Bieg Piastów przyciąga na Polanę Jakuszycką rzeszę amatorów biegania na nartach. Jednak od pięciu lat do Jakuszyc zjeżdżają się też zawodnicy na letnią edycję biegową. W ostatnią sobotę sierpnia rywalizowano na dystansie ultra- (50 km) oraz półmaratonu, a w niedzielę na 11 kilometrów.
Dodatkowymi atrakcjami były również towarzyszące biegom głównym: Wyprawa Zuchów dla dzieci z klas 1-6 na dystansie 1 kilometra, Marsz Nordic Walking (11 km) czy Bieg Przedszkolaka na dystansie 250 metrów.
Nie lada atrakcją dla biegających zimą i latem jest fakt, że oba biegi prowadzone są niemal tymi samymi trasami. O ile w marcu narciarze mają wyrównaną śniegiem drogę, o tyle w sierpniu na biegaczy czekają różne nawierzchnie: trawiasta, szutrowa czy kamienista. Nie można zapomnieć o wielu podbiegach i zbiegach. Zawodnicy LBP musieli pokonać znane w Jakuszycach wzniesienie Samolot (980 m n.p.m.), a także Wysoki Kamień (1058 m n.p.m.) i wdrapać się na kopalnię „Stanisław” (1050 m n.p.m.)
Zmagania w ramach Letniego Biegu Piastów rozpoczęto w sobotę o godzinie 9:00, kiedy to na trasę wyruszyli ultramaratończycy. Na pierwszym pomiarze czasu (15 km) przy schronisku „Orle” prowadziła dwójka zawodników: Jacek Sobas (KS Koziołek Kędzierzyn-Koźle) i Daniel Krasulak (WKS Śląsk Wrocław) z przewagą 4 sekund nad Piotrem Basińskim z Wrocławia. Wśród płci pięknej od początku mocno ruszyła mistrzyni świata w biegu 24-godzinnym – Patrycja Bereznowska (Wieliszew Heron Team). Na pierwszym punkcie pomiarowym miała ponad 5 minut przewagi nad drugą Jolantą Miśtak (Oławska Grupa Biegowa). Z każdym kolejnym kilometrem Bereznowska uciekała rywalkom, powiększając przewagę. Nasza mistrzyni niezagrożona dobiegła do mety jako pierwsza spośród kobiet, uzyskując czas 04:12:28, co dało jej 13. miejsce w kategorii Open. Drugą kobietą była Miśtak (04:48:38), a trzecią Barbara Filipowicz (05:10:36). Dużo ciekawiej było w rywalizacji mężczyzn. Do trzeciego punktu kontrolnego (25 km) wspólnie biegła grupa czterech zawodników: Sobas, Faron, Basiński i Krasulak. Między pierwszym a czwartym była nieco ponad minuta różnicy. Na czwartym pomiarze czasu (31 km) zaczął tracić Krasulak (prawie 4 minuty), w miarę blisko (około 1 minuta straty) prowadzącej dwójki trzymał się Basiński. Ostatecznie na metę ze sporą przewagą samotnie wpadł Sobas (03:40:39), za nim pojawili się: Faron (03:49:13) i Basiński (03:52:02).
Półmaraton najszybciej pokonał Czech Pavel Brydl z Trutnova, który prowadził od startu do mety. Czas zwycięzcy to 01:22:26. Kolejne miejsca zajęli: Radosław Boniec (01:25:55) z Żar oraz Łukasz Kozłowski (01:26:13) z Wałbrzycha. Najlepszą z pań okazała się Karolina Obstój, która z czasem 01:36:15 była również 16. w kategorii ogólnej. Za nią finiszowały: Paulina Janik (01:38:57) i Jagoda Durkalec (01:43:06).
W niedzielę rywalizowano na dystansie 11 kilometrów. Tam najlepsi okazali się: Piotr Holly (Sportfuel.pl) oraz Elżbieta Kowalewska (Edi Team Zgorzelec). Zwycięstwo Holly zapewnił sobie przebiegając dystans w czasie 43 minut i 8 sekund, Kowalewska potrzebowała na pokonanie trasy 6 minut i 21 sekund więcej. Kolejne miejsca na „pudle” w kategorii mężczyzn zajęli: Bartosz Roskosz (00:45:54) i Tomasz Kałużny (00:46:03). Żeńskie podium uzupełniły: Katarzyna Ślusarczyk (00:51:45) oraz Anna Więcek (00:52:26).
Organizatorzy Letniego Biegu Piastów w tym roku świętowali rekordową frekwencję. Na trasach biegowych pojawiło się 1370 uczestników! Jak tak dalej pójdzie, to niewykluczone, że w lecie do Jakuszyc będzie przyjeżdżać podobna liczba zawodników, co na dużo starszą edycję zimową. Tegoroczną atrakcją na Polanie Jakuszyckiej, oprócz przyjazdu Patrycji Bereznowskiej, był start w półmaratonie, a następnie występ na scenie rapera MEZO, który w swoim biegu zajął 10. miejsce.