Spis treści
- Zanim zaczniemy
- #01 – Nowy sposób łączności z satelitami
- #02 – Dotykowy ekran
- #03 – Latarka
- #04 – Menedżer map
- #05 – Stamina
- #06 – Konfiguracja zegarka przez telefon
- #07 – Nowy sensor pomiaru tętna z nadgarstka
- #08 – Dane zdrowia
- #09 – Nowe profile sportowe
- #10 – Poprawa elementów wizualnych
- #11 – Zwiększenie powierzchni solarnej
- #12 – Connect IQ store bezpośrednio w zegarku
- #13 – Choroby wieku dziecięcego
Długo wyczekiwany Garmin Fenix 7x Sapphire Solar wreszcie stał się faktem. 18 stycznia AD 2022 miał swoją premierę na całym świecie, a trzy dni później dotarł pod naszą redakcyjną strzechę. Zapraszam zatem do lektury o nowościach, zmianach i wszystkim tym, co trafiło do tego zegarka.
Zanim zaczniemy
Kilka tygodni temu pokusiliśmy się o poczynienie pewnych założeń na temat tego, co pojawi się w nowej odsłonie Fenixa 7x. Część udało się przewidzieć, część to zwykłe mrzonki, na które przyjdzie nam jeszcze poczekać. Niemniej jednak możesz sprawdzić, co przyniesie przyszłość.
Pamiętaj! To nie jest test stricte w rozumieniu jak robimy to zawsze, gdy bierzemy sprzęt na tapetę, katujemy go kilka tygodni i zbieramy to do kupy. W tym artykule zbieramy jedynie to, co zostało dodane, bez jakieś głębszej analizy poprawności pomiarów czy też użyteczności. Choć pewnych złośliwości się nie wystrzegę.
#01 – Nowy sposób łączności z satelitami
To najbardziej przeze mnie wyczekiwana opcja, która wreszcie mam nadzieję wyeliminuje błędy pomiarów, spowodowane wbiegnięciem w “krzaki”, nie mówiąc już o drzewach, lesie, czy czymś bardziej gęstym. Wzorem Corosa wprowadzono równoczesną łączność wszystkich systemów GPS (Galileo, Glonass) + łączność wielopasmową.
Tu ważna informacja.
Opcja wszystkie systemy + wielopasmowe dostępne są tylko w wersjach Sapphire. Jeżeli zależy Ci właśnie na tym elemencie, zwróć na to uwagę. Łączność przez wszystkie satelity + wielopasmowe nie odbywa się jednak bez kosztów, bo w trybie „wszystkie systemy” nasz Fenix 7x wytrzyma około 63 godzin, z kolei przy włączonych wszystkich systemach i wielopasmowych ten czas skraca się do 38 godzin. To jednak powinno wystarczyć na naprawdę długie bieganie, o ile nie dorzucisz w trakcie biegu odtwarzania muzyki, bo to skróci czas działania baterii do 16 godzin i nie będzie działać wersja wielopasmowa.
#02 – Dotykowy ekran
Wiedząc, jak to działa w innych zegarkach, nie byłem zachwycony tym rozwiązaniem, ale widać, że deweloperzy Garmina odrobili zadanie domowe i przejrzeli uwagi użytkowników innych producentów. Dzięki temu mamy możliwość włączenia dotykowego ekranu tam, gdzie trzeba, a wyłączenia go w miejscach, gdzie jest kompletnie zbędny (np. w trakcie treningu). To zdecydowanie uprzyjemnia korzystanie z tego rozwiązania, w szczególności w opcjach przeglądu danych codziennych pochodzących z widgetów oraz w trybie nawigacji, gdzie klikanie plusików i minusików u wielu osób powodowało nerwowe palpitacje serca.
#03 – Latarka
Tak. Dobrze przeczytałeś, latarka. Pomyślałem niedorzeczność, bo de facto zawsze mam ze sobą telefon, a w nim wbudowaną latarkę, po co mi zatem ta w zegarku?
Nie chcę jakoś na siłę racjonalizować tego dodatku, ale mogę sobie wyobrazić sytuację, kiedy mogę potrzebować tego rozwiązania. Bieg po zmierzchu, gdy zastanie nas noc na trasie, po której jeżdżą samochody, a my nie wzięliśmy czołówki (zdarzyło mi się kilka razy). Latarkę można włączyć w trybie stroboskopu, czyli błyskającego światła, co będzie widoczne dla kierowców z daleka.
#04 – Menedżer map
Niewielka to zmiana, ale zmiana. W 7-ce możesz instalować mapy bezpośrednio z zegarka. To trwa bardzo długo – nawet kilka godzin i co ważne, zajmuje w zegarku bardzo dużo miejsca, a to jest ograniczone. Jeśli dużo podróżujesz pomiędzy kontynentami i lubisz biegać z pomocą map, zwróć uwagę, że tylko wersja Sapphire ma kość pamięci o wielkości 32 GB, pozostałe mają tylko 16. Dla przykładu, mapa Europy waży niemal 9 GB.
#05 – Stamina
Przewidywanie twojej wytrzymałości/wytrwałości w trakcie wysiłku w krótkiej perspektywie (np. w trakcie interwałów) oraz długiej perspektywie – całym treningu. Na razie jestem po jednym treningu i nie wiem czy będzie to element, z którego będę jakoś szczególnie korzystać. Natomiast jestem pewien, że zegarek nie będzie mi mówić, czy dobrze się czuję, aby zrobić dziś taki trening, jaki sobie założyłem.
#06 – Konfiguracja zegarka przez telefon
Chciałoby się powiedzieć – WRESZCIE. Z tym, że to nie działa. Straciłem około 6h na próbę przekonania aplikacji Garmin, że obecna wersja Garmina, z jakiej korzystam to już 7, a nie nadal 6. Z tym, że ten z uporem maniaka wyświetla w wielu miejscach aplikacji takie niedorzeczności, jak na zrzucie poniżej. Dodam, że oczywiście usunąłem starego Garmina 6 z systemu.
Taki sam komunikat widzę, gdy:
- próbuję zresetować aplikację do stanu zerowego,
- próbuję skorzystać z menedżera map.
Niestety, nie pomagają usuwanie i ponowne instalowanie aplikacji, wylogowywanie i ponowne logowanie.
#07 – Nowy sensor pomiaru tętna z nadgarstka
Sensor czwartej już generacji, rzekomo jeszcze lepszy niż poprzedni, choć ten jeśli chodzi o pomiar tętna był do niczego (w trakcie treningów), więc może ten coś zmieni, choć w to wątpię, bo przepływ krwi w zimie przez nadgarstek jest tak znikomy, że w naszych warunkach atmosferycznych nie jest możliwe wykonanie poprawnego pomiaru. To raz. Dwa. Szybkość reakcji sensora była zbyt długa, aby móc na tym polegać. Niemniej jednak sprawdzę, czy choćby w tej mierze coś uległo poprawie. Sensor w nowym Fenixie odpowiada również za pomiar natlenowania i częstotliwości oddechów.
#08 – Dane zdrowia
Na podstawie pomiarów wykonywanych każdego poranka o podobnej porze, możemy wyciągnąć wnioski na temat obecnego poziomu zmęczenia. Podczas 2-minutowego pomiaru mierzone są: tętno, najwyższe tętno, zmienność tętna (aczkolwiek nie wiem, dlaczego u mnie to nie jest mierzone), natlenowanie, częstotliwość oddechu i poziom stresu. Wszystko prezentowane jest w formie widgetu na stronie Garmin Connect oraz ładnie zebranych informacji w samym zegarku.
Rysunek 3. Widget prezentujący dane zdrowie
#09 – Nowe profile sportowe
Z 90% tych profili nikt nie skorzysta, ale jeżeli przekona to kolejne 10% osób do zakupu zegarka, to deweloperzy Garmina pomyśleli, że warto to dołożyć. Więc dołożyli takie tryby jak Kiteboard czy Winsurfing. No spoko. Dzięki temu nasza lista wydłuża się o jeden element, ale raczej nie jest to nic, co będzie języczkiem u wagi wśród szerszego grona odbiorców.
#10 – Poprawa elementów wizualnych
Nie do końca byłem pewien, czy to się nadaje jako kolejny element do naszej układanki, ale muszę przyznać, że teraz dane prezentowane są zdecydowanie ładniej. Zarówno te po ukończonym treningu, jak i te przewidujące nasze czasy na różnych dystansach. Pokazuje to progres i daje przekonanie o fajnie wykonanej pracy w minionych tygodniach.
Z kolei zmianom uległy tarcze po ukończonym treningu. Bardzo fajna ewolucja poprzednich widoków, z tym, że należy dodać, to tylko dodatek uzupełniający, bo to wszystko masz dostępne w 6, tylko, że nie widoczne tuż po zakończonym treningu na ekranie zegarka, a w aplikacji.
#11 – Zwiększenie powierzchni solarnej
Jak twierdzą materiały źródłowe producenta, zwiększona została powierzchnia tarczy, poprzez którą zegarek dokonuje ładowania baterii. Ma to zdecydowanie wpłynąć na poprawę jakości ładowania oraz żywotność baterii. Czas pokaże. Postaram się to zweryfikować w trakcie testu.
#12 – Connect IQ store bezpośrednio w zegarku
Do tej pory, jak chciałeś zainstalować dodatkowy widget lub nową tarczę zegarka, robiłeś to poprzez komputer lub aplikację. Teraz to samo możesz zrobić bezpośrednio w zegarku. W dniu premiery tych aplikacji jest raptem kilka, ale to pewnie będzie się mocno zmieniać z tygodnia na tydzień.
#13 – Choroby wieku dziecięcego
Kilka udało mi się ich namierzyć, pozostałe wyjdą w praniu. Z pewnością każda straszliwie irytująca, bo umówmy się, w zegarku za 4.500 zł takie rzeczy nie powinny się zdarzać. No ale się zdarzają. Codziennie. Pozostaje mieć nadzieję, że zostaną usunięte bardzo szybko, bo niechybnie niweluje to radość z testowania zegarka, na który tak długo się czekało, a który to miał być wielkim WOW, a summa summarum na razie okazał się kapiszonem. Coby była jasność. Nie spodziewałem się jakiegoś wielkiego, szokującego postępu technologicznego. Fenix w 6 odsłonie już był sam w sobie rewolucją względem poprzednika. Nie można było zatem zakładać, że i 7 będzie takim przełomem, ale mimo wszystko czuję niedosyt.
Mam jednak nadzieję, że te elementy, na których mi straszliwie zależało – jak m.in. trzymanie jakości sygnału w lesie, poprawny pomiar wysokości w górach, spełnią moje oczekiwania i dzięki nim po teście końcowym napiszę. No, wreszcie jestem usatysfakcjonowany jakością pomiarów. Tego sobie życzę i już teraz zapraszam do testu weryfikacyjnego nowego Fenix 7x Sapphire Solar.
P.S.
A jaka była Twoja reakcja na to, co pokazał Garmin? Co Cię zaskoczyło, który element z 12 wymienionych zrobił na Tobie największe wrażenie? Koniecznie zostaw komentarz poniżej bądź zajrzyj na nasze forum: https://forum.treningbiegacza.pl/topic/4-garmin-fenix-7/.