fbpx
Pulsometry

adidas miCoach Pacer – testowanie okiem wicemiss – część druga

Pierwsze koty za płoty... właściwie to już nie takie pierwsze! Mianowicie, pisząc tę notkę, jestem oficjalnie po 19 treningu (czyli 1/3 drogi za mną). Czas leci błyskawicznie, a z nim napływają świeże
adidas micoach 1

Pierwsze koty za płoty… właściwie to już nie takie pierwsze! Mianowicie, pisząc tę notkę, jestem oficjalnie po 19 treningu (czyli 1/3 drogi za mną). Czas leci błyskawicznie, a z nim napływają świeże refleksje na temat mojego nowego doświadczenia. Pierwsze, co nasuwa mi się na myśl, to progres jaki zauważyłam od startu.

Początkowo treningi były adaptacją organizmu do nowego wysiłku, a teraz jest zdecydowanie poprawa jakości mojego biegu i wszelkich wskaźników fizjologicznych z tym związanych. Czuję, że to działa i to nakręca mnie dalej! Najlepszą motywacją do działania są oznaki zmian na lepsze, ale żeby to się stało trzeba odważyć się, przełamać, wystartować! Do tej pory jak już wspomniałam pisząc poprzednio, elektroniczny trener miCoach, ustala mi treningi z częstotliwością 4 razy/tydzień. Są to profesjonalne metody treningu interwałowego, w którym muszę zmieniać intensywność pracy w ramach czterech indywidualnie dostosowanych stref treningowych. Strefy treningowe miCoach oparte są na tętnie. Każdą strefę reprezentuje inny kolor: niebieski, zielony, żółty i czerwony, a każdy kolor odpowiada różnej intensywności ćwiczeń. miCoach tworzy treningi i strefy w oparciu o dane zebrane w trakcie treningu i wykorzystuje różne kombinacje tych czterech stref, dzięki czemu opracowuje różne, kompletne i indywidualnie dostosowane trening. W tym momencie muszę nadmienić, że nie mam możliwości monitorowania swojego tętna. Jestem zdana tylko i wyłącznie na polecenia jakie wydaje mi miCoach, odnośnie zmiany czasu, strefy koloru, co za tym idzie- zmian tętna i tempa. Tutaj początkowo pojawiły się ‘schodki’, gdyż ciężko mi było wsłuchać się w swój organizm i wyczuć jakie mam tętno przy poszczególnych zmianach tempa biegu. To jednak zmusiło mnie do mobilizacji i skupienia się na bieganiu. Myślę, że to działa na zasadzie biofeedback i doskonale się sprawdza podczas tego rodzaju wysiłku, ponieważ świadomość swojego ciała jest jedną z głównych składowych każdego sportu.

adidas micoach 2

Generalizując – ostatnio wypowiadałam się w samych superlatywach i nie pozostało mi nic innego jak podtrzymanie tej bardzo pozytywnej opinii, nawet z trochę mocniejszym akcentem na słowo ‘bardzo’.

Na koniec kilka słów, której stanowią zlepkę moich przemyśleń, na podstawie mojego malutkiego bagażu doświadczeń biegowych. Ważne w całym planowaniu treningu jest pora dnia i miejsce i strój (szczególnie obuwie). Każdy musi dopasować to indywidualnie, bo moim zdaniem jest to osobniczo zmienne. Dlaczego? Przyczyna jest prosta, to ma bardzo duży wpływ na organizm i psychikę, a w rezultacie na wykonaną pracę. Jeżeli trening przebiegnie z lekkością i z zadowoleniem, następny będzie już tylko kwestią czasu, a nie chęci.

Pozdrawiam wszystkich fanatyków jak i amatorów tego sportu… oraz leniuchów, którzy są na etapie ‘biernego wysiłku’ – biegiem, polubcie bieganie!

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
III Bieg Raszyński - relacja
Następny wpis
Ekologiczny biegacz
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu