fbpx
Relacje

Dominika Stelmach o trenowaniu w Kenii – część 3 – chłonę i poznaję

Kobiety tylko w spódnicach i sukienkach (chyba, że akurat biegają) . Dominują kolory obecne na fladze Kenii oraz żółty (charakterystyczny dla państw panafrykańskich). Co jakiś czas tradycyjne masajskie stroje. Jaskrawo ubarwione motory, stare samochody. Ulica żyje, mocno rzuca się w oczy. Gdy dodamy do tego wszędobylskie owce, kury, kozy i krowy… mamy pełen obraz. Tak wygląda w Kenii każde miasteczko, takie też jest Iten.
dominika stelmach o trenowaniu w kenii czesc 3 chlone i poznaje 05

Kobiety tylko w spódnicach i sukienkach (chyba, że akurat biegają) . Dominują kolory obecne na fladze Kenii oraz żółty (charakterystyczny dla państw panafrykańskich). Co jakiś czas tradycyjne masajskie stroje. Jaskrawo ubarwione motory, stare samochody. Ulica żyje, mocno rzuca się w oczy. Gdy dodamy do tego wszędobylskie owce, kury, kozy i krowy… mamy pełen obraz. Tak wygląda w Kenii każde miasteczko, takie też jest Iten.

Pierwsze wrażenie nieco inne od tego, czego się spodziewałam. Jak tu „domowo”, „sielsko”!

Wciąż jednak słyszę „uważaj na siebie, nie wszędzie jest tak bezpiecznie”. Ale w Iten, wśród setek biegaczy nie odczuwam żadnego zagrożenia. W nocy nie wychodzę. Tryb obozowy i wczesne wstawanie sprawiają, że o dwudziestej jestem gotowa do spania (a przynajmniej czytania do poduszki). Zresztą tutaj słońce wyznacza tryb życia. Energia jest droga, nie wszędzie obecna. A o świcie zwierzęta zaczynają swój koncert (budził Was kiedyś osioł i małpy? Jednocześnie?).

dominika-stelmach-o-trenowaniu-w-kenii-czesc-3-chlone-i-poznaje-04

Grudzień-marzec to najcieplejsze miesiące w Kenii, także w Eldoret/Iten. Zdecydowanie to najlepsza pora na odwiedziny tego kraju (od kwietnia zaczyna się pora deszczowa, która prawie nieprzerwanie trwa do października). Dla przykładu w styczniu mamy średnio „0” dni deszczowych, a w maju „28”). W Iten, pomimo lata, noce są chłodne (10-14 stopni). Umożliwia to regenerację i dobry sen. Sprawia też, że do godziny ósmej rano można biegać w bardzo komfortowych (idealnych?) warunkach. Komarów się nie spotyka raczej na tej wysokości, mimo to w każdym hotelu czy pensjonacie znajdziemy moskitierę na wyposażeniu. Miejscowi nie używają siatek, po kilku dniach większość turystów też przestaje. Przez dwa tygodnie nie zauważyłam ani jednego komara, dopiero po przeprowadzce w inne miejsce Iten pojawiło się kilka. Ogólnie jest bardzo mało owadów, choć przestrzegano mnie, żeby w przypadku jakiegokolwiek ukąszenia, udać się do lekarza, bo nawet z pozoru drobne bąble potrafią goić się bardzo długo i kłopotliwie. Często potrzebny jest antybiotyk. Odpukać, póki co, nic takiego się nie zdarzyło.

Mam natomiast za sobą pierwsze zatrucie. Wymioty, nieprzespana noc. Staram się uważać na to, co jem, ale nie da się wyeliminować wszystkich zagrożeń. Co i rusz ktoś „choruje na brzuch”, bo europejska flora bakteryjna jest jakby z innej planety. Bezpiecznie jest wybierać potrawy gotowane, unikać świeżych owoców – ale one tak pięknie uśmiechają się do mnie. Najlepsze mango, jakie kiedykolwiek jadłam… ananas rozpływający się w ustach… banany, co to dojrzewają na drzewach obok… Ciężko się pohamować, a tak naprawdę zaszkodzić może nam cokolwiek. Dużo tu much, zwierząt i ich odchodów. Oczywiście obowiązkowe jest picie wody butelkowanej, albo dwukrotnie przegotowanej.

dominika-stelmach-o-trenowaniu-w-kenii-czesc-3-chlone-i-poznaje-02

Nie przemawia do mnie „Kenian Tea”, czyli nasza poczciwa bawarka. Kenijczycy praktycznie nie podają herbaty w inny sposób jak tylko z mlekiem i dużą ilością cukru. Nie pijają kawy, choć mają dużo plantacji tej rośliny. Nie ma co liczyć na pyszne espresso. Słodycze też do mnie nie przemawiają, chyba że ciasta własnej roboty, które są bardzo podobne do polskich babek piaskowych (typowa biedna kuchnia).

Jak już jesteśmy przy kuchni to kilka ciekawostek. Po pierwsze UGALI. Tradycyjna potrawa z mąki kukurydzianej lub manioku i wody. Niesolona, niesłodzona. Dla mnie pycha! Wiem, że mało któremu Europejczykowi smakuje, ale naprawdę nie rozumiem dlaczego. Zostałam wychowana na kaszy jaglanej, a ugali ma bardzo podobny smak i konsystencję. Można je jeść sote, na słodko, słono, z mięsem, rano, na obiad i wieczorem. Biedniejsi Kenijczycy jedzą na okrągło ugali, a i bogatsi się w nim rozsmakowują. Ugali to coś więcej niż pożywienie, wspólne jedzenie ugali urasta do rytuału, jednoczy rodzinę i wspólnotę. Rzecz jasna je się rękoma.

dominika-stelmach-o-trenowaniu-w-kenii-czesc-3-chlone-i-poznaje-01

Wielu Kenijczyków twierdzi, że ich sukcesy biegowe są związane właśnie z ugali. Niestety coraz więcej afer dopingowych z udziałem kenijskich biegaczy, dowodzi, że nie tylko ugali jest tu grane. Smutne to. W 2014 r. zdyskwalifikowana za doping została Rita Jeptoo, zwyciężczyni maratonów, m.in. w Bostonie i w Chicago. Kilka dni temu dowiedzieliśmy się o dyskwalifikacji Sarah Chepchirchir, która wygrała Maraton w Tokio. Niedawno na osiem lat zdyskwalifikowano Jemim Sumgong, zwyciężczynię maratonu olimpijskiego w Rio de Janeiro (2016). Przez ostatnie lata złapanych na dopingu zostało 136 kenijskich biegaczy. Kiedy zapytasz w Iten o doping, każdy odpowie, że jest czysty, ale że w innej grupie to na pewno doping stosują. Od niedawna w Kenii doping jest ścigany karnie.

Dominka Stelmach>>>INSTAGRAM

CDN

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Dominika Stelmach o trenowaniu w Kenii - część 2 - Iten od podszewki
Następny wpis
Dlaczego odpowiednie nawodnienie to klucz do udanego biegu? Eksperci odpowiadają!
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu