🏃Zacznij mądrze biegać🏃‍♀️ -20% z kodem "WIOSNA20". Do końca promocji:
00 d
00 h
00 m
Psychologia

5 patentów na udany start

Jesień zbliża się do nas wielkimi krokami i już wkrótce zapomnimy o upałach. Wraz z kończącym się latem zaczynają się największe imprezy biegowe. Miasta, o tej porze roku, organizują zawody ...
5 patentow na udany start 001

Jesień zbliża się do nas wielkimi krokami i już wkrótce zapomnimy o  upałach. Wraz z kończącym się latem zaczynają się największe imprezy biegowe. O tej porze roku, miasta organizują zawody szczególnie na długich dystansach – półmaratony i maratony. Wielu biegaczy trenowało do jesiennych startów całe lato, pomimo niesprzyjającej pogody. Jeśli znajdujesz się w tej grupie wytrwałych sportowców i planujesz jesienny start, koniecznie poznaj 5 sposobów, które pomogą ci zrealizować twój zamierzony czas.

Solidne przygotowanie

Systematyczny trening to absolutna podstawa, aby przygotować się do startu w zawodach. Nawet jeśli zamierzasz startować na dystansie 5 km. Odpowiedni plan treningowy, zbilansowana dieta, wystarczająco dużo czasu na regenerację – te wszystkie czynniki decydują o tym, czy uda ci się dobiec na metę w planowanym czasie. Niektórzy próbują ominąć nieprzyjemne elementy treningu, takie jak: długie wybiegania, trening siłowy, zróżnicowane tempo czy rozciąganie. Niestety, w tym sporcie nie ma drogi na skróty. Tutaj każdy musi wylać litry potu, poczuć maksymalne zmęczenie i zmotywować się do biegania, nawet w mniej sprzyjających warunkach. Żaden najlepszy izotonik lub żel energetyczny nie pomoże ci na trasie, jeśli zaniedbałeś treningi. Żaden maraton nie będzie udany, jeśli nie robiłeś długich wybiegań, oraz nigdy nie osiągniesz satysfakcjonujących rezultatów w bieganiu na krótkich dystansach, jeśli zaniedbałeś ćwiczenia kształtujące szybkość i zwinność. Gdyby dobiegnięcie do mety było takie łatwe, to osiągnąłby to każdy, nawet ten, kto cały czas siedzi na kanapie. Bez zmęczenia na treningu nie ma radości na mecie, więc planowanie startu zacznij od ustalenia [training-plan-link alias=”index”]planu treningowego[/training-plan-link].

Pełna koncentracja

Stan naszego umysłu jest bardzo ważny, nie tylko w dniu zawodów, ale również w trakcie przygotowań. Pełna koncentracja na planie treningowym oraz w trakcie startu jest niezbędna do osiągnięcia zamierzonego celu. Pewnie nie raz zauważyłeś, że jeśli coś zajmuje twoje myśli, to nie możesz skupić się i zaangażować na treningach. Tak samo jest w dniu startu. Między innymi z tego powodu zawodowcom zaleca się, aby na czas przygotowań do zawodów, odcięli się całkowicie od innych wyzwań i problemów. Często wyjeżdżają na obozy, aby wyeliminować bodźce zewnętrzne. Na takich obozach skupiają się tylko i wyłącznie na trenowaniu. Jeśli nasze myśli są skierowane na jeden cel, wszystkie zmysły się wyostrzają, nastawiając nas na konkretne wykonanie zadania. Koncentracja bardzo pomaga nie tylko w czasie przygotowań, ale również na linii startu. Musimy być maksymalnie skupieni na wysiłku, aby kontrolować i odczytywać sygnały pochodzące z organizmu.

Doskonała organizacja

Każdy biegacz, szczególnie amator, który musi dzielić treningi z pracą i innymi obowiązkami, musi doskonale organizować swój czas. Nie lada wyzwaniem jest podzielić swój cały dzień na pracę, życie rodzinne oraz bieganie. Organizacja i zarządzanie sobą w czasie to bardzo przydatne umiejętności, które są niezbędne w przygotowaniach do ważnego startu. Znalezienie czasu na trening to podstawa, jeśli mamy cele biegowe. Ważnym warunkiem udanego startu to organizacja zawodów. Nie chodzi tylko i wyłącznie o odebranie pakietu startowego, przeczytanie regulaminu czy dojazd o odpowiedniej godzinie. Te czynniki są podstawą, o której nie trzeba przypominać. Dobry start to także organizacja całego biegu. Żeby nie rozczarować się w trakcie biegania, musisz dokładnie obrać strategię. Sprawdź wcześniej pogodę i dobierz odpowiedni strój. Przygotuj żele energetyczne i wodę oraz ustal dokładną godzinę nawadniania. Zobacz, na których kilometrach są punkty odżywcze. Zdecyduj, jakim tempem będziesz biegł. Zorganizowanie całego biegu to jeden z głównych patentów na udane zawody.

Opanowanie stresu

Nawet najlepiej przygotowany biegacz może zepsuć swój start, jeśli będzie się nadmiernie stresował. Stres odbiera siły, obniża wydolność organizmu i zwiększa podatność na kontuzje. Jeśli przejmie kontrolę nad twoim ciałem, to możesz mieć problemy na trasie, takie jak: biegunka, bóle brzucha, miękkie nogi. Takie objawy na pewno nie będą pozytywnie wpływały na końcowy wynik, dlatego nauka kontrolowania stresu jest tak ważna. Jest wiele sposobów na to, aby zminimalizować niepokój przed zawodami. Przede wszystkim trzeba solidnie trenować i być pewnym swojej formy. Warto także dokładnie zorganizować całe zawody, by nie stresować się dodatkowo niepotrzebnymi rzeczami. Mówią również, że praktyka czyni mistrza, więc z każdymi kolejnymi zawodami stres będzie mniejszy.

Pozytywne myślenie

Ostatnim, ale wcale nie najmniej ważnym, patentem na udany start jest optymizm. Pozytywne myślenie, nie tylko w trakcie zawodów, ale również podczas całych przygotowań, podnosi naszą odporność, wzmacnia motywację i po prostu daje poczucie szczęścia. Warto przed startem wyobrażać sobie cały bieg w kolorowych barwach. Możesz zamknąć oczy i widzieć siebie na linii mety, szczęśliwego i zadowolonego z osiągniętego czasu. Takie afirmacje wzmacniają poczucie pewności siebie, które jest bardzo ważne.  Oczywiście trzeba mieć świadomość zagrożeń i trudów, ale nie mogą one zdominować naszego myślenia. Widzenie zawodów w czarnych barwach niepotrzebnie podniesie poziom stresu i wzbudzi strach przed bieganiem. Zatem włącz swój optymizm!

Udane zawody to nie tylko solidne trenowanie i stanięcie na linii startu. Wiele osób mylnie sądzi, że w dniu zawodów nie można już niczego zmienić. Niektórzy są zbyt pewni, że zbiorą plony tego, co wypracowali sobie w ciągu przygotowań. Tymczasem bieg można bardzo łatwo zepsuć poprzez słabą organizację, nadmierny stres i czarnowidztwo. Nawet najlepiej wytrenowany zawodnik nie osiągnie zamierzonego rezultatu, jeśli zapomni o powyższych patentach na dobry start. Istnieje wiele czynników, które wpływają na nasz końcowy rezultat. Oprócz wytrenowania fizycznego należy trenować także umysł i wziąć pod uwagę czynniki psychologiczne.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Razem
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
BMW Półmaraton Praski - relacja z imprezy
Następny wpis
Masaż piłeczką kauczukową - podręczny fizjoterapeuta Twoich stóp
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Rozwiń
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    Rozwiń
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu „przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Rozwiń
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule „Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.