fbpx
Wychowanie fizyczne

Mobilizacja uczniów na zajęciach wychowania fizycznego. Jaki masz w klasie klimat motywacyjny?

Na początku roku szkolnego napisałem dwa artykuły o aktywności fizycznej polskich dzieci na zajęciach wychowania fizycznego. W pierwszej części zastanawiałem się nad powodami, dla których młodzi nie ć
mobilizacja uczniow na zajeciach wychowania fizycznego jaki masz w klasie klimat motywacyjny 01

Na początku roku szkolnego napisałem dwa artykuły o aktywności fizycznej polskich dzieci na zajęciach wychowania fizycznego. W pierwszej części zastanawiałem się nad powodami, dla których młodzi nie ćwiczą (do przeczytania tutaj), a w drugiej na sposobami, jak temu zaradzić (do przeczytania tutaj). W kolejnym artykule z tej serii chciałbym podzielić się wiedzą na temat tzw. „klimatu motywacyjnego” (ang. motivational climate).

Czym jest klimat motywacyjny?

W literaturze badawczej klimat motywacyjny definiuje się jako „środowisko tworzone przez określone sytuacje kierujące cele działań danej osoby”. Termin ten oznacza skupienie się na konkretnym celu (zadaniu, ang. task involving) albo na własnym „ja” (ang. ego involving). Weźmy na przykład ucznia, który funkcjonuje w klimacie motywacyjnym skupiającym się na celu (zadaniu). Będzie on dążyć do osiągnięcia jakiegoś osobistego standardu, pobicia swoich rekordów. Dużo chętniej będzie podejmował nowe wyzwania i czerpał radość z aktywności fizycznej. Natomiast uczeń funkcjonujący w klimacie motywacyjnym skupionym na swoim ego, będzie dążyć przede wszystkim do uzyskania wyższości nad innymi i zrobi to za wszelką cenę.

Klimat motywacyjny w dużej mierze zależy od subiektywnej percepcji i interpretacji całego środowiska, w którym uczeń funkcjonuje, ale także od poszczególnych sytuacji. Co więcej, kreuje w głowie ucznia kryteria sukcesu, porażki i satysfakcji z siebie samego, a także podwaliny więzi z innymi ludźmi. Można zatem powiedzieć, że wpływa na całe systemy wartości.

Klimat motywacyjny, skupiający się na celach (konkretnych zadaniach), stawia ucznia w centrum nauki, promuje współpracę, docenia indywidualny postęp oraz wysiłek. Ważne jest tu ciągłe uczenie się i rozwój, zarówno nauczyciela jak i ucznia. Z kolei klimat motywacyjny skupiony na usatysfakcjonowaniu własnego ego, charakteryzuje się karaniem za błędy i niepowodzenia, nierównym traktowaniem członków grupy oraz ich rywalizowanie  ze sobą. Tutaj ważne jest przede wszystkim zwycięstwo, najlepiej takie bez większego wysiłku.

W odniesieniu do zajęć wychowania fizycznego klimat motywacyjny budowany jest przez szkołę oraz nauczyciela. Dlatego w drugiej części artykułu skupiam się na zasadach i konkretnych wskazówkach, które mogą pomóc nauczycielom w promowaniu klimatu motywacyjnego skupionego na celach (zadaniach). Na przykład prawdziwe rozmowy z uczniami i udzielanie konkretnej informacji zwrotnej. Badania pokazują, że nauczyciel WF może w ten sposób pozytywnie wpłynąć na swoich uczniów, nawet jeśli większość z nich funkcjonuje w atmosferze nastawionej na własne ego.

Jak kreować klimat motywacyjny na zajęciach WF? Najważniejsze wskazówki dla nauczycieli.

Budowanie klimatu  motywacyjnego zorientowanego na cele zadaniowe jest procesem i nie dzieje  się z dnia na dzień. Nauczyciele pragnący go promować na swoich zajęciach powinni uzbroić się w cierpliwość i przygotować do ciągłej pracy nad mentalnością swoich podopiecznych. Poniżej przedstawiam sześć najważniejszych zasad  tworzenia takiego klimatu na lekcjach wychowania fizycznego (na podstawie sugestii Treasure’a i Robertsa):

  1. Zadaniowość – włącz różnorodne aktywności i wyzwania do swojego planu lekcji, nadaj każdemu zadaniu znaczenie. Pozwól uczniom wybierać zadania, których się podejmują i zachęcaj do stawiania coraz to bardziej ambitnych celów. Unikaj natomiast zadań klasyfikujących uczniów pod względem ich umiejętności (np. kto przybiegnie pierwszy, kto rzuci najwięcej punktów do kosza itd.).
  2. Autorytet – aktywne uczestnictwo w zajęciach wiąże się z nadaniem uczniom autonomii. Zadawaj swoim uczniom pytania. Pozwól, aby współtworzyli lekcje. Na przykład zapytaj, w jakiej kolejności chcieliby realizować zadania, których wymaga podstawa programowa. Pozwól im podejmować niezależne decyzje. Unikaj natomiast wydawania rozkazów, bez żadnych możliwości wyboru. Unikaj też tworzenia całego konspektu lekcji samemu – to zabija zaangażowanie i kreatywność uczniów, a także ich radość z uprawiania sportu i bycia aktywnym fizyczne.
  3. Nagrody – chwalenie może być dla uczniów dobre, jeśli chwali się odpowiednio. Chwaląc uczniów lub dając im jakieś nagrody, skup się przede wszystkim na wysiłku i pracy włożonej w proces osiągania założonych sobie celów. Wstrzymaj się przed publicznym chwaleniem za konkretne osiągnięcia lub zdobyte umiejętności – chwal natomiast za robione postępy. Unikaj analizy porównawczej wśród swoich uczniów; w szczególności nie rób tego na forum publicznym. Niech nagrody i pochwały za indywidualne osiągnięcia pozostaną między tobą, a twoim uczniem. Publiczne chwalenie za osiągnięcia lub umiejętności odbija się bowiem niekorzystnie na motywacji zarówno tych chwalonych („Po co mam dalej się starać, skoro i tak już jestem najlepszy?”), jak i tych niechwalonych („Po co mam się starać, jak i tak nie będę tak sprawny? Nigdy sobie nie zasłużę na pochwałę mojego nauczyciela…”).
  4. Dzielenie na grupy – zastanów się, w jaki sposób dzielisz uczniów na grupy podczas swoich zajęć. Staraj się korzystać z siły różnorodności twoich uczniów. Każdy od każdego może nauczyć się czegoś nowego. Niech uczestniczą w rozwiązywaniu zadań i problemów tak, aby uczyli się jednocześnie współpracy. Nie pozwól, aby podział był sztywny, z góry założony i homogeniczny. Nie dziel dzieci na grupy pod względem ich obecnych umiejętności.
  5. Ocenianie – nie oceniaj uczniów publicznie, porozmawiaj o ocenie z każdym z nich. W ocenie uwzględnij włożony wysiłek, zaangażowanie i poczynione postępy. Poeksperymentuj i pozwól uczniom ocenić samych siebie! Zawsze dawaj też okazje i narzędzia służące poprawie wyników oraz możliwość osiągnięcia założonych przez ucznia celów. Unikaj natomiast „standaryzowania” i oceniania względem umiejętności lub osiągnięć innych uczniów w klasie.
  6. Zarządzenie czasem – Pozwól, aby uczniowie współtworzyli lekcję również w kontekście zarządzania czasem. Pomagaj uczniom ustalać realistyczne cele. Wspólnie osadzajcie je w czasie. Zaplanuj konieczną swobodę czasową (margines czasowy) na wykonanie jakiegoś zadania.

Bibliografia

Treasure, D.C. & Roberts, G.C. (1995). Applications of achievement goal theory to physical education: Implications for enhancing motivation. Quest, 47, 475-489.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Urazy których można nabawić się podczas biegania - wprowadzenie
Następny wpis
Czego potrzeba, aby nam się chciało?
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu