fbpx
Dla początkujących

Bieganie zimą. Jak pokonać śnieżnego potwora?

Nadchodzi sroga zima, wkrótce biały puch przykryje całe zło tego świata, bałwany zastąpią krasnale ogrodowe itd.
bieganie zima jak pokonac snieznego potwora 01 01

Nadchodzi sroga zima, wkrótce biały puch przykryje całe zło tego świata, bałwany zastąpią krasnale ogrodowe itd. Powiem szczerze, że lubię biegać po śniegu, ale nie zakwalifikowałbym śnieżnego dywanu do sprzymierzeńców biegacza. Co zrobić, aby bieganie zimą sprawiało przyjemność?

Bez czapki nie ma biegania

Przez głowę ucieka większość ciepła (ok. 40%). Nie zdziw się, jeśli po kilku minutach treningu bez czapki odczujesz dyskomfort związany z przenikliwym, przeszywającym od stóp do głów zimnem. Bieganie bez czapki przy temperaturze poniżej zera to nierozwaga i brak szacunku do swoich zatok. A później płacz i lament, że choroba, że infekcja, że jak schylam się po kapcie to boli… Boleć musi, skoro nie chciało się nosić czapki! Cierp ciało jak się nie chciało.

Smaruj!

Nawet bieganie po lesie nie osłania nas przed zimnym wiatrem. Co mają powiedzieć biegacze, których trasy biegowe wiodą przez pola i inne, mało ciekawe zimą tereny? Mając choć trochę wybieganych kilometrów zimą, przeliście przez stan zwany “zamrożoną facjatą”. Zamrożone policzki, spierzchnięte usta, wysuszona cera – to tylko niektóre z przykrych konsekwencji zimna. Inwestycja kilku złotówek w krem na zimę z pewnością będzie dobrą zagrywką taktyczną. Rumiane i zdrowe lico zawsze w modzie! PS Unikajcie kremów nawilżających…

Legginsy

Nie wyobrażam sobie treningów zimną bez legginsów. Dwie pary cienkich lub jedna para zimowych legginsów, to absolutnie wszystko czego potrzeba nam do szczęścia.

Skarpetki Cię ochronią!

Ile par skarpetek? Skarpetki produkowane z oryginalnej, grubej bawełny chińskiej owcy, czy może dwie pary skarpetek do garnituru? Bazując na swoim doświadczeniu powiem: dwie cienkie albo jedna para grubszych wystarczą. Najlepiej z włókien sztucznych, choć odrobina bawełny nie zburzy modelowego zagospodarowania terenu naszych stóp ;-).

Biada tym, którzy biegają w stópkach z odsłoniętymi ścięgnami Achillesa. Zapalenia, bóle, katusze i inne problemy gwarantowane! Nigdy nie zapomnę kilkunastominutowego wykładu mojej Pani trener, kiedy popisałem się przychodząc na trening w stópkach. Dodam, że na zewnątrz był śnieg po pachy. Niestety zapomniałem zawczasu zmienić garderoby z letniej na zimową. Zapominalstwo zaowocowało opieprzem. Też po pachy.

Dobrze, gdyby były wykonane z włókien sztucznych, ewentualnie z domieszką bawełny czy wełny, z przewagą jednak tych pierwszych.

To wciąga!

Dolne warstwy naszego ubioru powinny być zrobione z materiału, który pochłania wilgoć. Naturalnym jest, że wykonując jakikolwiek wysiłek fizyczny pocimy się. Powinniśmy biegać w koszulkach oddychających, przylegających do ciała. Warto też pomyśleć o odzieży termicznej, której na rynku jest pod dostatkiem. Komfort gwarantowany!

Buty

Dobrze zainwestować w buty trailowe, przeznaczone do biegania zimą. Po pierwsze dobry bieżnik zmniejsza ryzyko wywinięcia orła, czy innego zająca. Jak kto woli. Po drugie buty letnie są zrobione z goła odmiennego materiału aniżeli “zimówki”. Przewiewne materiały letnie nie zdają egzaminu mroźną zimą. Oczywiście można biegać cały rok w jednych, niezależnie od warstwy śniegu i temperatury na zewnątrz. Sam praktykowałem tę metodę, dopóki nie zmieniłem butów na zimówki. Różnica jest kolosalna!

Dodaj dziesięć

Niedoświadczeni biegacze często nie wiedzą jak się ubrać. Koszulka techniczna, polar i ortalion, czy może koszulka i bluza? Myślę, że nie będę jedyny jeśli powiem, że nie cierpię treningów, kiedy jest mi za gorąco albo za zimno. Okropne uczucie… Zamiast prowadzić spokojny dialog z samym sobą w trakcie biegania, jestem nieustannie rozpraszany dyskomfortem związanym z przedobrzeniem, w jedną lub w drugą stronę. Nadal po kilkunastu sezonach treningów zimą, zdarzają mi się tego rodzaju wtopy. Dzieje się tak najczęściej kiedy jestem niewyspany, albo czekałem pół godziny na pociąg do domu.Wtedy nawet w futro z dzika nie spełnia swojej roli w walce z zimnem. Pamiętajmy, że nawet, jeśli jest szczególnie zimno i zmarzliśmy, na trening ubierzmy się lekko.

Jak zatem mniej więcej trafić z odpowiednim ubiorem? Po prostu dodać 10 stopni. Jeśli termometr na zewnątrz wskazuje pięć stopni poniżej zera, ubierzmy się tak jakby faktycznie było pięć stopni na plusie. Po kilku nieprzyjemnych pierwszych minutach gwarantuje, że żadne piekło, czy inny lodowiec nie będzie przeszkadzał nam w trakcie biegu.

Wybieraj ciepło

Latem unikamy biegania w szczytowych monetach dnia, kiedy słońce praży najmocniej. Zimą powinniśmy wybierać takie godziny treningu, w których jest najcieplej. Niestety nie zawsze się da… Praca, studia, nauka albo ulubiony serial w TV. Zawsze znajdzie się jakaś wymówka.

Na koniec…

O kremie wiemy, zasadę “dodaj dziesięć” poznaliśmy, zbawienny wpływ czapki też jest nam znany. Pozostaje jeszcze jedna sprawa, często zapominana – rękawiczki! Nie wiem co gorsze, czerwone od zimna policzki, czy zmarznięte ręce? Najlepiej przekonać się samemu i dojść do porywających wniosków, że najlepiej pamiętać o każdym elemencie ubioru.

Mam nadzieję, że po przybliżeniu kilku zasad zimowego ubioru biegacza, stawicie czoła wyzwaniu jakim jest bieganie zimą. Oby gorące pokłady motywacji stopiły waszego leniwego, śnieżnego potwora. Bez dobrze przepracowanej zimy, nie ma efektów w sezonie. A życiówki miło jest poprawiać. Prawda?

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Kilka słów o wpływie emocji na występ sportowy
Następny wpis
Kolana biegacza - jak wzmocnić? Ćwiczenia
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu