Spis treści
Bóle, schorzenia czy zapalenia ścięgien to niemal codzienność biegaczy. Najczęściej cierpi nasz Achilles, ale bolą nas również kolana, choć nie jest to lista zamknięta. Co robicie, kiedy dopada was bliżej niesprecyzowany ból lub stan zapalny w stopie czy kolanie? Cóż, wielu z nas sięga po środki lub maści przeciwbólowe, niektórzy idą do fizjoterapeuty lub do lekarza, a część z nas (choć zapewne bardzo niewielka) przestaje biegać. Mam dla was jednak dobrą informację – jest także inne rozwiązanie.
Tendinopatie
A jakie? O tym za chwilę, ale na razie kilka słów wyjaśnienia.
Przewlekłe zespoły bólowe ścięgien i przyczepów mięśniowych, które mogą powodować obrzęk, ograniczenie sprawności czy ruchomości, określa się zbiorczo terminem tendinopatie. To pojęcie obejmuje jednak o wiele więcej patologii niż tylko sam stan zapalny i dotyczy nieprawidłowości w strukturze lub składzie komórkowym ścięgna. Przyczyną tendinopatii są powtarzalne obciążenia przekraczające zdolności regeneracyjne ścięgna, czyli dokładnie to, co wielu biegaczy robi na co dzień.
Mikrouszkodzenia
Zazwyczaj jest tak, że kiedy trenujemy, w ścięgnie dochodzi do mikrouszkodzeń, a organizm uruchamia proces gojenia. Kiedy obciążenia są właściwie dozowane, ścięgno jest w stanie się zregenerować i wzmocnić. Jednak gdy obciążeń jest za dużo lub są zbyt intensywne, wówczas uszkodzenia nie mają szansy, żeby się zregenerować i zaczynają powoli narastać. To dlatego, gdy wasz kolega od wielu lat biega po 300 km miesięcznie, a wy dopiero zaczynacie, nie wolno go naśladować pod względem liczby kilometrów, bo niewątpliwie skończy się to źle dla waszych ścięgien. Ich narastające uszkodzenia mogą odbywać się początkowo bez żadnych objawów, o czym doskonale wiemy, bo kiedy nagle dopada nas ból, często okazuje się, że nie wystarczą dwa dni przerwy, aby wrócić do pełnej sprawności. Dlaczego?
Zmiana struktury
Otóż, gdybyśmy zajrzeli do środka naszego bolesnego ścięgna, jego struktura byłaby zmieniona. Z czego to wynika?
Ścięgno łączy mięsień z kością w jedną jednostkę czynnościową, co w efekcie umożliwia wykonywanie ruchów. Charakteryzują się one wysoką wytrzymałością mechaniczną, dobrą elastycznością i zdolnością przystosowania do zmieniających się warunków obciążenia mechanicznego. Ścięgno składa się bowiem z:
- macierzy zewnątrzkomórkowej (80%), w której 70% to woda, a 30% to skład kolagenowy, przy czym w zdrowym ścięgnie najwięcej jest kolagenu typu I, który jest kolagenem najsilniejszym
- macierzy komórkowej (20%), w której możemy wyróżnić tenoblasty – niedojrzałe komórki ścięgna, oraz tenocyty, czyli komórki dojrzałe, stanowiące do 95% zawartości komórki ściągna.
Tenocyty
Tenocyty są podstawowym składnikiem komórkowym ścięgna. Są one rozłożone równomiernie wzdłuż włókien kolagenu, a ich pobudzanie mechaniczne, poprzez rozciąganie, jest sygnałem do produkcji kolagenu oraz pozostałej macierzy zewnątrzkomórkowej. W ten właśnie sposób wzmacnia się ścięgno – kiedy pracuje i jest rozciągane, poprzez dobudowywanie nowego kolagenu, przede wszystkim typu I.
Jeśli nie ćwiczymy, wówczas aktywność tenocytów spada i tym samym spada produkcja kolagenu, a struktura ścięgna się degraduje. Jeśli jednak ćwiczymy zbyt dużo, nie dając sobie szansy na regenerację, wówczas ten proces jest również zaburzony, choć w drugą stronę. Jako ciekawostkę dodam, że podczas biegu ścięgno Achillesa przenosi obciążenia przekraczające 12,5-krotnie ciężar ciała, co dobitnie uświadamia, że przesadzanie z obciążeniem nie jest takie trudne w przypadku biegaczy.
Chaotyczny kolagen
W przypadku uszkodzenia ścięgna, najpierw zostaje nadbudowany kolagen typu III, który układa się nieco chaotycznie, przypadkowo, ale następnie w toku procesu regeneracji zmienia się w kolagen typu I, ułożony liniowo i wytrzymały na obciążenia mechanicznie. Podczas tendinopatii to tej zmiany nie dochodzi, a akumulacja kolagenu typu III prowadzi do osłabienia funkcji ścięgna. Patologiczna organizacja włókien kolagenu w budowie ścięgna zwiększa ryzyko uszkodzenia, a nawet całkowitego jego zerwania. Dodatkowo, w odpowiedzi na cykliczne obciążenia tenocyty uwalniają cytokiny prozapalne, które odpowiadają m.in. za ból.
Z punktu widzenia sportowca, który nie posiada w domu mikroskopu, można to ująć inaczej – jeśli odczuwamy sztywność z rana to może być pierwszy znak, że ścięgno ulega pogrubieniu i przebudowaniu swojej struktury, wówczas najwłaściwszą reakcją jest modyfikacja treningu poprzez zmniejszenie obciążeń oraz zadbanie o regenerację. Jeśli tego nie zrobimy, może dojść do rozejścia się włókien kolagenowych, a naczynia nerwowe i krwionośne zaczną wrastać w strukturę ścięgna – to w tym momencie pojawia się ból. Ten proces trwa średnio 12 tygodni, więc jeśli dziś odczuwacie dolegliwości bólowe ścięgien, to najpewniej zapracowaliście sobie na nie przez ostatnie minimum trzy miesiące.
Niestety, tenocyty charakteryzują się niewielką aktywnością metaboliczną, co wpływa na powolny proces regeneracji po uszkodzeniach. Dobra wiadomość jest taka można to wszystko zatrzymać i zapobiec dalszej degeneracji ścięgna.
Jak sobie pomóc?
Po tym krótkim wprowadzeniu z pewnością wszyscy już wiecie, że przyjmowanie środków przeciwbólowych nic w takiej sytuacji nie pomoże, i że jedynym rozwiązaniem powinno być odżywienie komórek ścięgien. Dziś na szczęście możemy stosować w tym celu różne sprawdzone suplementy.
Dla kogo?
Jeśli dobrze przeczytaliście ten artykuł, to już pewnie wiecie, że kiedy przychodzi ból, struktura ścięgna jest już najpewniej zmieniona, więc dobrym rozwiązaniem jest suplementacja zdecydowanie wcześniej. Osoby aktywne fizycznie oraz sportowcy mogą z powodzeniem stosować TendoactiveTM jako suplement wspomagający regenerację ścięgien po wysiłku oraz jako środek zapobiegający rozwojowi stanów zapalnych w obrębie ścięgien. Także osoby powracające do aktywności fizycznej po kontuzji mogą odnieść korzyść ze stosowania tego preparatu w celu promowania odbudowy ścięgna oraz wspomagania regeneracji jego osłabionej struktury po wysiłku.
Podsumowanie
Ścięgna bogate w kolagen mają lepsze właściwości mechaniczne i są mniej narażone na kontuzje. Jeśli chcesz biegać długo i daleko i konsekwentnie zwiększać swoje możliwości, za czym zazwyczaj swoi zwiększenie obciążeń treningowy – właściwa suplementacja zorientowana na silne ścięgna może być najlepszym pomysłem. Co istotne, Australijski Instytut Sportu, który opracował program suplementacji osób uprawiających sport wyczynowo, wydzielając cztery grupy suplementów, kolagen zaliczył do grupy B – czyli do suplementów polecanych sportowcom.
Źródła:
https://piotrkostrzebski.pl/schorzenia-sciegien-u-wspinaczy-jak-okielznac-tendinopatie-u-skalkowcow/
https://fizjomate.pl/blog/tendinopatia-wycieczka-w-glab-fizjologii/
Serio taka reklama na takiej dużej stronie bez przemyślenia…
Marcinie, chciałbym Ci powiedzieć, że większość współpracy tak jak ta, podejmujemy ze względu na pozytywne efekty czy odczucia podczas prywatnego użytkowania. Czy w takiej perspektywie taka reklama dalej wydaje Ci sie przesadzona?