fbpx
Relacje

Herbalife Triathlon Gdynia 2013

We wtorek, 7. maja 2013 roku, odbyła się konferencja prasowa poświęcona największej imprezie triathlonowej w Polsce - Herbalife Triathlon Gdynia 2013.
herbalife triathlon gdynia 2013

We wtorek 7. maja 2013 roku odbyła się konferencja prasowa poświęcona największej imprezie triathlonowej w Polsce – Herbalife Triathlon Gdynia 2013. Okazją do spotkania z mediami był półmetek przygotowań oraz prezentacja nowego ambasadora sierpniowego wydarzenia. Na konferencji zjawili się przedstawiciele firmy Herablife z Dyrektorem Generalnym – Konradem Szałkiewiczem, Dyrektorem Herbalife Triathlon Gdynia 2013 i jednocześnie trenerem ambasadorów – Piotrem Netterem, Dyrektorem GOSiR-u –  Markiem Łucykiem oraz innymi ambasadorami.

Na początku spotkania Piotr „Gąsu” Gąsowski oficjalnie poinformował, że z powodu kontuzji kolana zaprzestał treningów i nie weźmie udziału w tegorocznej edycji imprezy. Podkreślił, że 11 sierpnia zjawi się w Gdyni, jako ambasador, a w następnym roku, jako zawodnik.

Bardzo żałuję, ale taki jest sport. W tym roku przegrałem z własnym ciałem, ale to nie oznacza, że się poddałem. Jestem przekonany, że jeśli zdrowie dopisze, to spróbuję ponownie za rok – zadeklarował Piotr Gąsowski.

gdynia 002

Miejsce Piotra zajął szef redakcji i główny prowadzący „Wiadomości”, były korespondent TVP w Stanach Zjednoczonych, maratończyk – Piotr Kraśko. Nie kryje on podekscytowania treningami i startem. Jego fascynacja rowerem szosowym graniczy z niezwykle pozytywnym szaleństwem.

Po wielu latach jazdy na rowerze górskim przesiadłem się na rower szosowy, na którym nigdy wcześniej nie jeździłem. To niesamowite uczucie, okazało się, że to doskonały środek transportu. Od tygodnia jeżdżę rowerem po Warszawie i wszędzie jestem szybciej – opowiada Piotr Kraśko.

gdynia 004

Do grona ambasadorów należy: Robert Rozmus i Maciej Stuhr. Opowiadali oni o swoich dotychczasowych przygotowaniach i tym, jak systematyczny trening, zmiana diety oraz suplementy wpłynęły na ostatnie miesiące ich życia. Okazało się, że Maciej Stuhr schudł w ciągu trzech miesięcy 10 kilogramów.

Decyzja o przystąpieniu do tego projektu jest jedną z najlepszych, jakie podjąłem w całym moim życiu. Początkowo obawiałem się, że pogodzenie codziennych treningów z pracą okaże się niemożliwe, a teraz są dni, kiedy trenuję nawet dwa razy dziennie. Zawsze „coś” robiłem, na przykład grałem w tenisa. Nie da się wykonywać zawodu aktora nie mając odpowiedniej kondycji fizycznej. Systematyczność jest jednak dla mnie czymś nowym, nie spodziewałem się, że tak można. Do tej pory zdarzało się, że miałem kłopot, aby pogodzić wszystkie zajęcia i obowiązki. – powiedział Maciej Stuhr.

Na konferencji pojawił się także znany dziennikarz Polsat News, maratończyk, Marek Kacprzak. Marek jest znany w środowisku biegaczy między innymi dlatego, że angażuje się w wiele akcji biegowych mających na celu promocję szczytnych działań. W młodości trenował bieganie i może pochwalić się dobrymi czasami na średnich dystansach. Regularnie trenuje i startuje w kolejnych maratonach. Jesienią tego roku zamierza pobić swoją życiówkę na dystansie 42,195km oraz 10km. W planach jest również doktorat. Najważniejszym tegorocznym wyzwaniem sportowym będzie dla niego udział w Herbalife Triathlon Gdynia 2013. Marek przyznaje, że pogodzenie jednego, porządnego treningu biegowego z pracą zawodową, naukową, życiem rodzinnym i towarzyskim to duże wyzwanie, a co dopiero połączenie trzech dyscyplin? Ogromne wyzwanie, nawet dla osoby czynnie uprawiającej sport.

gdynia 005

Zamiast jednego treningu są de facto trzy i jest to z jednej strony wyczerpujące fizycznie, ale też wspaniałe doświadczenie i wyzwanie! – opowiadał z entuzjazmem Marek Kacprzak, który wystartuje jako jeden z członków drużyny biegiemnapomoc.pl.

Dyrektor gdyńskiego OSiR-u, Marek Łucyk nie ukrywał, że Herbalife Triathlon Gdynia 2013 jest ogromnym przedsięwzięciem logistycznym dla miasta i służb. Podkreślił także, że mieszkańcy Gdyni są nie tylko wyrozumiali, ale również będą wspaniałymi kibicami.

Uczestnicy Herbalife Triathlon Gdynia mogą liczyć na doping i przyjazne nastawienie mieszkańców Gdyni. Jedno jest pewne – tak dużej i skomplikowanej logistycznie imprezy triathlonowej nie gościło jeszcze żadne inne miasto w Polsce. Co więcej, sierpień to okres wakacyjny, a więc wzmożony ruch na trasie Trójmiasto–Hel czy Trójmiasto–Kołobrzeg. Jestem jednak przekonany, że wspólnymi siłami damy radę, a mieszkańcy i turyści odczują te utrudnienia w jak najmniejszym stopniu, przyjdą kibicować uczestnikom i potraktują to jako kolejną wakacyjną atrakcję. – powiedział Marek Łucyk.

Ambasadorzy, sponsor główny, partnerzy, dziennikarze… W tym całym przedsięwzięciu często zapomina się dzięki komu to wszystko w ogóle jest możliwe. Organizatorem jest firma Sport Evolution, która na przestrzeni lat udowodniła, że potrafi organizować wspaniałe imprezy biegowe. Pomysłem, ciężką pracą i determinacją z kameralnej imprezy w Suszu stworzyli największą w Polsce imprezę triathlonową. Znaleźli sponsora, partnerów, zadbali o zaplecze, promocję. Herbalife Triathlon Gdynia 2013 będzie jednym z najważniejszych wydarzeń sprtowych roku, o czym jesteśmy całkowicie przekonani. Zapraszamy do Gdyni!

gdynia 003

Epilog (czyli słowo od autora)

Tego samego dnia, gdy odbyła się konferencja, późnym popołudniem, a właściwie wieczorem, udałem się na warszawską Agrykolę. Tam, na bieżni stadionu miałem odbyć swój trening, a następnie poprowadzić zajęcia biegowe dla moich podopiecznych. Gdy dotarłem na miejsce, zauważyłem charakterystyczną sylwetkę Roberta Rozmusa, który dość szybko pokonywał dwukilometrowe odcinki przeplatane chwilą przerwy i łykiem wody. Jeśli ktoś chce zobaczyć, na co stać pięćdziesięcioletniego człowieka, to już dziś musi zarezerwować bilety do Gdyni. Jeśli macie koło siebie kogoś, kto leży na kanapie i mówi, że sport to nie jest zajęcie dla ludzi po czterdziestce, zabierzcie go ze sobą. I do Gdyni, i na trening!

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Jak ćwiczenia ze sztangą pomagają w bieganiu?
Następny wpis
Jak się motywować i podtrzymywać motywację w bieganiu?
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu