fbpx
Aktualności

Droga przez sezon i nowe wyzwania – wywiad z Arkadiuszem Gardzielewskim, biegaczem, ojcem i trenerem

Biegacz, ojciec i trener – niekoniecznie w takiej kolejności – jednak Arkadiusz Gardzielewski nie może narzekać na brak…
fot. Wojciech Walaszczynski Sklep Biegacza x ASICS 3 scaled

Biegacz, ojciec i trener – niekoniecznie w takiej kolejności – jednak Arkadiusz Gardzielewski nie może narzekać na brak zajęć. W najnowszym wywiadzie z ambasadorem marki ASICS mieliśmy okazję porozmawiać m.in. o ostatnim sezonie, planach na najbliższą przyszłość, łączeniu roli ojca, zawodnika i trenera czy zmianach w sprzęcie biegowym na przestrzeni lat. Zachęcamy do lektury rozmowy z autorem aktualnie 11. najlepszego czasu w historii polskiego maratonu.

Jak obecnie wyglądają Twoje biegowe plany? Do jakich startów się szykujesz?

W tej chwili nie koncentruję swojej uwagi na startach, ponieważ w pierwszej kolejności muszę wrócić do regularnego treningu. Rozpoczynając przygotowania do wiosny miałem w sobie mnóstwo zapału i przede wszystkim chęci do tego, aby mocno trenować i przygotować solidną formę na wiosnę. Mój zapał trochę przygasł najpierw przez chorobę, a następnie przez przeciążenie ścięgien Achillesa. W tej chwili wydaje się, że stanąłem już na nogi i jestem w stanie trenować. Potrzebuję jednak czasu, aby odbudować dyspozycję. Moje plany pierwotnie zakładały start na Mistrzostwach Polski w maratonie oraz Wojskowych Mistrzostwach Świata w półmaratonie. Co będzie z tymi planami, pokażą pewnie następne tygodnie…

fot. Wojciech Walaszczynski Sklep Biegacza x ASICS 4
fot. Wojciech Walaszczyński Sklep Biegacza x ASICS

Po mistrzostwie Polski w półmaratonie w 2022 r. było u Ciebie nieco ciszej. Startowałeś raczej na krótszych dystansach rok temu. Jak z Twojej perspektywy wyglądał sezon 2023?

Po Mistrzostwach Polski w Półmaratonie rozpocząłem przygotowania do maratonu w Sewilli. Plan zakładał aby pobiec tam dobry wynik, który dawałby mi szansę na kwalifikację na Igrzyska z rankingu. Moje przygotowania szły bardzo dobrze, ale zostały przerwane w połowie przez chorobę. Drugim celem na ubiegły rok było przeprowadzenie się do nowego domu, który budowałem już od 2020 roku. Skupiłem więc swoją uwagę na tym, aby jak najszybciej zrealizować ten cel i zdążyć przede wszystkim do końca wakacji. Wynikało to z tego, że razem z żoną oczekiwaliśmy drugiego dziecka i nie chcieliśmy, aby zastało nas w trakcie przeprowadzki lub w trakcie zaawansowanych prac. Drugim powodem było to, że po prostu chciałem jak najszybciej wrócić do pełnego treningu. Łącząc prace na budowie i trenowanie stwierdziłem, że najlepszym rozwiązaniem będzie skupienie się właśnie na krótszych dystansach, ponieważ wymaga to mniej czasu i energii. Patrząc na wykonaną pracę treningową to naprawdę cieszę się, że udało się uzyskać drugi najlepszy wynik na dystansie ulicznych 10 km. Na pewno można było zrobić w zeszłym roku więcej, ale mam też świadomość, że nie mogłem odkładać tematu budowy w nieskończoność bo takiego idealnego momentu na wykonanie tych prac pewnie nigdy by nie było.

Rok 2024 to natomiast rok olimpijski. Znasz już smak reprezentowania kraju na igrzyskach. Marzysz jeszcze o starcie w Paryżu w 2024 r.?

Dokładnie tak, biegałem na Igrzyskach w Tokio w 2021 roku. Dlatego też wiem, ile to wymaga nakładu pracy i jak muszą wyglądać przygotowania, aby dać sobie szansę na kwalifikację. W tej chwili nie myślę o starcie na igrzyskach, ponieważ w pierwszej kolejności muszę wrócić do pełnego treningu i przepracować bez zakłóceń przynajmniej kilka miesięcy. Jeśli uda się to zrealizować, to wtedy na pewno zacznę myśleć o kolejnym starcie na Igrzyskach Olimpijskich.

Wspominałeś o tym, że w 2023 r. po raz drugi zostałeś ojcem. W jaki sposób łączysz obowiązki rodzicielskie z treningiem?

Szczerze mówiąc pogodzenie tego jest bardzo trudnym zadaniem. Większość zawodowych sportowców po prostu wyjeżdża z domu na cały okres przygotowawczy, dzięki czemu mają odpowiednie warunki do przygotowania. Ja staram się zrealizować dużą część przygotowań w domu ponieważ chcę wspierać żonę, która musiałaby zostać sama w domu z dwójką dzieci, a do tego bez wsparcia dziadków, którzy z racji odległości nie bardzo są w stanie nas wspierać. Na pewno każdy rodzic chcący trenować musi być mistrzem organizacji i to jest chyba kluczowe. Ja w tym akurat jestem raczej dobry, dlatego jakoś znajduję czas na treningi jak i zabawę z dziećmi.

Jako ambasador marki ASICS, której filozofia brzmi „w zdrowym ciele, zdrowych duch”, udało Ci się uzyskać odpowiedni balans pomiędzy ciałem a umysłem?

Bardzo utożsamiam się z tym hasłem i uważam, że dbanie o swoje ciało poprzez aktywność sportową mocno przyczynia się do uzyskania harmonii i spokoju ducha. Wielokrotnie doświadczyłem tego, jak w trakcie treningu całe napięcie zgromadzone w moim ciele po prostu znikało, a ja wracałem po treningu zrelaksowany i spokojny. Szczególnie potrzebowałem tego w ostatnich latach, które były zdecydowanie najcięższe w moim dotychczasowym życiu.

fot. Wojciech Walaszczynski Sklep Biegacza x ASICS
fot. Wojciech Walaszczyński Sklep Biegacza x ASICS

Move Your Mind to hasło najnowszej kampanii ASICS. Ile według Ciebie siły mentalnej tkwi w bieganiu? Na ile odpowiedni mental przekłada się na wynik?

Silna psychika jest po prostu kluczowa i jest elementem, bez którego nie osiągniemy wymarzonego wyniku sportowego. Każdy wybitny sportowiec pracuje nad tym elementem kształtując swoją psychikę oraz budując pewność siebie. Dzięki temu potrafią wielokrotnie wygrywać z zawodnikami, którzy są od nich silniejsi. Na pewno należy pamiętać, że silna psychika nie zastąpi nam treningu, który również odgrywa kluczową rolę w procesie uzyskiwania wyniku. Jeśli jednak nie będziemy silni mentalnie może się okazać, że spalimy się przed startem i uzyskamy wynik mocno poniżej naszych oczekiwań. Takich przypadków jest naprawdę sporo.

Jesteś nie tylko biegaczem, ojcem, ale także trenerem. Jak dużo czasu poświęcasz na trenowanie zawodników?

Co roku tego czasu jest coraz więcej, ponieważ zawodnicy, którzy ze mną trenują najczęściej zostają na długie lata w grupie. Ja mam z tego satysfakcję, dlatego też czas poświęcany pracy trenerskiej nie zawsze traktuję jako pracę. Staram się jednak zachować balans pomiędzy ojcostwem, treningami oraz pracą trenerską tak, aby wszyscy byli zadowoleni oraz żebym ja czuł się z tym dobrze.

Czy zawodnicy dopytują Cię o jakieś tematy niezwiązane z samym treningiem? Porady żywieniowe czy sprzętowe?

Tych pytań jest najwięcej! Zawodnicy, których trenuję bardzo mocno interesują się tematami około treningowymi takimi jak sprzęt, odżywanie, suplementacja czy regeneracja. Szczególnie, że w ostatnich latach doszło przecież do rewolucji sprzętowej i nie każdy jeszcze się w ten temat wdrożył.   

Skoro mowa o sprzęcie – jakie masz spostrzeżenia na temat jakości np. butów biegowych teraz a w latach, kiedy zaczynałeś biegać?

Ja zaczynałem biegać w 2001 roku więc przetestowałem przez te wszystkie lata mnóstwo par butów. Obserwowałem wszystkie zmiany wprowadzane po kolei w celu poprawy jakości czy amortyzacji butów. Te zmiany przez wiele lat były po prostu kosmetyczne. Tak naprawdę dopiero w ostatnich latach mieliśmy do czynienia z prawdziwą rewolucją. Dotyczy to zarówno butów startowych, do których wprowadzono karbon, jak i butów treningowych, które znacząco zwiększyły poczucie komfortu i miękkości.

fot. Wojciech Walaszczynski Sklep Biegacza x ASICS 2
fot. Wojciech Walaszczyński Sklep Biegacza x ASICS

W czym sam biegasz na co dzień?

Moim pierwszym wyborem są buty ASICS Nimbus 26. Oprócz tego modelu lubię biegać w ASICS GlideRide. Jeśli chodzi o buty do szybszych treningów to korzystam z ASICS MagicSpeed. Na szybsze 30-ki wybieram ASICS NoosaTri. Jeśli chodzi o buty startowe, to moim wyborem są oczywiście ASICS Metaspeed Sky+.

W tym zestawieniu znalazł się model Nimbus, czyli but z bardzo wysoką amortyzacją. Jaką wartość wnosi w Twoim treningu?

W butach treningowych wykonuje się około 80-90% kilometrów, a to oznacza dla mnie pokonywanie nawet 160-180 km tygodniowo w takich butach. Dlatego też od obuwia treningowego oczekuję przede wszystkim zapewnienia najwyższego komfortu i poczucia miękkości. Pozostałe 10-20% są to treningi o wysokiej intensywności, która generuje często mikrourazy czy zakwasy. Wychodząc na spokojne bieganie chcę się cieszyć tymi kilometrami i czerpać jak najwięcej radości z biegania. Dokładnie to zapewniają mi nowe Nimbusy i dokładnie to uważam za ich największą wartość. 

Komu byś polecił ten model?

Ten model tak, jak mówiłem wcześniej, jest przeznaczony do spokojnego biegania, dlatego będzie idealnym wyborem dla każdego miłośnika biegania.

Buty ASICS GEL-NIMBUS 26 są dostępne na:

ASICS.com i Sklepbiegacza.pl

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Zaplanuj start w cyklu biegów w Gdańsku - RUNGDN 2024
Następny wpis
Poznajmy medale 18. Nationale-Nederlanden Półmaratonu Warszawskiego i New Balance Biegu na Piątkę
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu