fbpx
Profilaktyka

Stres oksydacyjny

Wszystko, co spostrzegamy, obserwując ludzkie ciało w trakcie wysiłku, jest wynikiem działania wielu systemów, skutkiem idealnego współgrania milionów powiązań i zależności. W obrębie jednego z tych..
stres oksydacyjny 0120150427 0001

Wszystko, co spostrzegamy, obserwując ludzkie ciało w trakcie wysiłku, jest wynikiem działania wielu systemów, skutkiem idealnego współgrania milionów powiązań i zależności. W obrębie jednego z tych układów, w trakcie wysiłku fizycznego, a także w związku z zanieczyszczeniami środowiska i wskutek niewłaściwej diety dochodzi do zjawiska zwanego stresem oksydacyjnym.

Czym jest stres oksydacyjny?

Organizm ludzki w naturalny sposób produkuje tzw. reaktywne formy tlenu (RFT, ang. reactive oxygen species – ROS). RFT powstają w wyniku różnego rodzaju reakcji biochemicznych zachodzących w organizmie przy udziale tlenu. Ich obecność równoważona jest działaniem przeciwutleniaczy, które neutralizują działanie RFT. Zachwianie równowagi prooksydacyjno-antyoksydacyjnej w wyniku nadmiernej produkcji RFT lub niedoboru zdolności antyoksydacyjnych nazywamy stresem oksydacyjnym.

Jak powstają reaktywne formy tlenu?

RFT są cząsteczkami posiadajacymi w swej budowie atomy tlenu z co najmniej jednym niesparowanym elektronem. Należą do wolnych rodników, które są niestabilnymi i wysoce reaktywnymi cząsteczkami. Powstają przede wszystkim w wyniku oddychania komórkowego (metabolizm tlenu), jak również w związku z ponownym ukrwieniem tkanek wcześniej niedotlenionych (np. po bardzo intensywnym wysiłku). Inne procesy sprzyjające produkcji  RFT w trakcie wysiłku to wysoka temperatura, utlenianie katechoalmin i duże stężenie kwasu mlekowego.

stres-oksydacyjny-0120150428-0003

Rola RFT w organizmie

Działanie reaktywnych form tlenu jest wielokierunkowe i w dużym stopniu zależy od ich ilości, a także zdolności organizmu do ich neutralizacji.

Efekty pozytywne:

  • udział w niszczeniu bakterii i apoptoza komórek,
  • aktywacja enzymów,
  • przekazywanie sygnałów w komórkach,
  • metabolizm toksyn.

Efekty negatywne:

  • utlenianie tłuszczów – rola w patogenezie miażdżycy naczyń,
  • utlenianie białek – zmiana struktury i niszczenie białek,
  • utlenianie DNA – odpowiedzialność za mutacje genetyczne, powstawanie nowotworów i starzenie się.

Wpływ reaktywnych form tlenu na wysiłek fizyczny jest złożony. Minimalne ich ilość są niezbędne do prawidłowego skurczu mięśni. Natomiast nadmiar powoduje zaburzenia w produkcji substratów energetycznych (ATP), zakwaszenie mięśni poprzez promowanie przemian beztlenowych, co w konsekwencji prowadzi do upadku mięśniowego. Kluczem jest więc zachowanie równowagi pomiędzy produkcją, a neutralizacją wolnych rodników. Z pomocą przychodzą antyoksydanty.

Przeciwutleniacze – źródła, rola, suplementacja

stres-oksydacyjny-0120150428-0002

Antyoksydanty są cząsteczkami lub związkami odpowiedzialnymi za równoważenie niekorzystnego wpływu RFT poprzez ich neutralizację lub promowanie powstwania form mniej reaktywnych. Szczególną rolę odgrywają one w trakcie i po zakończeniu wysiłku fizycznego, który jest stanem zwiększonej produkcji wolnych rodników.
Wśród przeciwutleniaczy znajdują się:

  • antyoksydanty endogenne (enzymy produkowane przez organizm) tj. desmutaza ponadtlenkowa (SOD), katalaza, peroksydaza glutationowa.
  • antyoksydanty nieenzymatyczne, głównie dostarczane z pożywieniem m.in. witaminy A (retinol), E (tokoferol) i C (kwas askorbinowy), koenzym Q10, flawonoidy, tiole.

Suplementacja antyoksydantów od dawna interesuje świat sportu. Postrzeganie ich jako środków poprawiajacych wydolność fizyczną i przeciwdziałających uszkodzeniom mięśni nie do końca znalazło potwierdzonie w badaniach. Udowodniono wpływ suplementacji na mniejsze nasielnie stresu oksydacyjnego po wysiłku, jednak nie dowiedziono, jak przekłada się to na wydajność i osiągane rezultaty. Wyniki testów, jakim zostali poddani sportowcy różnych dyscpyplin, budzą szereg wątliwości ze względu na niejednolite metody pomiaru stresu oksydacyjnego, różny stopień wytrenowania i sposób odżywiania badanych zawodników. Mnogość aspektów, jakie należy wziąć pod uwagę w analizie dostępnych opracowań, każe podchodzić do nich z dużym dystansem i mobilizuje do lepszego zrozumienia wpływu oksydacji na wysiłek w przyszłości.

Stres oksydacyjny a trening

System związany ze stresem oksydacyjnym, jak każdy układ żywego organizmu, podlega adaptacji po wpływem zmieniajacych się warunków. W trakcie wielu badań, podczas wysiłów zarówno tlenowych, beztlenowych jak i mieszanych, odnotowano potreningowy wzrost ilości wolnych rodników. Wraz ze wzrostem intensywności ćwiczeń  obserwowano zwiększenie ilości wytwarzanych RFT. Wynika z tego, że wysiłki interwałowe, submaksymalne, o dużym komponencie siłowym, powodują największy stres oksydacyjny.

W sposób oczywisty naturalną odpowiedzią organizmu jest również zwiększona produkcja i aktywność antyoksydantów. Nadzieję daje fakt, iż antyoksydacyjna odpowiedź organizmu może podlegać modyfiakcjom. Dzięki regularnemu wysiłkowi fizycznemu organizm lepiej adaptuje się do efektów wywieranych przez wolne rodniki i sprawniej przeciwdziała ich konsekwencjom. Wymagany jest jednak trening regularny, o dość dużej intensywności. Najlepiej na tego typu stymulację odpowiadają zawodnicy słabo wytrenowani.

Podstawę w dostarczaniu egzogennych przeciwutleniaczy stanowi zróżnicowana i zdrowa dieta, która w pełni wyczerpuje potrzeby organizmu. Ich suplementacja zdaje się mieć jedynie sens w przypadku głębokich niedoborów. Co więcej, nadużywanie suplementacji poprzez stosowanie bardzo dużych dawek prowadzi do rozchwiania równowagi w obrębie systemu i w konsekwencji prooksydacyjnego działania przeciutleniaczy (co udowodniono na przykładzie witaminy C, beta-karotenu czy koenzymu Q10).

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Motywacja to nie wszystko
Następny wpis
KWAS MLEKOWY - nie jestem winowajcą zakwasów
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu