamin) oraz możliwość nadkażeń; w konsekwencji tych zjawisk osłabieniu ulega układ immunologiczny, obniża się wydajność i efektywność podczas treningów/zawodów, zwiększa się czas regeneracji po wysiłku fizycznym, ryzyko kontuzji, zaburzeniu ulega cykl menstruacyjny u biegaczek, pojawia się ciągłe zmęczenie, bóle głowy, zmniejszeniu ulega tolerancja na niskie temperatury.
Jak temu zapobiegać: Dzięki modulacji za pomocą probiotyków i prebiotyków u ludzi aktywnych fizycznie można zoptymalizować trening i uniknąć częstych powikłań ze strony przewodu pokarmowego. Jednocześnie warunkiem jest dobrze skrojona dieta, bogata w węglowodany i białka, ale także tłuszcze, witaminy i składniki mineralne. Odpowiednie odżywianie jest ważne dla osiągania wyników sportowych.
PROBIOTYKI to żywe drobnoustroje, które wywierają korzystne skutki zdrowotne. Są to głównie bakterie kwasu mlekowego, mogące zasiedlać organizm człowieka. Wpływają one pozytywnie na czas pasażu jelitowego i zapewniają właściwy rozwój znajdującej się tam mikroflory.
PREBIOTYKI to nietrawione składniki żywności, selektywnie pobudzające wzrost lub aktywność jednego lub określonej liczby rodzajów bakterii w okrężnicy, korzystnie wpływających na zdrowie gospodarza. Są one pożywką dla probiotyków, stymulują ich wzrost i w przeciwieństwie do nich, nie ma w ich składzie mikroorganizmów. Prebiotyki są nietrawione przez organizm człowieka.
SYNBIOTYKI to kombinacja prebiotyku i probiotyku. Wpływają one na rozwój pożytecznej mikroflory jelitowej wskutek pobudzania probiotyków prebiotykami, hamują także rozwój patogennej flory bakteryjnej jelit. Synbiotyki przyczyniają się do zmniejszenia stężenia niepożądanych metabolitów w organizmie, przeciwdziałają procesom gnilnym w jelitach oraz zapobiegają zaparciom i biegunkom.
Probiotykami mogą być produkty lekowe zakupione w aptece (najczęściej) czy suplementy diety, ale można również stosować bardziej naturalne rozwiązania, ze sklepowej półki. Mają one wysoką zawartość witamin i składników mineralnych, dlatego powinny stanowić istotny element pożywienia.
Co na temat probiotyków mówi ekspert?
O zdanie zapytaliśmy dietetyczkę, specjalistkę ds. żywienia Emilię Cesarek.
„Kiszonki będą naturalnym probiotykiem, ale zawierają stosunkowo mało bakterii. Dobrym przepisem na naturalny probiotyk jest:
- jogurt kokosowy czy zwykły
- z dodatkiem bakterii probiotycznych dostępnych w eko sklepach” (do dyspozycji mamy tu m.in.: koncentraty, napoje, synbiotyki, suplementy).
Jak szybko działa antybiotyk
To zależy od rodzaju antybiotyku, jak i leczonej infekcji:
- antybiotyki bakteriobójcze dają szybki efekt, nawet po dobie od pierwszego zażycia,
- antybiotyki bakteriostatyczne – działają wolniej, efekt może być zauważony dopiero po 2-3 dobach.
Antybiotyki kontra /
/ Alkohol
- nie zaleca się mieszania antybiotyków z alkoholem,
- zmieszanie może wywołać: nudności, wymioty, bóle głowy, drgawki, czasem zaczerwienienie twarzy, kołatania serca, zaburzenia regulacji ciśnienia krwi, ból głowy, złe samopoczucie i osłabienie,
- alkohol osłabia działanie leków, osłabia cały organizm i wydłuża powrót do zdrowia.
/ Jedzenie
- antybiotyki mogą różnie reagować z pokarmami, najczęściej dochodzi wówczas do utrudnienia ich wchłaniania z przewodu pokarmowego,
- wskazane jest zażywanie ich co najmniej godzinę przed jedzeniem lub dwie godziny po posiłku,
- nie należy ich popijać sokami, mlekiem, jogurtem czy kefirem, a także napojami zawierającymi kofeinę (kawa, herbata, cola),
- przyjmując je doustnie należy zawsze popijać wyłącznie wodą,
- szczegółowych informacji na ten temat należy szukać w ulotce dla pacjenta, która jest załączona do każdego opakowania antybiotyku.
/ Godzina
- skuteczność kuracji uzależniona jest od odpowiedniego stężenia antybiotyku w tkankach, które musi być utrzymywane przez określony czas, dlatego bardzo istotne jest przyjmowanie antybiotyków w regularnych, ściśle określonych odstępach czasu (wliczając w to dzień i noc),
- koniecznym jest doprowadzenie kuracji do końca, bowiem przedwczesne odstawienie antybiotyku, gdy tylko nastąpi poprawa zdrowia (zazwyczaj po 2-4 dniach), sprzyja rozwojowi oporności bakterii na dany antybiotyk i nie eliminuje bakterii, które spowodowały zakażenie.; efektem tego może być brak skuteczności antybiotyku przy powtórnym zakażeniu, bądź szybki nawrót choroby.
/ Witaminy
- mogą one wchodzić w interakcje z antybiotykami,
- wiele witamin wpływa korzystnie na rozwój bakterii (wyjątek stanowi witamina C), dlatego należy zrezygnować z przyjmowania witamin w czasie leczenia, chyba, że lekarz wyraźnie zaleci inaczej,
- antybiotykoterapia może powodować niedobór niektórych cennych substancji (np. witaminy K), dlatego zalecane jest dopiero po kuracji antybiotykiem przyjmowanie preparatów witaminowo-mineralnych, które pozytywnie wpływają na układ odpornościowy oraz przyspieszają rekonwalescencję, ale zawsze po konsultacji z lekarzem.
/ Pamięć
- pominiętą dawkę należy podać tak szybko jak to możliwe, a następne dawki podawać zgodnie z zaleconym schematem dawkowania,
- nie należy stosować dawki podwójnej w celu uzupełnienia pominiętej dawki,
- w razie jakichkolwiek dalszych wątpliwości związanych ze stosowaniem tego leku należy zwrócić się do lekarza lub farmaceuty.
Naturalne antybiotyki
Nie wszyscy tolerują antybiotykoterapię lekową i poszukują alternatywnych źródeł działania. Powodów może być wiele: przekonania, lekooporność, zniszczenie mikroflory jelitowej. W tym przypadku z pomocą mogą przyjść naturalne antybiotyki, takie jak rośliny czy przyprawy. Są one nie tylko skuteczne i łagodne, ale też bezpieczniejsze dla organizmu, przy tym nie stwierdzono występowania na nie oporności. Z pewnością antybiotyki roślinne nie wyprą konwencjonalnych, które nadal są niezastąpione w przypadku ciężkich infekcji, ale przy lżejszych chorobach ci roślinni pomocnicy mogą stać się środkiem pierwszego wyboru. Ponadto regularne spożywanie antybiotycznych przypraw wzmacnia układ odpornościowy, dzięki czemu wiele chorób nie ma szans się rozwinąć.
Antybiotyki roślinne to tak naprawdę rośliny zawierające substancje o działaniu antybiotycznym. Skutecznie zabijają nie tylko bakterie, ale także grzyby, wirusy czy pasożyty. Jednak nie są tak silne jak środki chemiczne lub przetworzone substancje roślinne, dlatego ich domeną są choroby o lżejszym przebiegu, zapobieganie, terapia towarzysząca oraz rehabilitacja po przebytej chorobie.
W razie wystąpienia ciężkich infekcji sensowna, ukierunkowana terapia za pomocą antybiotyków konwencjonalnych nadal może uratować ludzkie życie lub zapobiec powikłaniom. Ale nie każda konwencjonalna antybiotykoterapia jest sensowna. Dziś coraz częściej jest krytykowana, bo częste jej przyjmowanie (od łagodnych, po ciężkie infekcje) może spowodować skutki uboczne (już opisane powyżej). Rezygnacja z leków konwencjonalnych przyczynia się do mniejszego obciążenia organizmu. Jeżeli jednak dolegliwości nie ustępują, należy się zastanowić nad przyjęciem aptecznego medykamentu. Ważne jest przy tym, aby zdawać sobie sprawę z faktu, że środki pochodzenia roślinnego także mogą być źle stosowane lub dawkowane.
Co warto mieć również na uwadze to fakt, że przyczynę niejasnych dolegliwości i objawów trzeba skonsultować z lekarzem. Niektóre choroby zakaźne wymagają stosowania konkretnych procedur i pomóc tu może jedynie specjalista. Jeżeli po trzech dniach terapii dolegliwości nie ustępują ani nie zmniejszają się, rozwijają się ostre objawy, występują silne bóle i wysoka gorączka, należy udać się po poradę lekarską.
Przepisy
Sałatka z buraków z chrzanem
Składniki:
- 3 upieczone buraki,
- kłącze świeżego chrzanu,
- świeża natka pietruszki,
- oliwa z oliwek,
- sól, pieprz.
Przygotowanie:
- Obierz buraki i pokrój w bardzo cienkie plasterki, następnie ułóż na talerzu jeden przy drugim (jak carpaccio).
- Starkuj chrzan bezpośrednio na buraki.
- Posyp posiekaną natką pietruszki.
- Polej całość oliwą, dopraw solą i pieprzem.
Chleb z czosnkiem, cebulą i tymiankiem
Składniki:
- 2 ząbki czosnku,
- 50g cebuli,
- 2 kromki chleba,
- masło,
- tymianek.
Przygotowanie:
- Czosnek i cebulę bardzo drobno posiekaj.
- Chleb posmaruj masłem i połóż na nim czosnek z cebulą.
- Całość posyp obficie tymiankiem.
Bezpieczeństwo – czy biorąc antybiotyk można trenować?
Przyczyn podania antybiotyku jest wiele i nie zawsze związane są one z „przeziębieniem”. Lek ten może być również stosowany w takich sytuacjach jak: problemy dermatologiczne, podologiczne, ginekologiczne, urologiczne, podczas wizyt stomatologicznych, i innych. Samo podawanie antybiotyku nie jest zatem przeciwwskazaniem do wychodzenia na świeże powietrze. Przeciwwskazaniem są za to inne objawy choroby. Należy bezwzględnie zostać w domu, jeśli się gorączkuje lub jest się ogólnie w złym stanie.
Trening odbywający się podczas antybiotykoterapii może być naznaczony szybszą męczliwością, ciężkością i sztywnością kończyn, brakiem sił, sennością, zmianą nastrojów czy pogorszeniem koncentracji i uwagi. Można być prawie pewnym, że realizacja wszystkich jednostek treningowych będzie wówczas utrudniona. W takich warunkach zaobserwować można również większą potliwość, co przy ogólnym osłabieniu organizmu skutkować może przewianiem i pogorszeniem stanu chorego.
Co na to lekarz?
O zdanie zapytaliśmy się dr n. med. Pawła Walaska, będącego jednocześnie biegającym ortopedą.
“(…) Zastosowanie antybiotyków musi mieć swoje szczególne uzasadnienie medyczne, zwłaszcza, że obserwuje się narastającą oporność bakterii na coraz szerszą ich grupę, na skutek zbyt częstego i pochopnego ich stosowania, najczęściej w przypadkach infekcji wirusowych. Antybiotyki stosujemy w zakażeniach bakteryjnych, a najczęstszymi takimi sytuacjami są zakażenia górnych dróg oddechowych: zapalenie bakteryjne oskrzeli, krtani, gardła, angina, zapalnie płuc, zapalenie ucha. Są to bardzo poważne sytuacje medyczne, kiedy to cały organizm i jego układ odpornościowy walczy z zakażeniem. Manifestuje się to gorączką, bólami mięśni, bólami głowy, ogólnym osłabieniem. W takich momentach wysiłek fizyczny – trening jest zabroniony i szkodliwy, nie wspomaga on organizmu w walce z drobnoustrojem, a wręcz przeciwnie, osłabia go. Może go narażać na poważne komplikacje, np. zapalania mięśnia sercowego.
Bardzo często jesteśmy umotywowani realizacją planu treningowego, którego celem jest sukces w kolejnym biegu, przełamanie kolejnej bariery, nowy osobisty rekord. Po tygodniach pracy, nagle i znienacka, łapie nas infekcja, która burzy ten harmonogram. W głowie rodzi się pokusa, że dam radę, bo musze zrealizwoać plan! Nic bardziej błędnego! Nasze zdrowe to największe dobro, a wystawienie go na taką próbę uważam za karygodną nierozsądność! Musimy przewartościować w naszej głowie – to zdrowie jest najważniejsze, a nie trening!”
Co na to ekspert?
O zdanie zapytaliśmy się dietetyczki, specjalistki ds. żywienia Emilii Cesarek.
„Podczas antybiotykoterapii organizm jest bardzo osłabiony walką z infekcją, więc dodatkowa aktywność fizyczna będzie działała na niekorzyść w kontekście leczenia. Choroba = stan zapalny = osłabienie. Organizm potrzebuje czasu i siły, by się zregenerować. Trenując, nie dajemy mu na to szans.”
Powrót do treningów po antybiotykoterapii
Jak już zdążyliśmy się przekonać, oddziaływanie antybiotyków na organizm nie jest obojętne. Powrót do stanu równowagi po okresie choroby wymaga czasu, dlatego też wznowienie treningów powinno odbywać się zgodnie z pewnymi zasadami.
- Indywidualność – każdy organizm jest inny i cechuje się innymi zdolnościami regeneracji, dlatego punktem wyjściowym jest własne samopoczucie i samoocena stanu zdrowia. Zachowaj cierpliwość.
- Ilość dni antybiotykoterapii powinna być wyznacznikiem minimalnej ilości dni przerwy pomiędzy jej zakończeniem, a rozpoczęciem treningów od nowa, Przykład:
- 7 dni antybiotykoterapii + minimum 7 dni przerwy od treningów,
- 10 dni antybiotykoterapii + minimum 10 dni przerwy od treningów,
- 14 dni antybiotykoterapii + minimum 14 dni przerwy od treningów; Jednak średni okres przerwy od wysiłku powinien wynosić 2 tygodnie.
- Łagodny powrót do „przedchorobowej” ilości treningów (bardzo powoli).
- Łagodne wydłużanie treningów (od kilku kilometrów).
- Łagodne wejście w intensywność (trucht, bieg w pierwszym zakresie intensywności, w okolicy 60% HR max.).
- Na razie odpuść zawody.
- Szanujmy nasze zdrowie.
“ (…) Nie ma uzasadnienia dla treningu w przypadku leczenia infekcji bakteryjnej. Po zakończeniu leczenia organizm potrzebuje kilku dni (zależnie od ciężkości infekcji) na rekonwalescencję. Jest to moment nabywania sił i odporności po przebytym zakażeniu, również w tym czasie należy powstrzymać się od treningu. Zbyt pochopny i wczesny powrót do biegania naraża organizm na ryzyko kolejnej infekcji, co w ostateczności wydłuży jeszcze bardziej przerwę w bieganiu. Jeśli nawet nie złapiemy kolejnej infekcji, to organizm, bez właściwej rekonwalescencji, nie będzie w stanie sprostać obciążeniom treningowym, a wynik ostateczny – końcowy będzie niesatysfakcjonujący.” dr n. med. Pawła Walaska.
Podsumowanie
Dlaczego na hasło „antybiotyk” reaguje się tak intensywnie? Odpowiedź jest prosta – ponieważ to bardzo silny lek. Jeżeli został zapisany, to znaczy, że w organizmie toczy się poważna walka o zdrowie. Twój organizm nie jest w stanie samodzielnie się obronić przed atakującymi go mikrobami, zatem musisz po niego sięgnąć. Czy w takim przypadku warto dokładać dodatkowe obciążenia w postaci wysiłku fizycznego?
Chcielibyśmy dać Wam zielone światło do trenowania, ale na pierwszym miejscu należy postawić w takim przypadku przede wszystkim na bezpieczeństwo. Każdy z nas musi pamiętać, że nie jesteśmy zawodowcami (choć wielu tak się czuje), spotykamy się tu dla przyjemności, radości przeżywania wspólnego hobby i zabawy. Każda choroba wymaga odpowiedzialnego podejścia do tematu. Co nam ze słaniającego się na nogach organizmu podczas treningu? Żadna przyjemność, a tylko droga do pogłębienia i pogorszenia sytuacji. Zastanów się zatem dwa razy zanim podejmiesz ostateczną decyzję.
Źródło
- Probiotyki, prebiotyki i synbiotyki – charakterystyka i funkcje Probiotics, prebiotics and synbiotics – characteristics and functions. Katarzyna Mojka; Probl Hig Epidemiol 2014, 95(3): 541-549.
- Probiotyki w produktach pochodzenia roślinnego. M. Trząskowska. ŻYWNOŚĆ. Nauka. Technologia. Jakość, 2013, 4 (89), 5 – 20.
- Wysiłek fizyczny a mikroflora przewodu pokarmowego — znaczenie probiotyków w diecie sportowców. Wojciech Marlicz. Klinika Gastroenterologii Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego w Szczecinie. Wybrane problemy kliniczne. (Rycina 1, Rycina 2).
- Incidence, etiology, and symptomatology of upper respiratory illness in elite athletes. Spence L1, Brown WJ, Pyne DB, Nissen MD, Sloots TP, McCormack JG, Locke AS, Fricker PA. Med Sci Sports Exerc. 2007 Apr;39(4):577-86.
- Narodowy program ochrony antybiotyków.
- Dr n. med. Paweł Walasek – biegajacyortopeda.pl
- Probiotyki w Polsce — kiedy, jakie i dlaczego? Hanna Szajewska. Klinika Pediatrii, Warszawski Uniwersytet Medyczny. Gastroenterologia Kliniczna 2010, tom 2, nr 1, 1–9
- Naturalne antybiotyki. Claudia Ritter.
- Nutrients and their role in athlete’s diet. Z.Kalisz, K. Juraszek, i inni. Journal of Education, Health and Sport. 2016;6(8):522-538. eISSN 2391-8306.
- Przetrenowanie. Medycyna sportowa. Nr 12/2006.
Dla mnie w punkt. Właśnie kończę kurację antybiotykową.
Artykuł zawierać troszkę błędów, które mogą skutkować uszczerbkiem na zdrowiu. 1. antybiotyków nie przyjmuje się nad czczo, każdy antybiotyk ma określoną porę względem posiłku kiedy trzeba przyjąć. I np pospolity augmentin przyjmujemy na początku posiłku celem zniwelowania skutków ubocznych ze strony przewodu pokarmowego. 2. Probiotyki kupujemy w aptece a nie w sklepie eko. Medykamenty sprzedawane w aptece podlegają kontroli i przez to mamy pewność co przyjmujemy. 3. Alkohol vs antybiotyk to nie tylko nudność.
Przy niektórych antybiotykach np metronidazol może dojść reakcji disulfiranowi- z nagromadzeniem aldehydu octowego. Inna sprawa większość antybiotyków jest metabolizowana w wątrobie tak jak alkohol przez cytochrom P450 – co może spotęgować uszkodzenie wątroby. 4 Jeśli chorujesz na zapalenie płuc – to nie używaj naturalnych antybiotyków tylko od razu do lekarza. Naturalne metody stosuj w ramach profilaktyki. Oczywiście wysiłek przy antybiotykoterapii nie jest wskazany, ale gdy temperatura wraca do normy spacer po okolicznych lasach na pewno ukoi schorowanego biegacza. Pozdrawiam
gumiś – świetny merytoryczny komentarz, dzięki za niego!