fbpx
Informacje prasowe

Bieganie zimą. Jak się odpowiednio ubrać?

Gdy dzień się skraca, a temperatura za oknem spada, na ulicach stopniowo zaczyna ubywać biegaczy. A szkoda, bo trening na…
Trzymaj się kilku prostych zasad, a bieganie zimą dalej będzie przyjemnością!

Gdy dzień się skraca, a temperatura za oknem spada, na ulicach stopniowo zaczyna ubywać biegaczy. A szkoda, bo trening na powietrzu to jedno z najlepszych sposobów na hartowanie organizmu. Pod warunkiem, że jesteśmy do tego odpowiednio przygotowani. Natalia Tomasiak, reprezentantka Polski w biegach górskich oraz ambasadorka marki Salomon, podpowiada, jak się ubrać na bieganie w sezonie jesienno-zimowym.

Przestajesz biegać wraz nadejściem pierwszych mrozów i śniegu? Ten tekst jest dla Ciebie! Przekonamy Cię, że „nie taki diabeł straszny”. Wystarczy bowiem trzymać się kilku prostych zasad, aby bieganie w dalszym ciągu było dla przyjemnością!

Ubieraj się „na cebulkę”

Zrezygnuj z grubych bluz i puchowych kurtek. Zamiast tego ubieraj się warstwowo. – Możesz założyć np. lekką koszulkę, na to koszulkę termiczną, cienką bluzę oraz kurtkę przeciwwiatrową. Liczbę warstw oczywiście dostosowujemy do aktualnych warunków pogodowych – mówi Natalia Tomasiak, reprezentantka Polski w biegach górskich i ambasadorka marki Salomon.

Buty do biegania zimą – z membraną czy bez?

Wiele osób zastanawia się, czy może biegać zimą w butach, których używały dotychczas. Czy cienka cholewka uchroni przed zimnem i wilgocią? Czy warto kupić buty do biegania z wodoodporną membraną? To zależy.

– Osobiście nie jestem zwolenniczką butów z membranami. Moim zdaniem lepiej założyć cieplejszą skarpetkę i zwykłe buty, aby stopy mogły lepiej „oddychać”. Membrana powoduje, że nieco bardziej się w tych butach pocimy – mówi Natalia Tomasiak. – Są jednak osoby, którym chłód i wilgoć znacząco przeszkadza w bieganiu. Wtedy takie obuwie jest najlepszym rozwiązaniem! Tu z pełnym przekonaniem polecam Speedcorss 6 Gore-Tex.

A co, gdy spadnie śnieg? W tej sytuacji klasyczne obuwie do biegania na asfalt może się nie sprawdzić. Rozwiązaniem mogą być buty trailowe np. z linii Salomon Speedcross. Ich tzw. agresywny bieżnik (podeszwa przypominająca oponę samochodu terenowego), pozwala utrzymać stabilność również podczas jesienno-zimowej pluchy. Z kolei gęsto tkana cholewka nie przepuści tyle wilgoci, co standardowe buty.

Niezbędne akcesoria do biegania jesienią i zimą

Podczas biegania w chłodne dni szczególnie trzeba zadbać o głowę i dłonie – to właśnie stąd ucieka najwięcej ciepła. Warto więc sprawić sobie biegową czapkę z oddychającego materiału oraz rękawiczki. – Niektórym osobom bardzo marzną dłonie. Np. ja zimą zakładam rękawiczki typu „łapawice”. Dopiero dzięki nim czuję termiczny komfort – przekonuje Natalia Tomasiak.

Warto też mieć na szyi chustę wielofunkcyjną (tzw. komin). Gdy temperatura jest mocno dotkliwa, możemy ją też naciągnąć nieco na twarz. Podczas dużego chłodu niezbędne będą także długie, ocieplane legginsy (możemy na nie nakładać dodatkowo krótkie spodenki, co zwiększy komfort cieplny). Nie zapominajmy również o dłuższych i cieplejszych skarpetkach. Wychłodzenie ścięgna Achillesa może później skutkować dużymi problemami!

Ruszaj się!

Częstym błędem jest zbyt ciepły ubiór. Pamiętaj, że podczas biegania szybko się rozgrzewasz. W związku z tym strój powinien być dużo lżejszy niż podczas klasycznego spaceru. Jednak mając na sobie cienkie warstwy, pierwsze minuty biegu mogą być sporym dyskomfortem. Dlatego jeszcze w domu lub na klatce schodowej spróbuj się trochę rozgrzać: wykonaj kilka podskoków i wymachów kończynami. Staraj się także nie robić przerw podczas biegania. Gdy za oknem zimno, podczas stania organizm bardzo szybko się wychładza. Próbuj więc cały czas się ruszać. Rozciąganie zrobisz już w domu.

Nie tylko temperatura jest ważna

Pamiętaj, że na to, jak odczuwamy temperaturę, składa się kilka czynników. – Inaczej będzie nam się biegało w temperaturze 0 stopni, ale w słoneczny dzień, a inaczej przy dużej wilgoci i wietrze – tłumaczy Natalia Tomasiak. – Każdy z nas jest inny. Z własnego doświadczenia wiem, że kobiety zwykle powinny ubierać się trochę cieplej, gdyż często bardziej marzną niż mężczyźniMi osobiście bardzo marzną ręce i nogi. Mogę mieć więc cieniutką koszulkę na sobie, ale do tego zakładam grube rękawiczki. Najważniejsze bowiem, to obserwować swój organizm i ubierać się tak, aby czuć się wygodnie i komfortowo – podkreśla Tomasiak.

Sprawdź odzież, obuwie i akcesoria na Salomon.com

Zimowe bieganie potrafi być przyjemne!
Zimowe bieganie potrafi być przyjemne!

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Dlaczego warto nosić bieliznę termoaktywną do biegania zimą?
Następny wpis
Sprzęt do biegania zimą w górach
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu