fbpx
Wywiady

Rozmowa z Marcinem Lewandowskim i Adamem Kszczotem

Tuż po starcie w II Memoriale im. Kamili Skolimowskiej z naszymi czołowymi specjalistami na dystansie dwóch okrążeń rozmawiał Patryk Aid.
rozmowa z marcinem lewandowskim i adamem kszczotem 01 01

Tuż po starcie w II Memoriale im. Kamili Skolimowskiej z naszymi czołowymi specjalistami na dystansie dwóch okrążeń rozmawiał Patryk Aid.

Dzisiaj pogoda nas nie rozpieszcza i raczej nie jest to okazja do robienia dobrych wyników. W takim razie na co nastawiałeś się przed  dzisiejszym startem w II Memoriale Kamili Skolimowskiej?

Marcin Lewandowski: cieszę się że tu jestem. Przede wszystkim ważne jest dla mnie to, że mogę być na Memoriale Kamili. Wynik czy miejsce nie miały najmniejszego znaczenia. Prawda jest taka, że myślałem nad zakończeniem sezonu, bardzo możliwe, że siedziałbym teraz i odpoczywał w ciepłych krajach, ale najważniejsze dla mnie było przyjechać na ten miting i uczcić bieganiem pamięć naszej koleżanki Kamili. Bardzo sympatycznie ją wspominam. Mam przed oczyma wciąż taki obraz – śnieżny wieczór w Szklarskiej Porębie, Kamila pomagała mi przy rozładowanym akumulatorze w moim samochodzie. Jako jedyna zeszła pomóc mi i razem działaliśmy przy moim samochodzie. Dlatego też cieszę się że mogłem tutaj być i promować lekką atletykę. Był to to jeden z niewielu startów gdzie mogłem się cieszyć bieganiem a nie walczyć o miejsce i wynik.

Marcin, jak oceniłbyś dzisiejszy memoriał i jego organizację? Widzimy na bieżni wielkie postaci światowego sportu takie jak Oscar Pistorius. Mogliśmy oglądać popis Tomka Majewskiego oraz dalekie rzuty Pawła Fajdka.

Na pewno cieszę się, że mimo tego że jest to tak późny okres wystartowałem tutaj. Sezon był bardzo długi, większość zawodników mogłaby leżeć teraz brzuchami do góry i odpoczywać ale zdecydowaliśmy się wyciskać z  siebie ostatnie krople potu. To jest bardzo fajna sprawa, mam nadzieję że poprzez takie imprezy jeszcze więcej ludzi, zostanie zachęconych do uprawiania sportu. Panuje wspaniała atmosfera mimo iz pogoda nie dopisuje  zjawiło się dużo ludzi, mnóstwo młodzieży. Mam nadzieję że będzie ich co raz więcej.

Chciałbym się jeszcze dowiedzieć jak oceniasz swój występ na MŚ w Daegu? Czy spodziewałeś się że możesz zająć 4. miejsce, czy jednak pozostaje niedosyt że, zabrakło trochę do medalu ?

Oczywiście niedosyt pozostaję. Będąc w finale marzyłem o medalu i uważałem to za realny cel. Zwłaszcza że do 3 miejsca (Jurija Borżakowskiego Rosja – przyp.autora), zabrakło ok 30 setnych a nie 20 m. Dlatego uważam że mogła to być kwestia predyspozycji dnia i samopoczucia. Na pewno jest to dobry punkt odniesienia, wiem ile brakuje mi do najlepszych na świecie, a brakuje mi niewiele. To co miało być osiągnięte czyli rewelacyjna lekcja nie zostanie pobrana na żadnym treningu, na żadnym mitingu. I ma nadzieję, że pomoże mi to w Londynie.

Na zakończenie spytam Cię jeszcze co sądzisz o tym że jest was teraz trzech 800-metrowców? Do waszego duetu (Lewandowski, Kszczot) dołączył ostatnio Artur Ostrowski, uzyskując 1:44.82.

Poziom biegów średnich rośnie. Trzeba się tylko cieszyć że tak się dzieje. Niedługo dojdziemy do tego, że trzeba będzie rywalizować o kwalifikacje międzynarodowych imprez na Mistrzostwach Polski (czyli tak jak w USA. przyp autora). Im więcej takich biegaczy jak ja, Artur czy Adam to tylko i wyłącznie lepiej dla polskiej lekkiej atletyki. Zawsze chciałoby się wygrywać ale czasami przyjdzie przegrać z takimi rywalami, ale to tylko może zmobilizować do dalszej ciężkiej pracy na treningach żeby poprawić wyniki i zwyciężać.

Adam. Czy uważasz że Warszawa dobrze zorganizowała dzisiejszy miting? Czy zaproszone gwiazdy stworzyły widowisko? I przede wszystkim jak sam się dzisiaj czułeś podczas biegu?

Adam Kszczot: Mam nadzieję, że widowisko było dobre i podobało się publiczności, licznej jak na polskie warunki. I aby tych widzów było coraz więcej i żeby dalej miło zaskakiwali nas swoją frekwencją na naszej polskiej ziemi. Zauważyłem w niektórych konkurencjach bardzo wysoki poziom. Co do 800 metrów to zostało rozegrane tak jak było widać 1:45.48 udało się pobiec tak a nie inaczej. I mam nadzieję że wynik był dla kibiców wartościowy, przyniósł wiele emocji i było co oglądać!

Świat jest podzielony w opiniach co do  Oscara Pistoriusa. Co uważasz o jego udziale w zawodach dla pełnosprawnych ? Jaka jest Twoja opinia na temat jego samego?

Moja opinia jest taka, że po paru wymienionych zdaniach z Oscarem uznałem że to fajny chłopak. Niestety los był dla niego bardzo okrutny. Ja nie widzę żadnego problemu. Jego protezy zostały zatwierdzone przez IAAF, więc nie można w żaden sposób dyskutować z tymi decyzjami. Jest pełnoprawnym zawodnikiem i może brać udział we wszelkiej maści zawodach i oby mu szło jak najlepiej.

Czy sezon olimpijski będzie tym sezonem, w którym spróbujesz pobić rekord Pawła Czapiewskiego?

Plany na ten sezon przewidywały zbliżenie się jak najbardziej do rekordu. Udało się na 8 setnych, a to daje realne szanse na to że w przyszłym roku ten rekord zostanie pobity.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Oscar Pistorius: "Żałuję że nie mogę zostać dłużej ale jestem pewny, że tutaj wrócę"
Następny wpis
Następca Bronisława Malinowskiego? Rozmowa z Łukaszem Oślizło, młodzieżowym mistrzem Polski
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu