🏃Zacznij mądrze biegać🏃‍♀️ -20% z kodem "WIOSNA20". Do końca promocji:
00 d
00 h
00 m
dieta Dieta

Jak się odchudzać? Tak jak Piotrek

Otyłość to choroba, która może doprowadzić do wielu innych schorzeń. Z tego prostego powodu lepiej o siebie dbać…
Piotrek zrzucił 43kg na przestrzeni 17 miesięcy.

Otyłość to choroba, która może doprowadzić do wielu innych schorzeń. Z tego prostego powodu lepiej o siebie dbać – odchudzić się. Problem w tym, że gdy chcesz zrzucić zbędną masę, a się na tym nie znasz, to jest spora szansa, że wpadniesz w sidła dietetyków-szamanów. Oni każą Ci jeść produkty o dziwnych nazwach i wyeliminować większość produktów, które do tej pory jadałeś. Po co? Tylko po to, żebyś nie miał za łatwo, bo logicznie nie da się uargumentować większości skrajnie głupich zaleceń.

Dziś przedstawię Ci faceta, który miał do zrzucenia wieeeele kilogramów. Zrobił to wzorowo. Z gościa wyglądającego jak stereotypowy 40 latek zmienił się w chłopaka z kratą na brzuchu. Choć brzmi to jak droga przez mnóstwo wyrzeczeń, to było zupełnie odwrotnie, nie było filozofii. A jak było? Zapraszam do lektury.

O Piotrku

W momencie podjęcia współpracy Piotrek ważył 127kg przy wzroście 186cm, a jego BMI wynosiło 36 – otyłość II stopnia. Pracę miał fizyczną, a po niej dużo się kręcił koło domu, więc ruchu mu nie brakowało. Ponadto, nie jest łakomą osobą oraz zazwyczaj ma mało wolnego czasu w ciągu dnia, więc czasu na jedzenie też dużo nie było. Mimo aktywnego, szybkiego trybu życia wpadło dużo zbędnych kilogramów – prawdopodobnie przez kiepskie nawyki i piwko. Przy fizycznej robocie i nadwadze łatwo o przeciążenia stawów, więc pojawiały się już bóle kolan i pleców. 

Jadłospis Piotrka 

Piotrek nie lubi jedynie większości ryb, więc tego unikaliśmy. Pojawiał się tylko smażony dorsz. Cudów nie było, było klasycznie. Trzy główne posiłki i przekąski. Do pracy zawsze kanapki, bo wiadomo – najszybciej i najpraktyczniej. Obiady zmienialiśmy dla urozmaicenia: zupy, naleśniki, gulasze, makarony w różnej postaci, ziemniaczki/frytki z kotletem i tego typu potrawy. Kolacje były z reguły szybkie. Czasem niewymyślna sałatka, czasem jajka czy też kiełbasa na ciepło z cebulką i pieczywem.  Poniżej załączam screena jednego z jadłospisów (bez przekąsek) Piotrka. Na przekąskę było różnie: owoce + orzechy, szejk, kanapeczki. 

Przykładowy jadłospis.
Przykładowy jadłospis.

W jadłospisie Piotrka pojawiały się potrawy czy też produkty uznawane za niezdrowe (i zakazane w trakcie odchudzania), np. wspomniana już  kiełbaska czy też dwa piwka tygodniowo do wykorzystania w dowolnym czasie. Dlaczego? Bo co to za życie, jak sobie facet nie może zjeść kiełbaski i wypić piwka 😉 Nie możemy zabierać sobie wszystkich przyjemności. Czasem musimy iść na kompromisy, bo nie nauczymy się zdrowych nawyków jedząc tylko kebaby, ale to nie oznacza, że przerzucamy się tylko na dietę w 100% „czystą”.

(Jeśli chcesz dostać PDF z przykładowym jadłospisem z diety Piotrka lub masz jakieś pytania, napisz klikając tu: https://zdrowe-podejscie.pl/kontakt)

U Piotrka masa ciała spadała bardzo szybko. Jak już wspomnieliśmy, Piotrek miał bardzo aktywny tryb życia, dużo ruchu. Przy 2800 kcal dziennie pokrywaliśmy bez problemu zapotrzebowanie na wszystkie składniki. Piotrek czuł się najedzony, więc śmiało mogliśmy sobie pozwolić na więcej przyjemności – piwka czy widoczne w jadłospisie kiełbaski/frytki. Najważniejsze jest to, żeby dieta nie była kłopotliwa. Powinna być przyjemna i być dodatkiem do życia, a nie stawać się najważniejszym jego aspektem. Piotrek miał swoje zajęcia, a przy okazji robił formę.

Efekty

Startowaliśmy z 127kg, a skończyliśmy na 84kg. Efektu jo-jo nie ma, bo końcowa waga utrzymuje się już ponad pół roku, bez żadnych kłopotów, bo Piotrek nauczył się, jak o siebie dbać. 

Co Piotrek osiągnął?

  • zrzucił 43kg na przestrzeni 17 miesięcy. To średnio 0,63 kg na tydzień. Wiadomo, czasem było znacznie szybciej, a czasem był przestój ze względu na np. wyjazd, w trakcie którego celowaliśmy w utrzymanie,
  • BMI zmniejszył z 36 do 24. Przeszedł z otyłości do prawidłowej wagi – czyli się wyleczył, bo otyłość to choroba,
  • z wypukłego brzucha został płaski z zarysowanym 6-pakiem,
  • z otłuszczonych rąk zostały konkretne bicepsy,
  • bolące kolana i plecy już nie bolą,
  • duuuużo lepsze samopoczucie,
  • zrobił duży krok w kierunku długotrwałego, dobrego zdrowia, nie grożą mu już powikłania wynikające z nadmiernej masy ciała.
Czy można odchudzać się skutecznie i bezpiecznie?
Czy można odchudzać się skutecznie i bezpiecznie?

Z mojej strony nasza współpraca wyglądała klasycznie. Dorzuciłem swoje 3 grosze, dostosowując jadłospis do jego życia, ale to Piotrek zrobił największą robotę. Nie była to robota trudna, ale czasochłonna. W końcu nie przytył w tydzień, dlatego też i redukcja masy trochę musiała potrwać.

Tak czy inaczej, warto brać z Piotrka przykład. Jak się odchudzać to jak on – w prosty sposób, skutecznie, przyjemnie i na zawsze. 

Jak wygląda współpraca? 

Od zgłoszenia się klienta do stworzenia jadłospisu mija około 5 dni. Dlaczego?

Na wstępie proszę, żeby klient przez 3 kolejne dni zapisywał to, co je i pije. Dzięki temu mogę poznać wstępnie jego nawyki i tryb dnia. Następnie klient wypełnia ankietę, która dopełnia mi zarys informacji o nim. Mając to wszystko, mogę przygotować się do konsultacji, którą najczęściej prowadzę telefonicznie. W trakcie rozmowy ustalamy wszystkie najważniejsze rzeczy: cel, ilość posiłków, to co klient chciałby w jadłospisie i tak dalej. Około dwa dni po konsultacji jadłospis jest gotowy i zaczynamy.

W trakcie współpracy jesteśmy w stałym kontakcie i wprowadzamy zmiany w przypadku imprez czy też zwyczajnie zastrzeżeń co do jadłospisu. Regularnie kontrolujemy efekty i w razie potrzeby manipulujemy kaloriami czy też posiłkami. W międzyczasie staram się tłumaczyć, dlaczego, co i jak oraz wysyłam maile edukacyjne zawierające najważniejsze dla klienta, praktyczne informacje – wszystko po to, żeby klient świadomie współpracował, a po zakończeniu współpracy potrafił samodzielnie o siebie zadbać. 

Koniec filozofii.

Na koniec kilka zdjęć Piotrka, z którego powinniśmy brać przykład. 

Warto brać z Piotrka przykład. Jak się odchudzać to jak on – w prosty sposób, skutecznie, przyjemnie i na zawsze. 
Warto brać z Piotrka przykład. Jak się odchudzać to jak on – w prosty sposób, skutecznie, przyjemnie i na zawsze. 

Podsumowanie

Odchudzanie nie jest skomplikowanym procesem. Przeprowadzone z głową nie komplikuje życia, jest proste, przyjemne i skuteczne. Należy pamiętać, że równie ważne co schudnięcie jest utrzymanie uzyskanej masy ciała. Nie warto frustrować się wracającymi kilogramami, lepiej cieszyć się z wiecznych efektów. Powinniśmy o siebie dbać, ponieważ możemy realnie wpłynąć na swoje samopoczucie, jak i stan zdrowia.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Razem
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Dołącz do niezwykłej biegowej przygody na Biegach w Szczawnicy 2022
Następny wpis
Znów można zapisać się do 15. Mini Cracovia Maraton i Cracovia Maraton na Rolkach!
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Rozwiń
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    Rozwiń
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu „przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Rozwiń
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule „Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.