🏃Zacznij mądrze biegać🏃‍♀️ -20% z kodem "WIOSNA20". Do końca promocji:
00 d
00 h
00 m
Biegacze

Walczyć mimo wszystko. Wzruszająca historia Dereka Redmonda

Tytuł mistrza, to nie tylko złoty medal na piersi, to również postępowanie zgodne z etosem sportowca. Bo nie trzeba być mistrzem, żeby zachowywać się jak mistrz...
walczyc mimo wszystko wzruszajaca historia dereka redmonda

Tytuł mistrza, to nie tylko złoty medal na piersi, to również postępowanie zgodne z etosem sportowca. Bo nie trzeba być mistrzem, żeby zachowywać się jak mistrz…

Derek Redmond

Derek Redmond był niegdyś wyśmienitym sprinterem. Do jego największych sukcesów można zaliczyć dwa złote krążki zdobyte z reprezentacją Wielkiej Brytanii w sztafecie 4 x 400 m na Mistrzostwach Świata i Europy. Derek za czasów swojej świetność bił dwukrotnie rekord kraju. Jego rekord życiowy 44.50 na 400m po dziś dzień jest imponujący i stanowi najlepszą miarę jego możliwości oraz talentu. To są jednak odległe czasy, bo Derek jest od dawna na sportowej emeryturze.

Wielka Brytania może się poszczycić wieloma wybitnymi sportowcami, z pewnością bardziej utytułowanymi niż bohater mojego artykułu. Pomimo tego, wieść o Dereku jest wciąż żywa i nie prędko zostanie wymazana z kart światowej historii sportu. To sztandarowy przykład walki do samego końca…

Igrzyska Olimpijskie 1992 – Barcelona

Cofnijmy się w czasie do Igrzysk Olimpijskich w Barcelonie, swoją drogą niezwykle udanych dla biało-czerwonych… Renesans polskiego pięcioboju, aż 19 zdobytych medali – czasy, do których wracamy z łezką w oku. To była genialna impreza, pełna dramaturgii, nieoczekiwanych rozstrzygnięć, fantastycznych zwycięstw i równie spektakularnych porażek.

Barcelona była dla kilku sportowców miejscem nie tyle pechowym, co okrutnym… Któż nie pamięta tragedii Roberta Korzeniowskiego, wówczas młodego i nikomu nie znanego chodziarza, który na kilkaset metrów do mety był vice-mistrzem olimpijskim. No właśnie… na kilkaset metrów do mety. Chodziarski maraton zakończył się dla niego najgorzej jak mógł, bo przecież dyskwalifikacja na ostatnich metrach morderczego, pięćdziesiąciokilometrowego chodu to bezlitosny wyrok. Całe szczęście, że start Korzeniowskiego w Barcelonie nie wpłynął na całokształt jego kariery. Nie tylko Robert po Igrzyskach w Barcelonie mógł mówić o sobie jak o wielkim przegranym.

W biegach eliminacyjnych na 400 m Derek Redmond poradził sobie gładko i bezboleśnie. Brytyjczyk był na doskonałej drodze do sięgnięcia po upragniony medal Igrzysk Olimpijskich. Kolejnym krokiem przybliżającym go do realizacji założonego celu, był bieg półfinałowy, który wydawał się być tylko potwierdzeniem jego życiowej formy.

Bieg półfinałowy

Na stadionie 65 tysięcy zniecierpliwionych kibiców. Już za chwilę sygnał startera rozpocznie półfinałowy bieg na 400m. Stawka jest szalenie wysoka, bowiem pierwsza czwórka zakwalifikuje się do finałów. Wszystkie oczy skupione są na reprezentancie Wielkiej Brytanii – Dereku Redmondzie, który w biegach eliminacyjnych radził sobie znakomicie. Jest murowanym kandydatem do awansu.

Zawodnicy wchodzą do bloków. Wszyscy niezwykle skupieni, starter unosi pistolet  w górę i… strzał! Ruszyli!

Piekielnie mocno zaczął Derek, który objął nieznacznie prowadzenie. Ojciec Dereka – Jim, straszliwie mocno przeżywa bieg, wstaje z miejsca i żywiołowo dopinguje syna słowami „Keep it up, keep it up”! Na stadionie wrzawa i nieprawdopodobne emocje. Nic nie wskazuje na to, że za chwilę na oczach wypełnionego po brzegi stadionu, rozegra się dramat, który chwyci za serce nawet najbardziej gruboskórnych. Na ponad 200 m przed metą, Derek doznaje kontuzji.

Ból jest na tyle silny, że nie pozwala Derekowi na kontynuowanie wyścigu. Dramat. Jego marzenia o finale prysły niczym mydlana bańka. W jednej chwili stracił możliwość realizacji swojego największego marzenia. Redmond płacze jak dziecko, czuje się bezradny. Po paru chwilach, ku dziwieniu wszystkim podnosi się, ale kontuzja nie pozwala mu nawet iść. Mimo tego zmierza do mety podskakując na jednej nodze. Świadomy swojej klęski chce minąć linię mety. W tle widzimy ojca, który nie zważa  na interwencje służb porządkowych i biegnie w stronę syna, aby wesprzeć go w tych najtrudniejszych chwilach jego życia. Ten obrazek dosłownie chwyta za gardło. Cały stadion wstaje i bije brawo załamanemu Derekowi. Nikogo nie interesują zwycięzcy półfinałów, oczy publiczności są skupione wyłącznie na Dereku.

[youtube]kZlXWp6vFdE[/youtube]

„Jestem z Tobą synu” – powiedział Jim. „Wspólnie zaczęliśmy Twoją karierę, wspólnie ją skończymy” – dokończył. Derek kładzie ramię na barkach ojca, wspólnie podążają do mety. Razem, ramię w ramię, ojciec i syn, wokół 65 tys. kibiców bije brawo, płacze i skanduje imię Derka.

Za metą czekają tłumy fotoreporterów. „Jestem najdumniejszym ojcem na świecie, to co zrobił mój syn, wymagało niesamowitego poświęcenia i odwagi” – powiedział ojciec Dereka.

Derek Redmond stał się jedną z ikon Igrzysk Olimpijskich. Sport to nie tylko radosne chwile, to również gorzkie łzy i bolesne lekcje pokory. Prawdziwego sportowca cechuje walka do samego końca pomimo najtrudniejszych przeciwności. Derek swoim zachowaniem dał przykład poświęcenia i miłości. Dla mnie na zawsze pozostanie najlepszy.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Razem
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Kalkulator biegowy. Do czego służą kalkulatory biegowe - ujęcie własne
Następny wpis
Igrzyska dziś i kiedyś: Londyn 1948
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Rozwiń
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    Rozwiń
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu „przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Rozwiń
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule „Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.