Białe Karpaty po słowackiej stronie gościły zawodników 17. Mistrzostw Świata Weteranów w biegach górskich, które zostały rozegrane w pierwszy weekend września. Tradycyjnie na starcie nie tylko nie mogło zabraknąć Polaków, ale co ważniejsze, nie mogło się obyć bez ich medali.
Organizatorzy przygotowali trasę o długości 9,6 kilometra. Na zawodników czekało również spore przewyższenie, wynoszące około 606 metrów. Panie, jak i Panowie startowali na tej samej trasie, której meta zlokalizowana była na zamku Vrstatec (745 m n.p.m.), a właściwie pozostałych po nim ruinach. Start był zaplanowany w miejscowości Pruske znajdującej się 245 m n.p.m. Wystartowało ponad 600 biegaczy i biegaczek z 22 różnych krajów.
W kategorii Open zdecydowanie najszybszy był 23-letni Polak – Piotr Jaśtal, który uporał się z trasą w czasie 41 minut i 1 sekundy. Kolejne miejsca zajęli z dużą stratą: Brytyjczyk Max Wharton (43:33) i Słowak Ivan Pavlik (46:29). W tej samej kategorii, ale pań, całe podium przypadło zawodniczkom gospodarzy.
Zgodnie z oczekiwaniami najmniej czasu na pokonanie 9,6 km potrzebowali biegacze startujący w kategorii U35. Wśród pań równych sobie nie miała Słowaczka Silvia Schwaiger (44:10), która wyprzedziła o ponad 3 minuty Jill Stephen (47:19) z Wielkiej Brytanii i o ponad 5 minut Czeszkę Lenkę Duskovą (49:20). Tak łatwo o zwycięstwo nie było w rywalizacji mężczyzn. Zwycięzcą okazał się Holender Zachary Freudenburg, wpadając na metę z czasem 38:42, o zaledwie 16 sekund lepszym od drugiego Emanuele Manzi z Włoch. Podium z niedużą stratą uzupełnił Ian Conroy (39:33) z Irlandii.
Polscy biegacze ze Słowacji przywieźli cztery medale, ale za to dwa najcenniejszego kruszcu. Najszybszym mężczyzną w kategorii U55 był Marek Dzięgielewski (43:08). Po złoto sięgnęła również Barbara Prymakowska, która z czasem 1:12:13 okazała się najlepsza wśród pań poniżej 70 roku życia. Dzięgielewski wygrał medal uzyskując lepszy czas od drugiego Franco Torresani (Włochy) o 28 sekund. Natomiast pani Barbara zmiażdżyła konkurencję, bowiem była szybsza od kolejnej rywalki – Czeszki Miloslavy Rocnakovej o blisko 7 minut!
Z pozostałych Polaków najbliżej miejsca medalowego był Tadeusz Jasek (52:30) w kategorii U65, któremu do 3. miejsca zabrakło 37 sekund! Ostatecznie Polak zajął 5. pozycję. W tej samej kategorii na 7. miejscu uplasował się rówieśnik Jaska – Zbigniew Radomski (54:12). Również siódmy rywalizację zakończył Janusz Ferenc w U60 z czasem 48:41.
Wysokie miejsca Jaska oraz Radomskiego, a także dobry bieg i 10. miejsce z czasem 55:32 Stefana Sikory pozwoliły Polakom zdobyć srebrny medal drużynowo w kategorii U65! Lepsi byli tylko Włosi. Brązowy medal w drużynie zdobyły też Polki U35.
17. Mistrzostwa Świata Weteranów przeszły do historii. Polacy ze Słowacji wrócili z 4 medalami: dwoma złotymi indywidualnymi oraz srebrnym i brązowym zdobytymi w drużynach. Organizatorzy mistrzostw zagrali 12 różnych hymnów, a najczęściej słuchano hymnu włoskiego. Za rok weterani wrócą na kolejne MŚ na Słowację. Gospodarzem będzie tym razem miejscowość Zeleznik.