Spis treści
Bieganie nie polega na tym by nabijać kilometry, a mądrze zaplanować i rozłożyć trening. Jakże powszechnym błędem początkujących biegaczy jest skupianie się wyłącznie na treningu biegowym, a co za tym idzie, zwiększone ryzyko kontuzji. To trochę tak, jakbyśmy balansowali na linie – jeden nieuważny krok i spadamy w dół. Podobnie dzieje się z kontuzjami, jeśli skupiamy się wyłącznie na biegowym treningu – droga do kontuzji bywa naprawdę krótka.
Dołączając do tego jeszcze dość powszechne wśród biegaczy zjawisko – unikanie ćwiczeń wzmacniających czy zaniedbywanie regeneracji – przy okazji dodając, że mało kto korzysta z jakże zbawiennego dla ciała, automasażu za pomocą rolki, bardzo szybko trafiamy w ręce lekarzy czy fizjoterapeutów z przeciążeniem czy też poważną już kontuzją. A wtedy już często bywa za późno…
Niewielu biegaczy korzysta z siłowni, a niestety nadal i znikoma grupa stosuje jakże ważne, uzupełniające ćwiczenia cardio. Pamiętajmy, że samo bieganie nie wystarczy by przygotować organizm na zwiększone obciążenia – ten proces może wydać się dla organizmu zbyt monotonny.
I tu naprzeciw wyłania się ciekawa nowinka techniczna. O czym mowa? Rower eliptyczny ElliptiGO, który może okazać się dobrym rozwiązaniem dla biegaczy, którzy poszukują urozmaicenia w swoim treningu, ale tez dla tych, którzy nie przepadają za urządzeniami cardio w siłowni czy też tej grupy, której otwarta przestrzeń potrzebna jest do życia jak tlen, a chcieliby zasmakować całkiem nowej aktywności. To również świetna opcja dla osób na diecie redukcyjnej, pracujących nad zrzuceniem tkanki tłuszczowej. Dokładając do tego jeszcze korzyści jakie bezpośrednio płyną dla psychiki – redukcja stresu i poprawa nastroju – śmiało można rzec, że warto przyglądnąć się tej „maszynie” bliżej.
Strefa cardio w wolnej przestrzeni – przyjemność z pożytecznym
Mieliśmy wrażenie, że wymyślono już wszystko. Maszyny cardio z jakich możemy korzystać w siłowni stanowią przecież sporą bazę rozruchową dla naszego serca, przygotowując tym samym organizm do wyższych treningowych obrotów. Tylko tu pojawia się problem – jesteśmy zmuszeni do treningu w zamkniętym pomieszczeniu. Dla wielu biegaczy to istna męczarnia, hermetyczna przestrzeń nie daje bowiem takiej satysfakcji treningu jak możliwość zrobienia go na zewnętrz. Atutów treningu na świeżym powietrzu jest wiele, począwszy od poczucia swobody i psychicznego komfortu jakie daje nam otwarta przestrzeń, po sam czas treningowy – podświadomie, jesteśmy w stanie zrobić o wiele dłuższy trening niżeli korzystając z urządzeń w zamkniętej siłowni, gdzie każda minuta treningu wydaje się być wiecznością. Dodając do tego jeszcze możliwość ciągłego dotleniania się na świeżym powietrzu plus znacznie więcej zewnętrznych bodźców (okolica jaką wybieramy na treningi, leśna przestrzeń, parkowe alejki), które uaktywniają nasz mózg do wydzielania jeszcze większej dawki endorfin, mamy już całkiem spory pakiet korzystnych impulsów.
W rezultacie z takiego treningu wracamy dużo bardziej „naładowani”, mniej zmęczeni i chętni by w najbliższym czasie zrealizować kolejny. Rower eliptyczny ElliptiGO staje się świetnym połączeniem urządzeń ze strefy cardio – popularnego i cenionego przez wielu biegaczy orbitreka, steppera i tradycyjnego roweru.
Podczas jazdy na rowerze eliptycznym ElliptiGO spalamy o 33% kalorii więcej niż na tradycyjnym rowerze – jednym słowem, otrzymujemy wydajniejszy trening w krótszym czasie. Jakiś czas temu wydawałoby się to niemożliwe, a dziś staje się rzeczywistością.
Jaki korzyści przyniesie Ci trening cardio na rowerze eliptycznym ElliptiGO?
- skuteczny w treningu wydolnościowym i siłowym – wzmacniasz mięśnie, a tym samym poprawiasz swoją wydolność (możność utrzymywania wysiłku o dużej intensywności w dłuższej jednostce czasu), co przełoży się w bieganiu na mniej odczuwalne zmęczenie podczas pokonywania dłuższych dystansów
- stymuluje pracę całego układu krążenia – lepiej dotleniony organizm i mocniejsze serce
- idealny trening dla osób, które pragną zredukować wagę i wymodelować sylwetkę. To także dobra opcja treningu dla osób z nadwagą – mniejsze i bezpieczniejsze obciążenia treningowe dla stawów, niżeli bieganie
- dobre rozwiązanie dla osób borykających się z kontuzją czy też w okresie powrotu do pełnej sprawności biegania, chcących utrzymać odpowiedni poziom wytrenowania, a tym samym uniknąć zbędnych przeciążeń
Wzmacniasz aparat ruchu – Twoje mięśnie będą Ci wdzięczne
Najmocniej w trening na rowerze eliptycznym ElliptiGo zaangażowane są mięśnie czworogłowe uda, łydki, oraz mięśnie pośladkowe. Poza strefą treningu cardio, jest to zatem doskonały trening dla tych partii ciała, które pracują również podczas biegania. Co jednak istotne, poddajemy je tu dużo bardziej przyjaznym dla organizmu obciążeniom niżeli podczas biegania. Jeśli zatem podczas biegania czujesz dyskomfort w okolicy ścięgna Achillesa, jazda na tym rowerze może okazać się pomocna w wyprowadzeniu z kontuzji.
Nie należy jednak mylić treningu na rowerze eliptycznym ElliptiGO z kompleksowym treningiem siłowym. Nie mamy tu możliwości dobrania tak szerokiej gamy obciążeń jak na maszynie do ćwiczeń np. mięśni czworogłowych, tak jak i wspomniana maszyna z siłowni nie zastąpi nam treningu cardio. Jazda na tym rowerze to doskonały trening cardio przy równoczesnym wzmacnianiu aparatu mięśniowego, a tym samym partii, które w bieganiu ulegają znacznie większym przeciążeniom. Jazda pod górę zagwarantuje nam nieco większe obciążenia i zaangażowanie aparatu ruchu w dużo większym wydaniu, ale nie jest to trening stricte siłowy. Taki trening zatem, możemy traktować również jako dobre uzupełnienie treningu biegowego.
Warto wspomnieć, że oprócz dolnych grup mięśniowych rower eliptyczny ElliptiGO angażuje również pracę mięśni korpusu, w tym mięśni brzucha. Tak jak w bieganiu istotny jest korpus – bo biegają nie tylko nogi, tak i w jeździe na omawianym rowerze nieco popracujemy przy okazji nad mięśniami korpusu, co przyda się nam potem na biegowych ścieżkach. Pamiętaj biegaczu, że mięśnie brzucha to Twój biegowy napęd.
Bieganie a rower eliptyczny ElliptiGO – jaki związek?
Niby rower, a jednak nie rower. Niby orbitrek, a jednak nie orbitrek. Co zatem ma wspólnego z bieganiem i co mówią badania o ElliptiGO?
O tym rowerze słyszeliśmy już wiele dobrego, choć nie należy do tanich „zabawek” i dopiero wkracza na polski rynek. Zdołał już jednak zawojować świat i zdobył sympatię wielu użytkowników, a w tym sporej grupy biegaczy. Czy są jednak jakieś dowody, że jest lepszy od innych form treningu? Badania naukowe przeprowadzone na Uniwersytecie w Ohio, oparte zostały o porównanie treningów biegowych i treningów na rowerze eliptycznym ElliptiGO. W czterotygodniowym okresie czasu porównano obie formy treningu, biorąc pod uwagę między innymi zakres treningu, intensywność i teren w jakim wykonywany był dany trening. Do badania zaangażowano zarówno kobiety jak i mężczyzn w bardzo dobrej formie fizycznej i o wysokim stopniu wytrenowania. Uczestnicy testu zostali poddani badaniom zdrowotnym, włącznie z pomiarami VO2 (pułapu tlenowego), także przy maksymalnym obciążeniu. Wszyscy uczestnicy poddani badawczej próbie to doświadczeni biegacze, którzy czynnie uprawiają ten sport od minimum 9 lat. Procent tkanki tłuszczowej biegaczy poddanych temu projektowi wahał się w granicach od 11-15%. Typ treningu został losowo wybrany dla uczestników, a dobrany plan treningowy miał na celu poprawić wyniki na 5000 m. Plan obejmował trening w następujących proporcjach: lekki 80%, średni 15% i maksymalny 5% w zakresie tygodniowym. Biegacze przeprowadzali trening biegowy i trening na rowerze eliptycznym ElliptiGO.
W obu aktywnościach wykazano podobną poprawę w maksymalnej wydolności oddechowej. Jaki wniosek? Stwierdzono, że wartości cardio uzyskane w wyniku treningu na rowerze eliptycznym ElliptiGO jak i w treningu biegowym na dystansie 5000 m, są porównywalne. Trening na wyżej wspomnianym rowerze jak i trening biegowy, możemy zatem stosować wymiennie.
Co nieco o samym rowerze – jak działa ElliptiGO?
Wygląda kosmicznie, w pozytywnym tego słowa znaczeniu. Dopracowany właściwie w każdym calu, sprawia wrażenie jednośladu, na którym po prostu chce się jechać. I tak też jest w rzeczywistości.
Wszystkie komponenty jakie zastosowano w rowerach eliptycznych ElliptiGO, to komponenty renomowanych marek. Zastosowano części doskonale znanej i cenionej wśród rowerzystów marki Shimano, a o solidność trakcji – opon, zadbała m.in. marka Schwable. Co ważne, możliwości zmiany przerzutek dają gwarancję na komfort jazdy zarówno po płaskiej nawierzchni jak i podczas wspinania się pod górkę. A to co w klasycznym orbitreku dokręcasz śrubą: „wyższy poziom”, by uzyskać większy opór i zwiększyć treningowy wysiłek, w rowerze eliptycznym EllitiGO uzyskasz dzięki zmianie nachylenia terenu, po którym się nim poruszasz. Dogodne ustawienia przerzutek i łatwość regulacji umożliwiają lżejsze przejażdżki, wspinanie się na wzniesienia, ale i szybką jazdę po płaskiej nawierzchni. To wszystko możesz precyzyjnie dostosować do warunków jazdy.
Skupmy się także na innej funkcjonalności. Wprawdzie rower eliptyczny ElliptiGO nie należy do najmniejszych pod kątem swoich gabarytów, zadbano jednak o to, by możliwie ułatwić jego transport. Bez problemów załadujesz go na bagażnik samochodu, pasuje też do wnętrza większości pojazdów.
Dość szerokie platformy na jakich opieramy stopy, dają spory komfort jazdy. Dzięki temu możemy skupić się na pracy różnych grup mięśniowych i dostosować trening tak, by był dla nas jak najbardziej dogodny. Z kolei szybka możliwość regulacji ustawień roweru sprawia, że niezależnie od Twojego wzrostu i gabarytów, łatwo dostosujesz go do siebie.
Poruszanie się na ElliptiGO jest proste, a zarazem przyjazne dla stawów – i nie tylko. W odróżnieniu od klasycznego roweru, zachowujesz wyprostowaną, stabilną pozycję. Siła jaką wkładasz w napęd, wychodzi głównie z pracy nóg i korpusu, a dzięki takiej a nie innej pozycji – wyprostowana sylwetka, redukujesz napięcia mięśni szyi, pleców.
Cóż, ta „maszyna” nie należy do najtańszych, ale na pewno znajdzie swoich zwolenników. Na świecie na tym rowerze jeździ już blisko 14 tys. ludzi, a ElliptiGO coraz intensywniej wkracza także na europejski rynek. Czy znajdzie swoich fanów także w Polsce? Czas pokaże, ale rower warty jest zainteresowania. Warto dodać, że występuje w kilku wersjach, dzięki czemu łatwiej dobierzesz ElliptiGO do swoich wymagań i potrzeb.
Rower eliptyczny ElliptiGO 3C
Rower eliptyczny ElliptiGO 8C
Rower eliptyczny ElliptiGO 11R
Ten model zapewni najlepszy eliptyczny trening rowerowy. Zaopatrzony został w rączki z włókna węglowego i 11 biegów, co sprawia, że jest najlżejszym modelem z największą gamą długości kroku – masz wrażenie, jakbyś „płynął” podczas treningu. Przy takiej specyfikacji nie ma znaczenia czy wybierzesz jazdę wytrzymałościową czy sesję spinningu – masz poczucie mocy i możliwości, które zapewniają duże zróżnicowanie. Jeśli masz w sobie żyłkę zwycięzcy, to warto dodać, że ten model został stworzony również z myślą o tych, którzy lubią rywalizację i uczestnictwo w zawodach – jest wręcz stworzony do ściągania się.
Rowery eliptyczne ElliptiGO wykonane są z solidnych materiałów, wstawiono w nich mostek i kierownicę PRO-LITE, o bezpieczeństwo również nie musimy się martwić – zastosowano sprawdzone, solidne hamulce typu V-brake. Całą jazdę mamy więc pod pełną kontrolą.
Czy rower ElliptiGO może pomóc w wychodzeniu z kontuzji?
Spory odsetek kontuzji jakim ulegają biegacze jest wynikiem nadmiernych, treningowych przeciążeń. Rzadko kiedy potrafimy powiedzieć sobie „stop” we właściwym momencie – najczęściej jeszcze dokładając „do pieca” dodatkową dawkę przebiegniętych kilometrów. A wtedy już tylko zaogniamy sytuację. Nic więc dziwnego, że wcześniej czy później lądujemy z poważniejszą kontuzją, która wymaga już znacznie dłuższego i mozolnego procesu rehabilitacji. A wystarczyłoby zmniejszyć obciążenia treningowe, zmodyfikować na jakiś czas formę aktywności nie tracąc przy tym cennego progresu jaki już osiągnęliśmy w biegowym treningu, a tym samym oszczędzić nieco nadwyrężony kontuzją obszar ciała, korzystając z innej i skutecznej w podtrzymywaniu kondycji formy ruchu – jak choćby jazda na rowerze eliptycznym ElliptiGo.
Wielu biegaczom wydaje się, że jak będą biegać nieco wolniej, nie obciążą już kontuzjowanej stopy i wszystko szybko wróci do normy. To niestety błąd – gdyż daną część ciała ciągle poddajemy tym samym, monotonnym obciążeniom, co jedyne – w mniejszym wydaniu. Wielu z nas nadal nie potrafi dostosować tempa do swoich możliwości czy też poziomu wytrenowania, ruszając zbyt szybko, czy też długo utrzymując wysoką intensywność treningu. Treningi o wysokiej intensywności sprzyjają napięciom mięśni i kontuzjom, ale mają też drugą stronę medalu – są nieuniknione w kształtowaniu treningowego progresu.
Co w przypadku niepogody? Jesienią czy zimą, kiedy aura nie sprzyja treningom na zewnątrz albo zwyczajnie czujemy się zmarzluchami, możesz skorzystać ze stacjonarnego trenera Kinetic, który idealnie komponuje się z rowerami eliptycznymi ElliptiGO. To odpowiednik rowerowego trenażera, dzięki któremu trening możemy wykonać bez wychodzenia z domu.
Ważne by zachować odpowiednią dawkę regeneracji po intensywnych jednostkach treningowych, a tu dobrym sposobem może okazać się przemienność treningu i wybór jazdy rowerze eliptycznym EliptiGO, zamiast kolejnego treningu biegowego. Dzięki temu zmniejszymy ryzyko kontuzji, ale też podwyższymy swój komfort i stan psychiczny, unikając biegowego „wypalenia”, a na kolejny biegowy trening wyjdziemy z dużo większą przyjemnością.