Recenzja On CLOUDBOOM MAX

Maratony kojarzą się z biegiem trwającym około dwie godziny, który biegacze pokonują w butach z wielkim logo topowych marek. Taki obraz znamy z telewizji. W rzeczywistości jednak większość biegaczy pokonuje maraton w czasie zbliżonym do czterech godzin i zamiast lekkich, dynamicznych startówek dla elity, potrzebuje przede wszystkim wygody i komfortu. Ale także maratończycy ze środka stawki zasługują na coś więcej niż tylko wygoda! To właśnie z takiego założenia wyszła marka On tworząc buty do biegania On Cloudboom Max. Czym ten model rzeczywiście daje biegaczom coś więcej, niż tylko komfort?

Kilka słów o On

Marka On powstała w 2010 roku w Szwajcarii. Jednym z jej założycieli był kilkukrotny mistrz świata w triathlonie i duathlonie, Olivier Bernhard, który, borykając się z problemami ze ścięgnem Achillesa, poszukiwał nowego sposobu amortyzacji obuwia do biegania. Stworzył wówczas prototyp podeszwy na bazie kawałków węża ogrodowego, dzięki której nowy rodzaj produktu i nowa na rynku marka od razu zyskała znak rozpoznawczy, ale i duże uznanie wśród sportowców. Wyjątkowy komfort, doskonała amortyzacja i bieganie miękkie jak na chmurkach nie było tylko pustym sloganem reklamowym. Przebojem wdarło się w świat triathlonu oraz biegania. Dziś marki On już nikomu nie trzeba przedstawiać. 

Topowe buty do biegania 

Skoro rewolucyjną podeszwę stworzył triathlonista, to naturalnym wnioskiem jest, że buty do biegania marki On to najlepszy wybór dla biegaczy, którzy biegają maratony lub inne długie dystanse. I będzie to wniosek trafiony. Takie właśnie są buty do biegania On Cloudboom Max.

Jednak, aby zaprezentować wszystkie zalety tego produktu, najpierw trzeba przedstawić inny model — buty do biegania On Cloudboom Strike przeznaczone na starty w zawodach. To w tym modelu Helen Obiri wygrała maraton w Bostonie w 2024 roku, nosił go również Samuel Fitwi ustanawiając w nim nowy rekord Niemiec podczas maratonu w Walencji w grudniu 2024, miała go również Sutume Asefa Kebede, wygrywając maraton w Tokyo wiosną 2025 roku. Jest to bez wątpienia topowy model startowy od On dla maratończyków na najwyższym poziomie sportowym. Dlaczego zwracam uwagę na te buty do biegania? 

Rozwiązania dla elity

Ponieważ buty do biegania On Cloudboom Max zwierają wiele podobnych lub takich samych rozwiązań, co wspomniany topowy maratoński model. Ale w przeciwieństwie do startówek idealnych dla elity biegającej maraton w okolicy 2, do góra 3 godzin, ten model jest skonstruowany tak, aby wspomagać wszystkich pozostałych biegaczy. Wielu z nas potrzebuje buty raczej na 4 czy 5 godzin biegania, które będą oferować komfort i wsparcie przez cały maraton lub przygotowania pod maraton, a nie tylko będą wymuszać na nas wszystkich dostosowanie się do stylu biegania elity. 

Dlatego w On Cloudboom Max znajdziemy niemal wszystkie najnowsze technologie od On, ale wykorzystane w taki sposób, aby wspierać biegaczy ze środka stawki. Przy czym nie chodzi tylko o komfort i wsparcie, ale przede wszystkim zapewnienie biegaczom spoza elity możliwości doświadczenia wszystkich zalet topowej startówki.

Innymi słowy, nawet jeśli nie jesteś mistrzem świata, On ma dla ciebie produkt, jakbyś nim był! 

Nowe technologie

Helion™

Trzy kluczowe, wyjątkowe rozwiązania, to elastyczna wkładka Speedboard®, pianka Helion™ oraz system amortyzacji CloudTec™. Zacznijmy od pianki, ponieważ jest to wyjątkowo innowacyjna pianka, dzięki której buty są trwałe, lekkie, a jednocześnie charakteryzuje je wysoka amortyzacja oraz dynamika i zwrot energii. Co więcej, jest to połączenie dwóch rodzajów pianek Helion™ – warstwa górna, czyli ta bezpośrednio pod stopą, to pianka na bazie Pebax, zapewniająca sprężystość i energię, natomiast dolna warstwa to pianka na bazie TPEE, która daje stabilność i trwałość. Dzięki temu połączeniu buty do biegania On Cloudboom Max są komfortowe przy każdym kroku, nawet podczas wielogodzinnego biegu. 

CloudTec™

Jest to także zasługa technologii CloudTec™, która pochłania wstrząsy i pomaga w płynnym oraz dynamicznym kroku. Warto coś więcej napisać o technologii  CloudTec™, ponieważ to ona odpowiada za charakterystyczną dla butów On podeszwę środkową. Ta autorska i opatentowana technologia od On zapewnia amortyzację poprzez puste przestrzenie w piance, nazwane systemem „chmurek”. Stąd właśnie wzięło się hasło reklamowe On, gdyż bieganie w butach tej marki ma przypominać bieganie po chmurach. 

Te wszystkie „chmurki”, w zależności od modelu, są w różnej ilości, różnie rozmieszczone i ukształtowane. Wszystkie łączy jedno — podczas lądowania spłaszczają się, aby pochłaniać wstrząsy i amortyzować lądowanie. Tym samym kumulują one energię, a następnie przywracają pierwotny kształt i oddają zgromadzoną energię niezbędną do silnego wybicia przy kolejnym kroku. Stąd właśnie technologia CloudTec™ nazywana jest adaptacyjnym systemem amortyzacji, ponieważ działa wtedy, kiedy tego potrzebujesz — tylko przy lądowaniu.

Co oznaczają „chmurki”

Jednocześnie, co warto dostrzec, w modelu On Cloudboom Max rozmiar „chmurki” jest mniejszy niż ten, do jakiego On zdążyło nas przyzwyczaić. Co oznacza, że jest to rodzaj produktu przeznaczony bardziej na mocne bieganie niż na biegi regeneracyjne. Im buty do biegania mają mniejsze „chmurki”, tym efektywniejsze wybicie i przetoczenie stopy, a amortyzacja nie jest w centrum uwagi i schodzi na drugi plan. Nie jest to więc typowy poduszkowiec, w którym wygodnie się nawet chodzi, ale o wiele bardziej dynamiczne buty do biegania, niż wskazywałby na to ich wygląd. 

Speedboard®

Podeszwa środkowa skrywa jeszcze jeden sekret znany z topowych, startowych butów do biegania od On. Jest to płytka Speedboard®, jednak w modelu On Cloudboom Max jest nieco inna. Jest to wciąż płytka, która podczas zginania magazynuje energię i następnie oddaje ją podczas odepchnięcia, zapewniając dynamiczny krok. Jednak w modelu On Cloudboom Max, Speedboard® to nylonowa płytka wzbogacona włóknem szklanym, która zgina się na całej długości buta, zapewniając nie tylko dobre przetoczenie, ale zwłaszcza wspierając naturalny ruch stopy. Wciąż oferuje efektywność, ale jest bardziej elastyczna. Dzięki temu On Cloudboom Max to buty do biegania odpowiednie dla biegaczy o różnym stopniu zaawansowania. Dodatkowo geometria płytki została zaprojektowana tak, aby wspierać każdy styl biegania, także biegaczy lądujących na pięcie. 

Elastyczna płytka

Co istotne nylonowa płytka, wzbogacona włóknem szklanym, jest bardziej elastyczna niż płytka karbonowa, dzięki czemu mniej obciąża łydki i Achillesy. Ma to znaczenie zwłaszcza dla amatorów, którzy robią mniejszy kilometraż niż elita i których układ kostny i mięśniowy nie jest aż tak przyzwyczajony do tego typu obciążeń. Nylonowe płytki są z tego powodu stosowane w treningowych butach do biegania, albowiem oferują niemal tę samą jakość i efektywność, co wkładka z włókna węglowego, ale nie są aż tak obciążające. W modelu On Cloudboom Max w dość oryginalny sposób wystaje ona przez wycięcie w piance na pięcie, a następnie przechodzi na podeszwę buta, więc można wyraźnie dostrzec jej zakrzywienie i zatopienie w piance. 

Wysokość podeszwy

A skoro mowa o pięcie, to jest wysoko. Buty do biegania On Cloudboom Max mają maksymalną dozwoloną przepisami World Athletics wysokość, czyli 40 mm pod piętą i 32 mm pd palcami. Nie jest to więc tylko but treningowy, ale z można w nim biegać także na zawodach. Co więcej, inaczej niż w przypadku większości butów do biegania z dużą amortyzacją, w On Cloudboom Max drop wynosi tylko 8 mm. Gdzieś pomiędzy 0 mm a 12 mm, drop w wysokości 8 mm uznaje się za idealny wybór dla większości biegaczy, niezależnie od ich stylu biegania. Tak duża ilość pianki pod piętą doskonale amortyzuje wstrząsy, a jednocześnie odpowiednia ilość pod palcami będzie odpowiadać biegaczom lądującym na śródstopiu. Dodatkowo, mimo sporej wysokości On Cloudboom Max, jest to but wyjątkowo stabilny, ponieważ w porównaniu do topowej startówki od On, podstawa podeszwy jest nieco szersza.

Cholewka

Dodatkowe wsparcie i stabilność oferuje cholewka. W On Cloudboom Max cholewka jest typowa dla butów treningowych, odpowiednio przewiewna oraz zapewniająca odpowiednią ilość wsparcia. Do tego dochodzi minimalistyczny, ale wyjątkowo miękki język i oryginalne, karbowane sznurówki, czyli elementy charakterystyczne dla startówek. Ogólnie, wokół stopy jest miękko i wygodnie, a karbowanie sznurowadeł zapobiega luzowaniu się wiązania w czasie biegu. Biegacze, którzy lubią trzymanie stopy, będą zadowoleni. 

Jest to zawsze kwestia indywidualna, jednak ze względu na przeznaczenie modelu On Cloudboom Max do długich dystansów i długiego biegania, także na zawodach, trzymanie stopy i właściwa stabilizacja ma sens. Wraz z dystansem nawet najlepszym biegaczom może pogarszać się technika, a krok robić niechlujny, wówczas zawsze przyda się coś, co postawi stopę w odpowiedniej pozycji i miejscu.

Przód stopy

Jeśli chodzi o miejsce na palce, w On Cloudboom Max jest go odpowiednio dużo, ale cholewka jest tak zbudowana, że gdy ktoś potrzebuje mniej miejsca, nie odczuje zbędnej przestrzeni. Jedyne, co może dziwić w przypadku podeszwy, to dość niespotykane wzmocnienie zastosowane w przedniej części stopy. Podeszwa zewnętrzna wychodzi na czubek buta, ale dodatkowo cholewka skrywa z przodu ochronę na palce. To wzmocnienie ma chronić buty On Cloudboom Max przed szybkim zużyciem, jak również stabilizować stopę i pozwolić uzyskać lepszą kontrolę i efektywność przy mocnych wybiciach oraz na zakrętach, minimalizując ryzyko deformacji cholewki. 

Przyczepność

Na spodzie buta znajdziemy dość sporo gumy, jak na ten rodzaj produktu. On wychodzi jednak z założenia, że kluczową kwestią dla zwykłych, codziennych biegaczy, jest trwałość. Nikt nie chce płacić tysiąca złotych czy więcej za buty do biegania, który starczą na 200 kilometrów. On Cloudboom Max jest przewidziany na długie dystanse i długie bieganie i stąd tej gumy jest odpowiednio dużo, aby z jednej strony zapewnić doskonałą przyczepność, a z drugiej wyjątkową trwałość. 

Waga On Cloudboom Max

Dużo gumy na szerokiej podeszwie, dużo pianki w połączeniu z zatopioną w niej płytką wskazują już na pierwszy rzut oka, że nie jest to lekki produkt. Męskie buty do biegania ważą 294 g, a ich damski odpowiednik – 250 g. Ta waga jest jednak typowa dla kategorii dobrze amortyzowanych butów do codziennego biegania, jednak ten model w zamyśle jest przeznaczony także na starty. Pytanie tylko, czy taka waga będzie komfortowa na zawodach? To już w zależności od biegacza, bo zupełnie inaczej 300 g odczuwa wysoki mężczyzna o wadze zbliżonej do 90 kg, niż drobna kobieta ważąca 50 kg. Osobiście uważam jednak, że o ile różnica między butem o wadze 150 g a butem o wadze 300 g jest odczuwalna, to już różnice rzędu 20-40 gramów między modelami są w zasadzie bez znaczenia. 

Estetyka wykonania

I na koniec kilka słów o stronie wizualnej. Są bowiem osoby, które gdy po raz pierwszy widzą buty do biegania On Cloudboom Max, mówią “ale piękne”! Są też osoby, które się z tym nie zgodzą. Jeśli o mnie chodzi, chyba jestem gdzieś pośrodku. Uważam, że ten but jest piękny i wszystkim biegaczom doda pewności siebie, ale jednocześnie sprawia wrażenie masywnego, czyli coś, od czego wszystkie marki aktualnie starają się uciekać. Nawet ciężkie, męskie buty z maksymalną amortyzacją są dziś projektowane tak, by wyglądać na produkt ważący połowę mniej. 

Jednak marka On zdaje się tym trendem nie przejmować. On Cloudboom Max ma zapewniać komfort i wsparcie dla wszystkich maratończyków przez długie godziny biegania i wygląda na taki, który to robi. Cloudboom Max wpisuje się natomiast w trend oryginalności, który bardzo mi się podoba. Dosyć nudnych projektów z niewidocznym logiem i stonowanymi kolorami. Dziś logo ma krzyczeć z buta, a projekt i styl od razu wskazywać, kto jest tutaj najlepszym biegaczem. 

Test On Cloudboom Max

Jak te wszystkie nowoczesne rozwiązania od On sprawdzają się w praktyce? 

Przed testami On Cloudboom Max usłyszałam wiele opinii, że będę nimi zachwycona, bo buty On to najlepsze buty do biegania. I owszem, jestem nimi zachwycona i doceniam zastosowane technologie. Ale jednocześnie chcę zwrócić uwagę na istotne kwestie:

1. dziś nie ma butów uniwersalnych, które będą pasować wszystkim biegaczom — i to jest jak najbardziej w porządku.
2. na rynku dostępne są sztywne buty startowe przeznaczone dla najszybszych zawodników, a po drugiej stronie miękkie modele o doskonałej amortyzacji dedykowane biegaczom preferującym wolniejsze tempo lub długie dystanse. Natomiast na palcach jednej ręki można policzyć modele, które plasują się gdzieś pośrodku. Czyli nie są miękkie, tylko dynamiczne, ale nie tak dynamiczne jak dla elity i nie narzucają określonego stylu biegania. Do takich należy właśnie On Cloudboom Max. Nie tylko uzupełnia on lukę na rynku, ale przede wszystkim ma zdefiniowane grono odbiorców;
3. wykorzystuje on technologie z topowych butów do biegania, ale przekłada je na praktyczne rozwiązania dostępne dla szerokiego grona amatorów, a nie tylko dla elitarnych zawodników. I jest to jego wielka zaleta – pozwala biegaczom spoza czołówki cieszyć się stabilnością i dobrą amortyzacją na całym dystansie, zachowując świetną dynamikę, ale bez nadmiernej agresji, która mogłaby nie odpowiadać ich stylowi biegu;
4. buty do biegania On Cloudboom Max nie są miękką poduszką, amortyzacja nie jest w centrum uwagi. O wiele bardziej czuć sprężyste wybicie w połączeniu z dynamiką przy każdym kroku.
5. ale to nie jest typowa wyścigowa rakieta. Jego konstrukcja może nie odpowiadać tym, którzy szukają ultralekkich i maksymalnie elastycznych butów do bardzo szybkiego biegania, ale stanowi ogromną zaletę dla biegaczy, którzy cenią komfort, wsparcie i stabilność przez tak długi czas, jak tylko sobie zapragną biegać.

Czy buty On Cloudboom Max są dla Ciebie?

On Cloudboom Max to buty do biegania:

1. dla wszystkich biegaczy, niezależnie od dystansów, jakie chcą pokonywać — choć według producenta jest to produkt dla fanów maratonów i co do zasady nie są to buty do biegania po 5 kilometrów dziennie, to moim zdaniem przy ich wyborze o wiele ważniejsza jest technika biegania, niż sam kilometraż;
2. dla wszystkich biegaczy, którzy lądują na całej stopie, pięcie, lub których krok jest drobny, a tempo umiarkowane — przeznaczenie On Cloudboom Max to maratony w okolicy czterech lub pięciu godzin, co oznacza tempo w granicach 5:40/km do 7:06/km. Przy takim tempie,  gdy krok jest naturalnie krótszy niż przy wyższych prędkościach, wówczas On Cloudboom Max jest w stanie pokazać swój potencjał. Natomiast gdy masz długi krok lub lądujesz na palcach, wówczas nie do końca skorzystasz ze wszystkich ulepszeń zastosowanych w tym modelu. 

3. dla wszystkich biegaczy, którzy nawet jeśli nie są mistrzami świata, chcą dostać dokładnie to samo, co najlepsi biegacze — najlepsze technologie, rozwiązania i jakość. Sprężystość tego modelu jest wyjątkowa, naprawdę czuć wybicie przy każdym kroku. W chwilach zmęczenia długim bieganiem nie ma nic lepszego niż but do biegania, który pomaga napędzać kroki  do przodu! 
4. dla wszystkich biegaczy, dla których amortyzacja nie jest tak ważna jak dynamika. To nie jest produkt przesadnie miękki i niech Cię nie zmyli wysoka i szeroka podeszwa!
5. dla wszystkich biegaczy, którzy cenią wyjątkowy styl i zuchwały wygląd. Konwencjonalność nie jest cechą mistrzów. 

Recenzja On Cloudboom Max — podsumowanie

On Cloudboom Max pod względem konstrukcji i rozwiązań technologicznych to produkt dla maratończyków ze środka stawki. Podczas gdy inne marki proponują innowacyjne rozwiązania w budach do biegania, z których skorzystać może w zasadzie jedynie elita, On w centrum uwagi stawia także zwykłych, codziennych biegaczy i chce, aby również doświadczyli potęgi innowacji. 

Można powiedzieć, że On Cloudboom Max to super buty do biegania, który mają wszystko to, co najlepsze, ale jednak przedkładają komfort nad niesamowitą prędkość. W przeciwieństwie do topowych startówek ten produkt ma wygodną cholewkę i stabilną podeszwę, jednak analogicznie jak najlepsze buty do szybkiego biegania, zawiera doskonałą piankę w połączeniu z innowacyjnymi rozwiązaniami marki On, które pchają biegacza do przodu przy każdym kroku.