Zadaliśmy parę pytań 25 letniemu zawodnikowi, Emilowi Dobrowolskiemu na temat przygotowań, warszawskiej „połówki” i dalszych planów związanych ze startami.
Emil jest podopiecznym trenera Marka Jakubowskiego, reprezentującym K.S Warszawianka. Do jego największych osiągnięć należy zdobycie w 2010 r. podczas Mistrzostw Polski w Maratonie W Dębnie, brązowego medalu. Jego rekord życiowy w półmaratonie to 01:06.59,00.
Emil, czy Półmaraton Warszawski był imprezą docelową, czy raczej startem kontrolnym i jak wyglądały Twoje przygotowania ?
Szykowałem się do tej „połówki” jako do startu docelowego. W lutym byłem na obozie treningowym w Spale. Tam miałem w tydzień ponad 200km. Ogólnie podczas całych przygotowań miałem duży tygodniowy koło 160-170km, a po obozie 2 tygodnie trochę luźniejsze. Następnie 3 weekendy startów: półmaraton w Wiązownej, 10km w Radomiu i Mistrzostwa Polski w przełajach. Potem 2 tygodnie treningu i start w Warszawie.
Przybliżyłbyś nam, jak wyglądały Twoje treningi ?
Moje przykładowe treningi wyglądały następująco – 6x2km p. 4 min, 12x1km, ciągłe 14 -16km dużo zabaw biegowych kiedy leżało sporo śniegu.
Jakie były Twoje założenia na ten bieg ?
Założenia były na połamanie 1.06 h, jednak na tydzień przed startem, miałem biegać 4x4km, i później 2x1km ale byłem dętka i zrobiłem 2x4km po 3.20 skończyłem i wróciłem do domu.
Jak się czułeś na trasie biegu ?
Ruszyłem na 1.06 (po 3.08). Pierwsza piątka była dobrze, utrzymywałem tempo. Później do 15km zwolniłem do 3.10-12. Ostatnia piątka była ciężka, poskładał mnie na 400 metrowym podbiegu, który znajdował się na 17km. Kolejne 3km pod wiatr zabiły mnie.
Co sądzisz o organizacji imprezy ?
Jednym słowem – była bardzo dobra !
Jak oceniasz swój występ ?
1.07.18 to prawie półtorej minuty za wolno czyli źle… Teraz zaczynam trenować pod 10 km na bieżni a później do Mistrzostw Polski Seniorów. Jesienią będę sprawdzał swoich sił ponownie w półmaratonie.
Redakcja TRENINGBIEGACZA.PL trzyma za Ciebie kciuki ! Powodzenia w kolejnych startach !