fbpx
Psychologia

Pobudzać czy ostudzać?

Najlepszy rezultat osiąga się wtedy, gdy emocjonalne pobudzenie jest na indywidualnym poziomie optimum. Jak ten poziom odnaleźć i utrzymać w równowadze?
pobudzac czy ostudzac

Bywa tak, że jest się zmotywowanym za bardzo. Za bardzo się chce. To spala w blokach, jeszcze przed startem albo tuż po. Osiągnięte wyniki są grubo poniżej oczekiwań. Z drugiej strony, bywa też tak, że nie jest się wystarczająco zmotywowanym, aby w blokach w ogóle stanąć i walczyć o jak najlepszy czas. Apatia, a nawet depresja sprawiają, że wyniki biegowe również nie dorastają do potencjału zawodnika. Najlepszy rezultat osiąga się wtedy, gdy emocjonalne pobudzenie jest na indywidualnym poziomie optimum. Jak ten poziom odnaleźć i utrzymać w równowadze? Oto jedno z najważniejszych wyzwań dla sportowców, zarówno profesjonalistów jak i amatorów.

Prawo Yerkesa-Dodsona

Zależność pomiędzy pobudzeniem emocjonalnym, a efektywnością wykonania w sporcie jest opisana przez tzw. prawo Yerkesa-Dodsona. Głównym założeniem jest krzywoliniowość tej relacji. Do pewnego poziomu wzrost pobudzenia emocjonalnego pozytywnie wpływa na efektywność wykonania, ale dalszy wzrost pobudzenia może mieć już niekorzystny efekt. Żeby lepiej wytłumaczyć tę relację, posłużę się poniższym schematem. Na osi rzędnej jest pobudzenie emocjonalne (niskie – umiarkowane – wysokie), a na osi odciętej efektywność wykonania (słaba – dobra)

pobudzac czy ostudzac2

Zatem zgodnie z prawem Yerkesa-Dodsona, dla każdego wykonywanego zadania, każdy człowiek będzie miał swoją optymalną sferę pobudzenia emocjonalnego (“szczyt ” funkcji na ilustracji), w której będzie funkcjonował najlepiej i osiągał najlepsze wyniki. Jakakolwiek dewiacja od optymalnego pobudzenia, upośledzi wykonanie i odbije się na rezultatach. Jeśli sprinter przed ważnymi zawodami jest niezbyt wystarczająco pobudzony, to ma niewielkie szanse na dobry bieg. Jeśli jednak ten sam sprinter okazuje się skrajnie pobudzony, jego starania również mogą okazać się płonne. Naraża się bowiem na nerwowe podejście do zawodów przez co może popełnić falstart. Grunt w tym, aby odnaleźć, a potem konsekwentnie i świadomie utrzymywać się w tej optymalnej sferze pobudzenia emocjonalnego.

Co to znaczy optymalnie?

Jest to kwestia bardzo indywidualna i zależy od predyspozycji, umiejętności kontroli własnych emocji, doświadczenia oraz wykonywanego sportu. Prawo Yerkesa-Dodsona zakłada tutaj, że jeśli wykonywane zadanie jest trudne, nowe, nieprzetrenowane albo wymaga precyzyjnych umiejętności to optymalne pobudzenie emocjonalne powinno być raczej niższe niż zazwyczaj. Ta sama zasada odnosi się do sportów technicznych, takich jak golf, tenis strzelectwo czy snooker, ale także do nowicjuszy w innych kontekstach. W sportach dynamicznych, w których wykonywane zadanie jest mniej skomplikowane, optymalne pobudzenie emocjonalnie jest zwykle stosunkowo wysokie. Do tych sportów zaliczamy bieganie, podnoszenie ciężarów, narciarstwo itd. Biegacze generalnie potrzebują wyższego poziomu pobudzenia emocjonalnego od golfistów, ale cały czas pozostaje to kwestią bardzo indywidualną. To co jest optymalne dla zawodnika A, może być upośledzające dla zawodnika B. Dlatego każdy sam musi znaleźć i zdefiniować swoją optymalną sferę pobudzenia emocjonalnego. To zaprocentuje na kolejnych treningach i zawodach.

Na koniec kilka prostych wskaźników, które pomogą rozpoznać stany emocjonalne. To pierwszy i najważniejszy krok ku jakiejkolwiek interwencji. Zapytaj więc siebie, czy potrzebne jest Ci ostudzenie czy pobudzenie. A może już osiągnąłeś/aś poziom optimum?

Kiedy ostudzać?

Jesteś zbyt pobudzony/a, jeśli przed treningiem albo zawodami:

  • czujesz zwiększoną nerwowość i lęk,
  • prowadzisz negatywny dialog wewnętrzny,
  • masz problemy ze snem,
  • trzęsiesz się, zalewa Cię zimny pot, odczuwasz palpitacje serca, masz mdłości albo inne zaburzenia psychosomatyczne.

Kiedy pobudzać?

Jesteś niewystarczająco pobudzony/a jeśli przed treningiem lub zawodami:

  • czujesz, że straciłeś motywację aby osiągnąć założony cel,
  • jesteś ogólnie zniechęcony i jest Ci wszystko jedno,
  • prowadzisz negatywny dialog wewnętrzny,
  • twierdzisz, że brakuje Ci “żyłki współzawodnictwa”

Konsultacja psychologiczna w obydwu przypadkach koncentruje się na rozwoju zindywidualizowanych strategii do osiągnięcia optymalnego pobudzenia emocjonalnego. Może to być na przykład praca nad prawidłowym oddechem albo regulacja myśli i wspomnień, które prowokują dane reakcje emocjonalne. Dostosowanie jadłospisu tak, aby przed zawodami być odpowiednio pobudzonym też może okazać się bardzo dobrym pomysłem. Klasycznym przykładem jest regulowanie spożywania kofeiny. O sprawie pisał już na łamach Treningu Biegacza nasz ekspert ds. dietetyki Katarzyna Biłous.

Kiedy jest optymalnie?

Osiągnąłeś/aś optymalny poziom pobudzenia emocjonalnego, jeśli przed treningiem lub zawodami:

  • prowadzisz pozytywny dialog wewnętrzny,
  • czujesz ekscytację, podniecenie,
  • jesteś pełen energii,
  • jesteś pewny/a siebie i gotowy/a do akcji!

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Ból w stopie - Poradnia Biegacza
Następny wpis
Spalanie tkanki tłuszczowej po 30 minutach biegu - Poradnia Biegacza
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu