fbpx
Fizjologia

Kiedy zaczynamy spalać tkankę tłuszczową?

Dość często w rozmowach z klientami spotykam się z argumentem, że krótkie treningi nie mają większego sensu bo tkanka tłuszczowa i tak zaczyna się spalać po 30 minutach / 40 minutach / godzinie / wypaleniu glikogenu (niepotrzebne skreślić). Nie jest to prawda i w zasadzie takie przekonanie jest szkodliwe, bo może działać demotywująco na ludzi, którzy są wstanie wygospodarować tylko 20 minut na trening w ciągu dnia.
tluszcz

Dość często w rozmowach z klientami spotykam się z argumentem, że krótkie treningi nie mają większego sensu bo tkankę tłuszczową zaczyna się spalać po 30 minutach / 40 minutach / godzinie / wypaleniu glikogenu (niepotrzebne skreślić). Nie jest to prawda i w zasadzie takie przekonanie jest szkodliwe, bo może działać demotywująco na ludzi, którzy są wstanie wygospodarować tylko 20 minut na trening w ciągu dnia.

Tłuszcz jako składnik energetyczny jest preferowanym źródłem energii podczas spoczynku i przy ćwiczeniach o niskiej intensywności – o ile nie jesteśmy chwilę po posiłku. Oznacza to, że tłuszcz spala się od samego początku treningu – dosłownie od pierwszej minuty. Świetnie pokazano na tym poniższym wykresie, które pochodzi z tego badania, opublikowanego w American Journal of Physiology – Endocrinology and Metabolism:

tkankę tłuszczową

A co z intensywnością wysiłku? A kiedy spalam tkankę tłuszczową ?

Generalna zasada jest taka, że czym większa intensywność wysiłku tym większy procentowy udział węglowodanów kosztem tłuszczów. Wynika to z tego, że w jednostce czasu (zazwyczaj wylicza się to na minutę) organizm może wygenerować więcej energii (w postaci ATP) z węglowodanów niż z tłuszczu. Dla dociekliwych jest to 0,4 mol/min VS 1-2 mol/min. Można powiedzieć, że węglowodany są szybszym paliwem, które lepiej sprawdza się przy krótkim i intensywnym wysiłku. Natomiast tłuszcze odwrotnie – przy długim, ale mało wymagającym wysiłku.

Czyli jeśli chcę spalić tłuszcz to spokojny wysiłek będzie lepszy niż bardziej intensywny?

Nie! Wynika to z dwóch kwestii. Po pierwsze większa intensywność wysiłku to więcej spalonej energii ze wszystkich źródeł. Należy pamiętać, że spalone kalorie w postaci glikogenu i glukozy, nie „przepadają”. Organizm będzie dążył, by wyrównać poziom glikogenu wykorzystując węglowodany z następnych posiłków, co stworzy deficyt energii. Natomiast ten deficyt, przy odpowiedniej diecie pomoże się odchudzać.

Jest jeszcze druga kwestia – spalanie tłuszczu nie oznacza automatycznie spalania tkanki tłuszczowej. Niestety. Źródłem tłuszczu dla pracujących mięśni mogą być też trójglicerydy wewnątrz mięśniowe oraz we krwi czy też wolne kwasy tłuszczowe. Oczywiście długi, mało intensywny trening sprawi, że stracimy trochę fałdek z brzucha, ale chodzi o czas liczony raczej w godzinach niż minutach.

Podsumujmy najważniejsze kwestie:

  • Tłuszcz spala się od początku wysiłku i nie ma żadnej magicznej granicy od której trening spala tkankę tłuszczową.
  • Nie ma znaczenia czy wyjdziesz pobiegać 2 razy po 20 minut czy raz na 40 minut. Jeśli w obu przypadkach spalisz tyle samo kalorii to wpływ na odchudzanie będzie taki sam.
  • Nawet bardzo krótkie treningi będą pomocne przy spalaniu tkanki tłuszczowej, o ile będą intensywne i połączone z dietą.
  • Tłuszcz spala się lepiej przy niższej intensywności, ale często nie pochodzi on z tkanki tłuszczowej. Natomiast większa intensywność oznacza więcej spalonych kalorii, więc i większy deficyt energetyczny.

W ostatecznym rozrachunku najważniejszą kwestią przy spalaniu tkanki tłuszczowej jest całkowity deficyt energetyczny uzyskany treningami lub/i dietą. 

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 3 / 5. Liczba głosów: 1

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
„TRZY MĄDRE MAŁPY” – Recenzja
Następny wpis
Po co biegać w butach?

Powiązane artykuły

Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 3 / 5. Liczba głosów: 1

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu