fbpx
Sprawność

Jak ćwiczenia ze sztangą pomagają w bieganiu?

„Co pomaga w bieganiu?” – zapytacie i zapewne postukacie się w czoło. Nie od dziś wiadomo - żeby biegać, trzeba po prostu założyć buty i znaleźć sobie długą prostą.
cwiczenia ze sztanga

„Co pomaga w bieganiu?” – zapytacie i zapewne postukacie się w czoło. Nie od dziś wiadomo – żeby biegać, trzeba po prostu założyć buty i znaleźć sobie długą prostą. Ci, którzy machają sztangą, czyli zwolennicy treningu siłowego, bieganie traktują nieco pogardliwie, bo „nie robi masy”, a wręcz odwrotnie. Szerokie grono biegaczy uznaje trening siłowy za kompletnie niepotrzebny. Niesłusznie.

Wielu wierzy w prostą formułkę: do biegania wystarczą tylko chęci. Wystarczy jednak powrót do biegania po dłuższej przerwie i „poczujemy mięśnie”, albo co gorsza – ból w dolnej części pleców. Pozycja, jaką przyjmujemy podczas truchtania, zwłaszcza przy wzniesieniach z tułowiem pochylonym do przodu, a do tego wstrząsy od treningu po twardym podłożu – nie są warunkami komfortowymi dla odcinka lędźwiowego kręgosłupa. Panie, szczególnie te hojnie obdarowane przez naturę, mogą odczuć ten dyskomfort jeszcze mocniej.

Pamiętaj, że zawsze lepiej zabrać się za prewencję. Lekceważenie treningu wzmacniającego kręgosłup i plecy może mieć skutki katastrofalne.

Przekonałam się o tym podczas swojego pierwszego maratonu. Na 25 kilometrze przystopował mnie wypadnięty dysk. Za radą swojego rehabilitanta oraz trenerki, do planu treningowego włączyłam ćwiczenia wzmacniające plecy. Efekt był taki, że po czterech miesiącach mogłam ponownie podejść do próby ukończenia królewskiego dystansu. Tym razem ukończyłam bieg.

Jak powinien wyglądać trening pleców?

Przede wszystkim nie bójmy się sztangi, bo jest znacznie bardziej efektywna, niż różnego rodzaju maszyny treningowe. Na początek zacznijmy od ciężaru samej sztangi. Pozwoli on na opanowanie prawidłowej techniki, co przełoży się na jakość i efektywność wykonywanych ćwiczeń. Kiedy już opanujemy prawidłowy ruch możemy zwiększyć liczbę serii, powtórzeń i obciążenie tak, aby było odpowiednie do aktualnych potrzeb. Ćwiczenia nie są skomplikowane, ale bardzo duże znaczenie ma w nich prawidłowa postawa. Dobrym pomysłem jest, aby przynajmniej na początku towarzyszył wam trener.

UWAGA, – jeśli cierpisz na kontuzję mięśni pleców – najpierw ją wylecz, dopiero później przystąp do wspomnianych ćwiczeń!

Podstawowe ćwiczenia wzmacniające mięśnie pleców:

Martwy ciąg (odcinek lędźwiowy kręgosłupa)

Uginając kolana oraz biodra, pochylamy się do dołu sięgając po sztangę (plecy muszą być wyprostowane!). Sztangę chwytamy na szerokości ramion używając nachwytu.

Na wydechu prostujemy kolana i biodra, unosząc jednocześnie sztangę. W pozycji pionowej kończymy ściągając łopatki i wypychając klatkę piersiową oraz biodra do przodu.

Na wdechu, trzymając plecy prosto, opuszczamy sztangę uginając kolana oraz biodra. Zwróćmy uwagę, aby kolana nie wychodziły poza linię stóp. Gwarancją bezpiecznego wykonania ćwiczenia jest założenie pasa do ćwiczeń siłowych, który zabezpieczy odcinek lędźwiowy.

martwy ciag

Wiosłowanie

Chwytamy sztangę dłońmi umieszczonymi na szerokość barków. Pochylamy tułów do pozycji prawie równoległej do podłoża. Plecy w dolnym odcinku mocno uginamy do środka (pilnujemy, żeby nie robić „kociego grzbietu!), nogi lekko ugięte w kolanach przez cały czas trwania ćwiczenia. Na wdechu w tej pozycji podciągamy sztangę do brzucha.

wioslowanie

Przenoszenie sztangi (sztangielki) nad głowę (część piersiowa)

Kładziemy się na plecach na płaskiej ławce, trzymając sztangę nachwytem na szerokości ramion. Sztangę trzymamy nad klatką piersiową. Łokcie trzymamy wąsko, w ugięciu około 90-stopni. Na wdechu, utrzymując ugięcie w łokciach, obniżamy sztangę za głowę do pełnego rozciągnięcia klatki piersiowej. Na wydechu unosimy sztangę do pozycji startowej.

przenoszenie sztangi nad glowe

Wznosy barków

Stajemy w rozkroku na szerokość barków lub nieco węższym. Nogi wyprostowane, ale niezblokowane, głowa prosto, ramiona ściągnięte do tyłu, klatka piersiowa wypięta do przodu. Ćwiczenie można wykonywać zarówno ze sztangą, jak i ze sztangielkami.  Trenując sztangą można użyć większego ciężaru, ale ruch z użyciem sztangielek jest bardziej naturalny. Na wdechu chwytamy sztangielki i unosimy barki możliwie jak najwyżej ściągając jednocześnie do tyłu. W najwyższym punkcie wstrzymujemy ruch przez chwilę, robimy wydech i opuszczamy barki do pozycji wyjściowej.

wznosy barkow

Zróbmy trzy serie każdego ćwiczenia, po 12-15 powtórzeń, oddzielając je 30-sekundowymi przerwami. Polecana częstotliwość – dwa, trzy razy w tygodniu.

Jeżeli nie jesteś przekonany do samodzielnej nauki powyższych elementów, to świetną alternatywą będą zajęcia grupowe z instruktorem, tzw. pump. Polegają one na wykonywaniu ćwiczeń z niskimi obciążeniami, za to w szybkim tempie i z dużą liczbą powtórzeń. Takie zajęcia wykonywane trzy razy w tygodniu nie sprawią, że dorobimy się sylwetki kulturysty, a wzmocnią nasze plecy. Wykonywanie przedstawionych ćwiczeń skutecznie odsuwa od nas [author-link alias=”fizjo4life-pl”]kontuzję[/author-link].

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
10
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Kolana - zmora biegaczy. Jak walczyć z bólem i kontuzjami?
Następny wpis
Herbalife Triathlon Gdynia 2013

Powiązane artykuły

Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu