Od niedawna biegam z pulsometrem. Zauważyłem, że moje tętno na początku treningu jest mniejsze o 15-20 uderzeń w porównaniu z końcem treningu, przy tej samej prędkości! Znajomy powiedział mi, że jest to związane z dryfem tętna. Proszę o przybliżenie tego zagadnienia.
Panie Michale,
Pański znajomy mógł mieć rację. Aby przybliżyć to zagadnienie, posłużę się przykładem.
Pan Barabasz wykonał długie, ponad 2 godzinne wybieganie. Przez pierwsze kilometry jego tętno wynosiło 140 uderzeń na minutę. Na ostatnich kilometrach, pomimo utrzymania tempa i biegania po tej samej trasie, tętno Pana Barabasza wzrosło do 160 uderzeń na minutę. Zaznaczam, że średnia prędkość, z którą poruszał się Pan Barabasz nie zmieniła się. Zauważony wzrost tętna, nazywany jest właśnie dryfem tętna, aczkolwiek to zjawisko nie do końca zostało poznane, a w konsekwencji powszechnie zrozumiane.
W skrócie: Dryf tętna jest przyrostem tętna mierzonym w kolejnych etapach treningu. Warto wiedzieć, że:
- W skrajnych przypadkach tętno może wzrosnąć o 25 uderzeń na minutę, nawet po 60 minutach od momentu zakończenia treningu,
- Różnica wzrostu tętna u osób wytrenowanych jest niewielka, w porównaniu z pomiarem na początku i końcu treningu,
- Wraz ze wzrostem zdolności wytrzymałościowych dryf tętna spada,
- U osób niewytrenowanych dryf tętna jest znaczny i następuje dość szybko po rozpoczęciu treningu.
Co to oznacza dla osoby, która na bieżąco monitoruje swoje tętno?
Mierzenie intensywności wysiłku tylko na podstawie tętna, nie jest dobrym wyjściem z prozaicznego powodu – próba utrzymania stałego tętna będzie się wiązać ze stopniowym zmniejszeniem zaangażowania w trening. Z m.in tego względu kurczowe trzymanie się określonego tętna nie ma większego sensu.
Od czego zależy dryf tętna? Głównie od:
- Temperatury
Dryf tętna może być również oznaką początku odwodnienia organizmu, co powszechnie występuje w trakcie wykonywania treningu w gorącu/upale. Odwodnienie obniża poziom płynów ustrojowych w organizmie, w tym rzecz jasna ilość wody we krwi. Wtedy krew gęstnieje i serce musi włożyć więcej pracy w przepompowywanie jej, co z kolei przekłada się na stopniowy wzrost tętna. Trening w ciężkich warunkach atmosferycznych (upał) wiąże się nawet z 3-4 procentową utratą wagi. Jedno z badań wykazało, że każdy jeden procent ubytku wagi to wzrost tętna o 7 uderzeń serca na minutę.
- Zmęczenia
Specyfika długich i ciężkich treningów ma to do siebie, że w pewnym momencie następuje spadek wydajności pracy mięśni. Nasz przebiegły mózg próbuje wyrównać zaistniałe braki i angażuje do wysiłku inne partie mięśniowe, pobudzając je do cięższej pracy. Należy zaznaczyć, że nowo zaangażowane mięśnie niekoniecznie są przystosowane do wykonywania pracy wytrzymałościowej. W konsekwencji ta przebiegłość mózgu przekłada się na wzmożoną pracę serca, aby dostarczyć krew do mniej przystosowanych mięśni. Dlatego tętno rośnie.