fbpx
Buty do biegania

Buty do biegania z LIDL – Crivit Sport – hit czy kit?

Ubrania i buty dostępne w supermarketach, od zawsze kojarzyły mi się z bazarową jakością, kiczem i miernotą, dlatego omijałem je szerokim łukiem.
buty do biegania lidl

Ubrania i buty dostępne w supermarketach, od zawsze kojarzyły mi się z bazarową jakością, kiczem i miernotą, dlatego omijałem je szerokim łukiem. 

W tamtym roku, dość przypadkowo kupiłem w LIDL skarpetki do biegania, a w tym dostałem do testów buty do biegania również z… LIDL. O ile asortyment spożywczy w tym dyskoncie jest jednym z moich ulubionych, to do wszelkiego rodzaju zegarków, patelni, pidżam, i kolorowych wiatraczków, podchodzę z dużym dystansem, a wręcz staram się go unikać. Każdy z nas posiada uprzedzenia, a moim jest właśnie inwestowanie w jakikolwiek sprzęt z supermarketów. Ale do rzeczy…

Od kilku dni, testuję buty do biegania, które dostałem od LIDL. Stali bywalcy tego dyskontu spożywczego, oprócz wszelkiego rodzaju asortymentu żywnościowego, z pewnością zwrócili uwagę na alejkę z ubraniami i innymi, z pozoru przydatnymi w chwili zakupów rzeczami. W LIDL dość często można natrafić na spodenki sportowe,  koszulki i inne bzdety, a cały ten towar wychodzi spod marki Crivit. Moja pierwsza styczność z produktami tej marki, nastąpiła w tamtym roku, kiedy za kilka złotych kupiłem skarpetki do biegania. Zrobiłem to raczej z ciekawości i chęci przetestowania towaru, aniżeli faktycznej potrzeby. Suma summarum, skarpetki pomimo ciągłej eksploatacji wciąż mi służą i co ciekawe trzymają się bardzo dobrze (!). Jestem z nich bardzo zadowolony, spełniają swoją rolę, są wygodne i świetnie trzymają się stopy, co niemal do zera redukuje ryzyko obtarć. Poza tym materiał, z którego zostały zrobione odciąga wilgoć i stopa praktycznie się nie poci. Skarpetki na tyle przypadły mi do gustu, że polecam go znajomym biegaczom, a sam zaopatrzyłem się w dodatkowych kilka par. Zatem pierwsze wrażenie z marką Crivit bardzo pozytywne – jakość produktu w połączeniu z ceną wypada szalenie korzystnie.

Od drugiego lipca w LIDL, mamy szansę zakupić asortyment sportowy dla biegaczy i rowerzystów marki Crivit. Produktem mocno lansowanym w ofercie, są buty do biegania, zarówno dla kobiet i mężczyzn za astronomiczną cenę 65 złotych. Średnia cena markowych, wygodnych i przyzwoicie wyglądających butów do biegania, to mniej więcej wydatek z rzędu 250 zł, dlatego 65 zł za buty Crivit to cenowy rarytas. Do dzisiaj w butach do biegania marki Crivit Sports przebiegłem 50 kilometrów, czyli bardzo niewiele, ale wystarczająco, by móc cokolwiek o nich powiedzieć.

Pierwsze wrażenie

Buty jeśli chodzi o wygląd nie wzbudzają zachwytu, z drugiej strony nie są brzydkie. W każdym razie wstydu nie przynoszą i przypominają klasyczne buty sportowe z ubiegłej dekady. Zakładając je po raz pierwszy, nie spotkałem się z dyskomfortem. Można powiedzieć, że obuwie jest wygodne. To co mi się od razu nie spodobało to sznurówki wykonane ze śliskiego materiału i obszerność buta. Pomimo dopasowanego rozmiaru, buty wyglądają na mojej stopie jakby były o dwa rozmiary za duże, jednymi słowy są bardzo masywne i niestety pomimo ścisłego zasznurowania nie przylegają do stopy. Buty wizualnie sprawiają wrażenie masywnych, natomiast jeśli chodzi o wagę buta, są dość lekkie. Podejrzewam, że nie ważą więcej niż 300 gramów.

buty do biegania lidl 1

Wykonanie

Jakość wykonania jest niezła, elementy ze sztucznego tworzywa są równo przycięte, na bucie nie dostrzegłem jakichkolwiek zabrudzeń technicznych. Wkładka w środku jest wyjmowana i dobrze wyprofilowana. Pod względem estetyki, absolutnie nie można do niczego się przyczepić. Siateczka, z której zrobiony jest but na pierwszy rzut oka nie odbiega jakością od butów renomowanych marek. Po 50 kilometrach biegania po urozmaiconym terenie, ciężko jest powiedzieć cokolwiek więcej nt. eksploatacji i trwałości wykonania. Do tej pory jest wszystko w porządku, ale rzeczowo o trwałości wykonania będę mógł się wypowiedzieć za 500 kilometrów.

buty do biegania lidl 2

W trakcie biegu

W porównaniu z butami, w których dotychczas biegałem (Puma Faas 500, Nike Free), komfort użytkowania jest zdecydowanie gorszy. Największym minusem jest brak dopasowania buta do stopy, pomimo ścisłego zasznurowania (dodam, że mam szeroką stopę). Zastosowane systemy amortyzacyjne spełniają swoją rolę kosztem dynamiki, mam tutaj na myśli odbicie od podłoża. But absorbuje energię, przez co w żaden sposób nie pomaga w wybiciu. Pomimo wielu wzmocnień i plastikowych elementów, buty nie są przesadnie sztywne. Sądzę, że twardy zapiętek, znajdujący się od wewnętrznej części cholewki, zetrze się po kilkuset kilometrach i zacznie obcierać Achillesy, ale… dopóki nie przebiegnę wymaganej liczby kilometrów, pozostawiam tę kwestię w sferze przypuszczeń.

Podsumowanie

Jeśli kiedykolwiek biegałeś w porządnych butach do biegania znanych marek, to zmiana obuwia na Crivit Sport z pewnością Cię rozczaruje. Buty nie powalają na kolana, ale biorąc pod uwagę cenę są… strzałem w dziesiątkę. Cena rekompensuje wszelkie niedoskonałości i zaniedbania. Polecam je w szczególności osobom, które chcą zacząć biegać lub biegają nie więcej niż 3-4 razy w tygodniu. Crivit Sport to dobra alternatywa dla osób, którym nie zależy na lansie i są na początku swojej przygody z aktywnością fizyczną. Za śmieszną kwotę 65 zł otrzymujemy solidny produkt. Jeśli zbratasz się z bieganiem na dłużej, wtedy warto pomyśleć o zainwestowaniu w buty renomowanej marki. Dużym minusem jest uboga rozmiarówka. Panie mogą liczyć na rozmiary od 37 do 41, natomiast panowie od 41 do 45.

Hit czy kit? Cenowy hit – na pewno, jakościowo nie nazwałbym butów kitem. Decyzja należy do Ciebie, jeśli się wahasz, spójrz na cenę. Jeśli wydałeś/wydałaś 65 zł i jesteś rozczarowana/rozczarowany, ponownie spójrz na cenę widoczną na paragonie. Buty mogą przypaść Ci do gustu lub dojdziesz do wniosku, że nigdy więcej nie zainwestujesz w sprzęt z tej półki cenowej. W każdym razie ryzyko zakupowe jest na szalenie niskim poziomie. Nawet jeśli po pierwszym treningu będziesz przeklinać zakup, to buty świetnie sprawdzą się w trakcie wykonywania letnich prac na działce…

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 2 / 5. Liczba głosów: 1

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Bieganie rano i ustalenie posiłków - Poradnia Biegacza
Następny wpis
Sód dla biegaczy - szalenie ważny pierwiastek w trakcie upałów
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 2 / 5. Liczba głosów: 1

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu