🏃Zacznij mądrze biegać🏃‍♀️ -20% z kodem "WIOSNA20". Do końca promocji:
00 d
00 h
00 m
Porady dietetyczne

Jak uniknąć anemii?

Nieprawdą jest, że Popeye jadł szpinak w celu dostarczenia żelaza. W intencji autorów chodziło o zawartość beta-karotenu – prekursor witaminy A. Do lat 40 ubiegłego wieku żywieniowcy martwili się o niedobory tej witaminy w społeczeństwie.
jak uniknac anemii

Nieprawdą jest, że Popeye jadł szpinak w celu dostarczenia żelaza. W intencji autorów chodziło o zawartość beta-karotenu – prekursor witaminy A. Do lat 40 ubiegłego wieku żywieniowcy martwili się o niedobory tej witaminy w społeczeństwie.

W rzeczywistości szpinak ma sporo żelaza (2,8 mg na 100g), choć faktycznie mniej niż kiedyś sądzono. To zielonolistne warzywo może konkurować nawet z wołowiną w kwestii ilości żelaza (2,1 mg na 100g). Problem leży w przyswajalności – ze szpinaku jest ona znacznie mniejsza niż przyswajalność z mięsa. Odpowiedzialne za to są, z jednej strony brak hemu, a z drugiej znaczna zawartość błonnika i szczawianów w liściach szpinaku.

Czym jest hem?

W żywnych organizmach jest on substancją, która wiąże w swoje strukturze kation żelaza oraz wchodzi w skład hemoglobiny. Jest niezbędną do transportu tlenu w czerwonych krwinkach, jednocześnie również jest najlepiej przyswajalną forma żelaza i występuję niemal wyłącznie w produktach odzwierzęcych.. Dlatego z produktów, obfitujące w żelazo pochodzenia roślinnego, jak szpinak czy fasola, nie wchłaniają się ono najlepiej. Podobnie jest np. z jajkami, tam żelazo jest również niehemowe. Dietę bezmięsną da się zbilansować pod względem tego pierwiastka, ale jest to pewne wyzwanie.  

Dla porównania, żelazo hemowe wchłania się w około 15-18%, niehemowe w około 5%. Trzeba zwrócić uwagę, że w przypadku osób z niedoborem żelaza nawet to niehemowe żelazo zaczyna się wchłaniać znacznie lepiej. Na szczęście, można nieco wspomóc wchłanianie żelaza, łącząc produkty w przemyślany sposób. Sam fakt, występowania mięsa w posiłku, zwiększa wchłanianie żelaza z innych źródeł. Choć zjawisko to nie doczekało się jeszcze satysfakcjonującego wytłumaczenia, nazywane jest „meat factor” i prawdopodobnie jest zasługą któregoś z aminokwasów.

Wegetarianie – słowo dla was

Weganie, nie muszą jednak załamywać rąk – są też inne czynniki, które wspomagają wchłanianie żelaza. Dodatkowo dieta wegańska ma zazwyczaj sporo żelaza, więc niewielkie wchłanianie jest kompensowane w dużej mierze, przez jego większą ilość. Przykładem roślinnego czynnika wspomagającego wchłanianie żelaza jest witamina C. Dlatego osoby borykające się z anemią powinny szczególnie zwrócić uwagę by dodać źródło tej witaminy do posiłku. Oczywistym wyborem powinny być owoce lub warzywa (np. czerwona papryka lub czarna porzeczka), jednak może być to też sok owocowy (uwaga na kalorie!) oraz suplement. Tak jak część produktów wspomaga wchłanianie żelaza, tak część niestety, również skutecznie hamuje jego absorpcję z przewodu pokarmowego. I też zazwyczaj są to substancje pochodzenia roślinnego – błonnik, kwas fitynowy i szczawianowy oraz polifenole. Trzeba podkreślić, że nie są to składniki złe dla zdrowia, wiele z nich ma liczne zalety, co nie zmienia faktu, że pogarszają wchłanianie żelaza.

Z rzeczy na które warto zwrócić uwagę w diecie jest popijanie posiłków kawą, herbatą i innymi naparami (np. rumiankiem). Ze względu na zawartość polifenoli, a także innych składników które znacznie utrudniają wchłanianie żelaza. Dotyczy to każdego rodzaju kawy i herbaty – również zielonej! Oraz prawdopodobnie każdego napoju tego typu – łącznie z kakao i herbatami ziołowymi. Jeszcze gorszym wyborem jest cola, która ze względu na obecność kwasu ortofosforowego utrudnia wchłanianie omawianego pierwiastka.  

Trzeba jednak pamiętać, że żelazo to miecz obosieczny i ma niestety też swoją ciemną stronę. Osobom z nadmiernymi zapasami żelaza przypisuje się większe ryzyko cukrzycy typu 2 oraz chorób serca wynikających z miażdżycy. Natomiast wysokie spożycie czerwonego mięsa (szczególnie grillowanego i przetworzonego) obwinia się o zwiększanie ryzyka nowotworów jelita grubego, które jest najczęstszym nowotworem wśród polskich mężczyzn.

Kto jest narażony na niedobór żelaza?

Kobiety, weganie, wegetarianie, osoby na niskokalorycznej diecie, biegacze długodystansowi, trenujący w górach, ale także kontuzjowani (zwłaszcza, jeśli kontuzji towarzyszyła strata krwi lub duży krwiak) i honorowi krwiodawcy. Jeśli zaliczasz się do którejś lub kilku z tych grup, a dodatkowo obserwujesz u siebie spadek formy, koniecznie poddaj się badaniu, żeby sprawdzić status żelaza we krwi. Powinieneś zwrócić też uwagę na swój sposób biegania – jeśli „mocno tupiąc”, w butach minimalistycznych lub/i po twardej nawierzchni możesz być narażony na tzw. hemolizę „foot strike”. Wynika ona z fizycznego miażdżenia czerwonych krwinek w naczyniach krwionośnych. Wychodzenie z anemii, może trwać nawet kilka miesięcy, uniemożliwiając wartościowe treningi i starty, więc z powodzeniem może zmarnować nam cały sezon. Lepiej zapobiegać niż leczyć! 
 

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Razem
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Kobieta zawsze pozostaje Kobietą - Biegaczką
Następny wpis
Bieganie boso i przygoda z biegowymi... sandałami
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Rozwiń
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    Rozwiń
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu „przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Rozwiń
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule „Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.