fbpx
Ciekawostki

Sportowe suplementy dla biegaczy

Idealny suplement w sportach siłowo-wytrzymałościowych? To pytanie zadaje sobie większość osób zaczynająca swoją przygodę ze sportem lub mająca już pewne doświadczenie....
sportowe suplementy dla biegaczy 01

Idealny suplement w sportach siłowo-wytrzymałościowych? To pytanie zadaje sobie większość osób zaczynająca swoją przygodę ze sportem lub mająca już pewne doświadczenie. 

Pracując wiele lat w branży żywienia i suplementacji, oraz mając doświadczenie w pracy z osobami aktywnymi fizyczne, spotykam się często z pytaniami:

  • Co zastosować przez treningiem, aby poprawić moje wyniki w biegach długodystansowych?
  • W jaki sposób pobudzić organizm do ciężkiego wysiłku tlenowego?
  • Dlaczego w połowie treningu moja wytrzymałość spada?
  • Mam problemy ze skurczami w trakcie biegu. Jak temu zaradzić?
  • Moje mięśnie po wysiłku są mocno zakwaszone. Co zrobić aby doszły one do pełnej sprawności na kolejną sesję treningową?
  • Chcę szybkiego i łatwego w użyciu suplementu pobudzającego i poprawiającego moją koncentrację. Co mogę zastosować?

Odpowiedź na te pytania nie jest prosta. Między innymi z tego względu, że należałoby wybrać poszczególne związki odpowiadające wymaganiom naszych klientów a także umieścić je w jednym, wygodnym w użyciu suplemencie. Jedną z niewielu firm posiadających bardzo ciekawy pod względem składu produkt jest Powergym. Power Bomb to wygodny w użyciu suplement, w postaci fiolek podzielonych na porcje. Skoncentrowany w 10ml produkt można łatwo przechować stosując przed długotrwałym wysiłkiem, jak i w jego trakcie. Składniki wchodzące w skład suplementu mają znaczny wpływ na:

  • Pobudzenie w czasie ciężkiego wysiłku,
  • Zmniejszenie bolesności mięśni w trakcie, jak i po treningu,
  • Przedłużenie pracy mięśni, poprzez zmniejszenie wydzielania kwasu mlekowego,
  • Lepsze wykorzystanie tkanki tłuszczowej jako paliwa, oszczędzając w ten sposób istotny dla pracy mięśnia glikogen,
  • Poprawę połączenia nerwowo-mięśniowego i koncentracji,
  • Znaczne podniesienie maksymalnej wartości pułapu tlenowego VO2max,
  • Zwiększenie całkowitego spalania kcal i wydatku energetycznego,
  • Podniesienie progu tlenowego i beztlenowego.

Power Bomb zawiera tylko niezbędne substancje, bez niepotrzebnych dodatków, które działając synergistycznie (zjawisko wzajemnego wzmocnienia działania kilku substancji) tworzą produkt idealny pod takie dyscypliny sportu jak: biegi krótko/średnio/długodystansowe,  pływanie, kolarstwo, wioślarstwo, CrossFit, czy treningi siłowe.

sportowe-suplementy-dla-biegaczy-02

W skład jednej porcji suplementu wchodzą:

  • L-Karnityna
  • Guarana
  • L-Tyrozyna
  • Tauryna
  • Kofeina

Skupmy się na właściwościach poszczególnych związków wchodzących w skład Power Bomb:

  1. Kofeina – jest naturalnym alkaloidem o właściwościach psychoaktywnych, występującym w liściach, nasionach i owocach ponad 60 gatunków roślin. Stymulując wydzielanie dopaminy, serotoniny, oraz adrenaliny powoduje pobudzenie ośrodkowego układu nerwowego. Powoduje poprawę koncentracji – zwłaszcza na czynnościach wymagających długotrwałego skupienia lub wysiłku. Należy pamiętać, że kofeina w większych dawkach powoduje rozdrażnienie i zdenerwowanie, drżenie mięśni, i przyspieszenie oddechu. Dlatego też ilość kofeiny w suplemencie Power Bomb została dobrana optymalnie, tak aby odpowiednio pobudzić przed wysiłkiem. Ważny jest fakt, iż kofeina może być pomocna podczas, gdy naszym celem jest kształtowanie sylwetki. Przyspiesza metabolizm, nasilając procesy rozkładu trójglicerydów wchodzących w skład tkanki tłuszczowej. Dzięki temu tłuszcze te mogą być wykorzystane w większym stopniu na procesy energetyczne, w czasie długotrwałego wysiłku. Według badań opublikowanych w The Journal of Strength and Conditioning Research, produkt składający się z kofeiny, tyrozyny i tauryny spowodował możliwość wykonania większej ilości powtórzeń do upadku mięśniowego w stosunku do grupy placebo. Grupa przyjmująca połączenie kofeiny, tyrozyny i tauryny wykazała również większą chęć włożenia energii w wysiłek od strony fizycznej i psychicznej, w stosunku od grupy kontrolnej.
  2. Tauryna – niebiałkowy aminokwas występujący w tkankach zwierzęcych. Mimo, że związek ten może być syntetyzowany przez organizm człowieka w wyniku przemian aminokwasów siarkowych, to wywarzanie go nie zaspokaja w pełno potrzeb organizmu. Szczególnie osób aktywnych fizycznie. Dlatego niezbędne jest dostarczanie go z pożywienie lub suplementacją. Japońscy naukowcy udowodnili, że tauryna w znacznym stopniu stymuluje produkcję receptorów PPAR, oraz białek transportowych  enzymatycznych, mających wpływ na spalanie tkanki tłuszczowej. To samo badanie wykazało im mniej tauryny dostarczamy z pożywieniem, tym większe braki białek wpływających na spalanie tkanki tłuszczowej. Tauryna znana jest również z wykorzystania jako psychostymulator. Szczególnie w zestawieniu z kofeiną i tyrozyną. Wykazała ona zniesienie lęku i wydłużenie stanu czuwania, co ma istotne znaczenie w sportach wytrzymałościowych.
  3. Tyrozyna – jest prekursorem wielu istotnych substancji w organizmie człowieka, przede wszystkim dopaminy i noradrenaliny. Suplementacja tyrozyną ma potencjał do polepszania wyników sportowych. Zwiększenie produkcji dopaminy wpływa na zmniejszenie zmęczenia w czasie wysiłku. W sytuacjach stresujących, np w czasie wysiłku, poziom dopaminy może być bardzo niski, więc suplementacja tyrozyną ma uzasadnienie. Według badań grupa osób stosująca suplementację tyrozyną, w czasie 90min jazdy na rowerze, wykazała mniejsze zmęczenie w stosunku do grupy przyjmującej placebo.
  4. Karnityna – aminokwas, który odgrywa istotne znaczenie w gospodarce lipidowej organizmu. Ze względu na swój mechanizm działania powoduje przyspieszenie przemiany tłuszczu zapasowego w energię. Zaleca się stosowanie L-karnityny u osób uprawiających różne dyscypliny sportowe, w celu wydłużenia czasu i intensywności treningu. Wyniki niektórych badań doświadczalnych wskazują, że stosowanie L-karnityny przed wysiłkiem fizycznym zwiększa wytrzymałość i odporność na przeciążenia i zmęczenie. W przypadku ludzi starszych, terapia L-karnityną poprawiała zdolności ruchowe. L-karnityna może przyspieszać utlenianie kwasów tłuszczowych. Dzięki temu zwiększenia sprawności fizyczną sportowców podczas dłużej trwających wysiłków wytrzymałościowych. Ma to szczególne znaczenie przy długotrwałym wysiłku, podczas którego organizm wykorzystuje głównie energię pochodzącą z przemian kwasów tłuszczowych.

W przeprowadzonym badaniu przez firmę Powergym wzięły udział dwie osoby trenujące sporty wytrzymałościowe w ilości 5-7h tygodniowo. Badanie przeprowadzono za pomocą testu metabolicznego, który miał miejsce podczas wysiłkowego testu sercowo-płucnego. Mierzono najważniejsze wartości mające wpływ na wyniki w sporcie: METS (jednostki metaboliczne), VO2max (maksymalny pułap tlenu), próg aerobowy (AT), próg anaerobowy (RC), tętno (HR), oraz całkowity wydatek energetyczny (REE).
Jak można zaobserwować na podstawie wyników, u osób stosujących Power Bomb parametry te zwiększyły się znacznie, w porównaniu z pomiarami przed stosowaniem suplementu:

sportowe-suplementy-dla-biegaczy-03

Wyniki te sugerują iż stosowanie suplementu Power Bomb przed treningiem wytrzymałościowym daje znaczne efekty w postaci wzrostu wydolności organizmu, spalania większej ilości kcal, poprawy koncentracji, oraz zużycia większej ilości energii z tkanki tłuszczowej. Świadczy to o oszczędności energii pochodzącej z glikogenu mięśniowego i wątrobowego.

Odpowiedź na pytania, które zadają mi ludzie trenujący sporty wytrzymałościowe wydaje się jednoznaczna. Suplement Power Bomb, firmy Powergym jest jednym z niewielu dostępnych na rynku, które śmiało można polecić przed ciężkimi treningami i cieszyć się z poprawy wyników sportowych.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Grójecka Dycha – zapraszamy na kolejną edycję biegu … i jabłka.
Następny wpis
Praca na pełen etat i bieganie - jak to pogodzić
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu