fbpx
Kalendarz biegowy

Czy bezpieczne zawody biegowe w czasie pandemii są możliwe? VII Zimowy Maraton Bieszczadzki udowadnia, że tak

VII Zimowy Maraton Bieszczadzki odbędzie się w planowanym terminie. 30 i 31 stycznia 2021 r. biegacze zmierzą się…
Zapisy na VII Zimowy Maraton Bieszczadzki właśnie ruszyły

VII Zimowy Maraton Bieszczadzki odbędzie się w planowanym terminie. 30 i 31 stycznia 2021 r. biegacze zmierzą się z trzema dystansami w Bieszczadach. Warunki biegów zostały dostosowane do obostrzeń pandemicznych, a organizatorzy dokładają wszelkich starań, żeby zadbać o bezpieczeństwo startujących.

Jeżeli obawialiście się, że na początku przyszłego roku nie odbędą się żadne zawody to mamy dla Was doskonałą wiadomość. 30 i 31 stycznia 2021 roku zapraszamy w Bieszczady do Cisnej na VII Zimowy Maraton Bieszczadzki. Wirtualne biuro zapisów jest już czynne – zapraszamy na stronę b4sportonline.pl/zimowy_maraton_bieszczadzki/.

W obecnej sytuacji my biegacze radzimy sobie na różne sposoby: bieżnia mechaniczna, trenażer na balkonie, wybiegania po terenach zielonych. Wszyscy jednak pewnie tęsknimy za udziałem w zawodach. Oczywiście, że bieganie samo w sobie jest super, a ciężkie treningi zapewniają nam uczciwie zapracowane poczucie satysfakcji (i tej wersji będziemy się trzymać), ale do podbudowania motywacji przydaje się kalendarz docelowych startów. W tym roku zorganizowanych zawodów z oczywistych przyczyn było wyjątkowo mało, a harmonogram na 2021 pozostaje co najmniej niepewny. Biegacze z niecierpliwością oczekiwali na informacje odnośnie Zimowego Maratonu Bieszczadzkiego, który tradycyjnie odbywa się na początku roku.

Mirek Bieniecki Prezes Fundacji Bieg Rzeźnika podkreśla „W tym roku z sukcesem zorganizowaliśmy Bieg Rzeźnika wiemy i mamy już doświadczenie w tym jak zorganizować bezpieczne zawody w  warunkach pandemii. Zapraszamy wszystkich, zarówno biegaczy górskich, jak i startujących do tej pory tylko w zawodach na asfalcie”

Zimowy Maraton Bieszczadzki 9
Organizacja VII Zimowego Maratonu Bieszczadzkiego będzie dostosowana do obowiązujących przepisów.

Starty biegów zostały rozłożone na dwa dni – w sobotę i w niedzielę, 30 i 31 stycznia 2021 r. w grupach maksymalnie po 250 uczestników. Każdy z uczestników otrzyma maila z linkiem do rejestracji godziny i minuty startu, a wybór godziny i minuty startu będzie obligatoryjny. Dzięki takiemu rozwiązaniu każdy wystartuje w wybranym przez siebie momencie unikając przy tym standardowego tłoku na starcie. Starty na poszczególnych dystansach zostaną dodatkowo rozciągnięte w czasie.

Szczególnie podczas startu i na mecie mocno pilnowane zasady odnośnie gromadzenia się, zachowania odległości od innych osób czy obowiązku zasłaniania nosa i ust zgodnie z obowiązującymi aktami prawa. Punkty odświeżania będą zaopatrzone w wodę, a uczestnicy będą musieli zabrać ze sobą zapas jedzenia na całą trasę Biegu. Na osłodę w pakietach startowych zawodnicy znajdą zaopatrzenie w drobny prowiant.

Podczas VII edycji Zimowego Maratonu Bieszczadzkiego biegacze będą mogli spróbować swoich sił na trzech dystansach. Bieg na 43 km to prawdziwe górskie zimowe bieganie, doskonale przygotowana trasa pozwoli mocno zacząć nowy sezon. Trasa na 20 km to skondensowane elementy górskiego zawodnicy doświadczą tu zarówno podejść jak i zbiegów w zimowych warunkach. Bieg na 10 km to cały start górski, na zawodników czekać będzie jedno poważne podejście, a potem już tylko zbieg do mety. 

VII Zimowy Maraton Bieszczadzki to najlepsze miejsce na rozpoczęcie nowego sezonu i sprawdzenie aktualnej formy. Organizatorzy zapraszają zarówno biegaczy górskich jak i osoby startujące do tej pory wyłącznie zawodach miejskich. Bieganie na świeżym powietrzu to o w obecnej sytuacji najlepszy wybór!

Więcej informacji dostępnych jest na stronie: http://www.maratonbieszczadzki.pl/

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Hoka One One Carbon X-SPE – nieoprocentowana lokata
Następny wpis
Nie ma zawodów. Jest Liga Biegowa!
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu