Pierwsza edycja Silesian Highland Marathon zgromadziła na starcie wspaniałych biegaczy z Polski i zagranicy. Do Nowej Wsi w Gminie Mierzęcice przyjechali m.in. Paweł Kosek (zwycięzca 2. PZU Maratonu Szczecińskiego), Jarosław Gniewek (zwycięzca Iron Run na Festiwalu Biegowym w Krynicy 2015), Robert Faron (zwycięzca Ligi Montreil Biegów Górskich 2014), Edyta Lewandowska (mistrzyni Polski w długodystansowych biegach górskich 2016), Ewa Majer (mistrzyni Polski w biegu górskim na 100 km), Bartosz Gorczyca (Zwycięzca Biegu Ultra Granią Tatr 2015), bardzo mocni Ukraińcy Sergii Rybak i Artem Kazbar oraz Marokańczyk Mustapha El-Quartassy. O wysokie pozycje dla „gospodarzy” mieli walczyć czołowi biegacze ze Śląska, m.in. Andrzej Nowak, Adam Jamiński i Sandra Mikołajczyk.
Organizatorzy Silesian Highland Marathon przygotowali wysokie nagrody finansowe. Na zwycięzców maratonu czekało dwa tysiące złotych, tysiąc można było wygrać w biegu na dystansie 10 kilometrów. Miejsca na podium w kategoriach wiekowych również wiązały się z premiami finansowymi. Na starcie premierowej imprezy terenowej zameldowało się łącznie prawie 250 biegaczy. 107 zawodników wzięło udział w maratonie, a 141 w biegu na 10 kilometrów.
Rywalizację maratońską zdominowali reprezentanci Salco Sport Team. Jako pierwszy na metę z czasem 3:07 wbiegł Robert Faron. Cztery minuty po zawodniku z Zalesia widzowie witali oklaskami Bartosza Gorczycę, ambasadora imprezy, który trasę maratonu pokonywał w tydzień po Mistrzostwach Świata Skyrunning. Podium uzupełnił Ukrainiec Siergii Rybak tracąc do Gorczycy dwie minuty.
Wśród kobiet niemałą sensację sprawiła zawodniczka Silesia Runners Club, reprezentantka Siemianowic Śląskich, Sandra Mikołajczyk. Pokonała ona faworytki: ambasadorkę imprezy Ewę Majer (Solgar Polska) i Edytę Lewandowską (E.L.Ote Sport). Wygrana Mikołajczyk była tym bardziej imponująca, że wypracowała ona przewagę ponad 20 minut nad Majer i zamknęła pierwszą dziesiątkę w klasyfikacji OPEN.
W biegu na 10 kilometrów najlepsi byli Ukraińcy. Pierwsze miejsce z czasem 37:01 zdobył Artem Kazbar, wyprzedzając Oleksandra Labziuka (39:49). Za ich plecami uplasował się Andrzej Nowak (Triathlon X-Team) z Sosnowca uzyskując wyniku 40 minut i 53 sekund.
Rywalizacja pań była bardziej zacięta. Zwyciężyła Michalina Mendecka z Łazisk Górnych (46:44), a drugie miejsce zajęła Dalia Dalewska(47:02), o sekundę wyprzedzając Kasię Golbę z Mielca.
Jak można się było spodziewać, obydwa biegi przysporzyły zawodnikom sporo trudności. Wysoka temperatura, znaczne przewyższenia oraz trudności terenowe sprawiły, że wbiegali oni na metę solidnie zmęczeni, osiągając wyniki dalekie od rekordowych. Zgodnie jednak podkreślali piękno krajobrazu Wyżyny Śląskiej, szczególnie widoczne na trasie maratońskiej, które rekompensowało wysiłek włożony podczas zawodów.
Wielu uczestników zadeklarowało już chęć powrotu do Nowej Wsi za rok, wróżąc imprezie znaczny wzrost frekwencji. Organizatorzy nie kryli zadowolenia z sukcesu przedsięwzięcia i z chwilą zakończenia dekoracji rozpoczęli przygotowania do Silesian Highland Marathon II.
Marcin Czapla, V-ce Dyrektor Silesian Highland Marathon