fbpx
Sprawność

Biegam więc po co ćwiczyć ręce? Kilka słów o treningu siłowym drugiej połowy + ćwiczenia

„Chcesz zacząć uprawiać sport? Idź pobiegać!”. Bieganie jednak nie jest tak oczywiste, jak się wszystkim wydaje. Mimo tego, że umiejętność tą zdobywamy już w najwcześniejszych latach życia ...
biegam to po co cwiczyc rece kilka slow o treningu silowym drugiej polowy 09

„Chcesz zacząć uprawiać sport? Idź pobiegać!”. Bieganie jednak nie jest tak oczywiste jak się wszystkim wydaje. Mimo tego, że umiejętność tą zdobywamy już w najwcześniejszych latach życia, o prawidłowej technice wiemy tyle, co nic. Jednym z elementów, które pozwolą nam prawidłowo wykorzystywać nasz biegowy potencjał  jest odpowiednia praca nie tylko korpusu, ale i sam ruch kończyn górnych. Dlaczego tak ważna jest kwestia górnej partii ciała w bieganiu? Biegowa moc tkwi bowiem nie tylko w nogach, ale i w silnych w rękach.

Umiejętność pracy kończynami górnymi podczas biegu pozwala na zaoszczędzenie energii. Kołysanie ramionami w przód i (co najtrudniejsze) w tył powinno przypominać ruch wahadła. Kąt pomiędzy ramieniem, a przedramieniem powinien mieścić się w granicach około 90 stopni. Tak wygląda najkorzystniejsza pod względem oszczędności energii sytuacja. Pojawiają się oczywiście kwestie sporne dotyczące samej pracy ramion, w zależności od źródła informacji. Są też zawodowcy, którzy pomimo techniki zdecydowanie odbiegającej od „energetycznego ideału”, osiągają światowe wyniki. Poza tym, zawsze musimy brać pod uwagę uwarunkowania swojego ciała, które w sposób indywidualny determinują najbardziej optymalną pracę rąk i całej górnej części ciała, a także tempo biegu, które bardzo wpływa na technikę.  Jednak niepodważalnym faktem jest to, że bez pracy ramion nie osiągniesz swojego maksimum.

Siła w rękach? Jestem biegaczem, nie kulturystą!

Procesy adaptacyjne zachodzące w mięśniach różnią się od siebie w zależności od rodzaju treningu, jaki prowadzimy. Ćwiczenia siłowo – szybkościowe prowadzą do wzrostu przekroju włókien mięśniowych, w wyniku czego następuje wzrost generowanej siły. W treningach wytrzymałościowych natomiast, jedną z podstawowych zmian jest wzrost wydolności metabolizmu tlenowego i rozwój sieci drobnych naczyń (tzw. naczyń włosowatych). Mimo, iż trening siłowy w pierwszej kolejności zdecydowanie nie kojarzy się z bieganiem, to warto wprowadzić go do planu treningowego. Odpowiednio zaplanowany i poprowadzony, może poprawić Twoją siłę napędu i stabilizację, co wpłynie na Twoje wyniki. Podczas biegu nie uruchamiasz wszystkich mięśni, każdy ma swoje „słabsze punkty”. Wprowadzenie do planu treningowego pracy z ciężarkami, która jest forma treningu z oporem,  wzmocni Twoje mięśnie, co zwiększy ich ochronę przed urazami.

Wszystko zgodnie z planem

Rozpoczynając swoją przygodę z treningiem siłowym górnej partii ciała, w tym przypadku kończyn górnych, musisz w pierwszej kolejności zadbać o prawidłową stabilizację stawów. Dopiero wtedy możesz optymalnie wykorzystać wszystko, co daje Ci ten rodzaj aktywności. Należy również pamiętać, aby ćwiczenia skoordynowane były z Twoim planem treningowym – nie wykorzystujesz dużych obciążeń, nie starasz się budować masywnych mięśni.

Trening ten powinno wykonywać się 2 – 3 razy w tygodniu. Bardzo ważna jest prawidłowa technika ćwiczeń i umiejętność optymalnego rytmu oddechowego. Aby maksymalnie dostosować trening siłowy kończyn górnych do swoich potrzeb, najlepiej udać się do osoby zawodowo związanej z trenowaniem biegaczy. Ciężar, ilość serii i powtórzeń, periodyzacja i dobór ćwiczeń są kwestią zależną od doświadczenia zawodnika, płci, wieku, wagi i innych czynników.

Jakiś przykład?

Siłę w kończynach górnych możesz kształtować nie tylko poprzez wykonywanie ćwiczeń z wykorzystaniem ciężarków czy ciężaru własnego ciała ( kilka słów więcej poniżej). Dobrym pomysłem jest też wykorzystanie środowiska wodnego (pływanie, Aqua Fitness, Aqua Running). Woda jest bardziej gęsta od powietrza, ruchy w niej wykonywane są trudniejsze, ze względu na powstawanie oporu. Niektórzy wykorzystują także bieganie z ciężarkami w dłoniach. Temat jest kontrowersyjny – pojawiają się głosy zdecydowanego sprzeciwu, ale są też biegacze wykorzystujący ten rodzaj obciążenia. Wydaje się, że wszystko jest kwestią odpowiedniej techniki i dobrania ciężaru, a także, co najważniejsze, braku przeciwwskazań to tego rodzaju treningu.

Kilka propozycji ćwiczeń, które możesz wykorzystać jako uzupełnienie kompleksowego treningu siłowego kończyn górnych.

Aby w pełni pracować nad siłą górnej partii ciała, musisz dostosować całość do swoich potrzeb, w czym pomoże Ci trener lub osoba zawodowo związana z aktywnością fizyczną w sporcie. Pamiętaj o rozgrzewce oraz o obowiązkowym rozciąganiu po ćwiczeniach. Upewnij się, czy stan Twojego zdrowia pozwala na wykonywanie niektórych ruchów, przy odczuciu bólu natychmiast przerwij trening.

Ćwiczenie nr 1

Pozycja leżenia tyłem, kolana zgięte, stopy oparte o podłoże. Ramiona wzniesione, ustawione prostopadle do podłoża, ciężarki w dłoniach (zdjęcie 1.). Z wdechem powoli wykonaj zgięcie w stawach łokciowych, ustawiając przedramiona równolegle do podłoża (zdjęcie 2.). Z wydechem wróć do pozycji wyjściowej.

biegam-to-po-co-cwiczyc-rece-kilka-slow-o-treningu-silowym-drugiej-polowy-01

biegam-to-po-co-cwiczyc-rece-kilka-slow-o-treningu-silowym-drugiej-polowy-02

Ćwiczenie nr 2

Do tego ćwiczenia potrzebujesz oparcia w postaci dwóch ławeczek lub innego rodzaju stabilnego podparcia. Dłonie ułóż jednej ławeczce, kończyny dolne na drugiej (na zdjęciu w ramach progresji zastosowano piłkę). Z wdechem zegnij przedramiona (zdjęcie 3.), z wydechem wróć do pozycji wyjściowej (zdjęcie 4.). Uważaj na pozycję dłoni – jakikolwiek dyskomfort w okolicach nadgarstków czy palców dłoni powinien spowodować natychmiastowe przerwanie ćwiczenia. W ćwiczeniu tym mocno angażujesz miesień trójgłowy ramienia, mięśnie piersiowe i przednią część mięśnia naramiennego.

biegam-to-po-co-cwiczyc-rece-kilka-slow-o-treningu-silowym-drugiej-polowy-03

biegam-to-po-co-cwiczyc-rece-kilka-slow-o-treningu-silowym-drugiej-polowy-04

Ćwiczenie nr 3

Pozycja leżenia tyłem na ławce (na zdjęciu w ramach utrudnienia wykorzystano piłkę), stopy oparte o podłoże, kończyny górne zgięte w stawach łokciowych blisko tułowia, klatka piersiowa wypięta, ciężarki w dłoniach. Z wydechem prostuj kończynę górną pionową w górę, z wdechem wróć do pozycji wyjściowej (zdjęcie 5.). Angażuj do pracy kończyny górne na zmianę, pamiętając o pełnym zakresie ruchu. Ze względu na wykorzystanie piłki na zdjęciach, łokieć jest oddalony od tułowia, w przypadku ćwiczenia na ławce powinien poruszać się pionowo, maksymalnie blisko ciała.

biegam-to-po-co-cwiczyc-rece-kilka-slow-o-treningu-silowym-drugiej-polowy-05

Ćwiczenie nr 4

Wiele znanych ćwiczeń również może pomóc Ci kształtować siłę kończyn górnych. Prostym przykładem jest „pompa”, w której w zależności od rozstawu, praca kończyn górnych będzie nakierowana na konkretne części m. in. mięśnia piersiowego większego. Formą ułatwienia ćwiczenia przez zmniejszenie obciążenia jest podpór na kolanach (zdjęcie 6. i 7.).

biegam-to-po-co-cwiczyc-rece-kilka-slow-o-treningu-silowym-drugiej-polowy-06

biegam-to-po-co-cwiczyc-rece-kilka-slow-o-treningu-silowym-drugiej-polowy-07

Ćwiczenie nr 5

Pozycja klęku podpartego, ciężarek w dłoni w półnawróceniu. Z wdechem podciągnij łokieć maksymalnie w górę, odwodząc go mocno do tyłu. Możesz skręcić trochę klatkę piersiową w końcowej fazie pracy. Z wydechem wróć do pozycji wyjściowej. Pamiętaj o stabilnej pozycji kręgosłupa i napiętym brzuchu (zdjęcie 8.).

biegam-to-po-co-cwiczyc-rece-kilka-slow-o-treningu-silowym-drugiej-polowy-08

Jeżeli chcesz włączyć do ćwiczeń pracę nad techniką, możesz poćwiczyć pracę kończyn górnych przed lustrem, „ucząc się” samego kołysania ramionami i połączenia ich pracy z pracą kończyn dolnych. To ćwiczenie wykonuj przed lustrem, w ramach progresji i pracy nad siłą możesz wykorzystać ciężarki.

Optymalna technika biegania wynika z pracy nad każdym elementem Twojego ciała. Biegacz, który w ramach treningu tylko biega i nie pracuje nad sobą kompleksowo, sam ogranicza siebie w osiąganiu własnego mistrzostwa.

Tydzień treninguIlość seriiIlość powtórzeń w seriiCzas przerwy między ćwiczeniamiCzas przerwy między seriamiUwagi techniczne
131040 sekund2 minutyW pierwszych dwóch tygodniach skup się na prawidłowej technice i nauce oddechu skoordynowanego z fazą danego ćwiczenia.
2310
331235 sekund1,5 minutyWzrasta progresja, pamiętaj o odpowiedniej technice.
4312
531530 sekund1 minutaProgresja ilości powtórzeń sięga już 50%, technika powinna być wzorowa. Na tym etapie możesz zostać dłużej niż 2 tygodnie.
6315
 

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Relacja z II Zimowego Maratonu Bieszczadzkiego
Następny wpis
Co motywuje Cię do biegania? Uwolnij swoją motywację - KONKURS!
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu