Spis treści
Poliester właściwie nie istnieje już w biegowym świecie, choć zawsze znajdzie się garstka osób, która będzie się zapierać, że nigdy nie zrezygnuje z tej formy odzieży. Wśród nich w większości ci, którzy nie próbowali jeszcze trenować w odzieży termoaktywnej. Nie bez powodu jednak zyskała szacunek w świecie biegaczy i nie tylko – bo wśród zwolenników wszelkiej ruchowej aktywności. Nie rozstają się z nią osoby trenujące regularnie, preferujące zarówno krótsze jak i dłuższe dystanse, pasjonaci biegów trail czy górskich jak i najbardziej jak dotąd popularnych – biegów ulicznych. I tak jak w przypadku obuwia do biegania, które jest coraz lżejsze, w jakim wykorzystuje się coraz to lepsze technologie, dzięki którym bieganie wkracza w o wiele wyższy poziom, zarówno pod kątem komfortu jak i osiąganych wyników, tak i w odzieży termoaktywnej pojawiają się nowinki techniczne.
Czy naprawdę warto korzystać w trakcie treningów biegowych z odzieży termoaktywnej? Grono zwolenników mówi samo za siebie – dla wielu bardziej doświadczonych biegaczy to już podstawowy element biegowej garderoby. Choć pojawią się też pewnie głosy, że to wszystko jest zbędne, powinniśmy posłuchać głosu tych, którzy wykorzystują termoaktywną odzież w bieganiu i z doświadczenia wiedzą o co w tym biega. Czy jest ona zatem niezbędna w biegowym treningu? Odpowiedź jest chyba prosta – można by rzec, że do biegania nie potrzebujesz nawet butów. Jak jednak czułbyś się biegnąc boso nie kilka, a kilkanaście, a czasami i kilkadziesiąt kilometrów? Odpowiedź już znasz. Wszystko jest bowiem kwestią nie tylko wyboru, ale świadomości i wiedzy. Warto czasami zaufać tym, którzy czegoś już spróbowali, doświadczyli i uznali za przydatną rzecz. Trenujesz regularnie, startujesz w zawodach albo jesteś stworzony do wielu dyscyplin bądź aktywność towarzyszy Ci w codzienności? Zerknij co nowego pojawia się na biegowym horyzoncie wśród technicznej odzieży – czyli co nieco o technologii 3D Pro.
Odzież termoaktywna – jak to działa?
Nie jest to ani zwykły techniczny materiał jaki stosowany jest najczęściej w popularnych koszulkach do biegania, a syntetyczna tkanina, której główną cechą jest odprowadzanie nadmiernej wilgoci i potu stanowiących nieodzowną część wysiłku fizycznego jaką podejmuje organizm podczas fizycznej aktywności, na zewnątrz. W skrócie mówiąc – pomaga skórze zachować możliwie najwyższą sferę komfortu naszej skóry, suchość, a przy tym niweluje do minimum ryzyko podrażnień. Co za tym idzie, nawet podczas długotrwałego treningu unikniemy zaczerwienienia skóry w miejscach, które najmocniej narażone są na potliwość. Unikniemy także otarć czy też często pojawiających się w przypadku skóry wrażliwej, potówek. Brzmi kosmicznie? Postaramy się bardziej przybliżyć jej działanie.
Odzież termoaktywna zbudowana jest z dwóch warstw. Pierwsza warstwa posiada właściwości hydrofobowe – nie wchłania bezpośrednio wilgoci, ale przekazuje ją do kolejnej warstwy, którą cechują właściwości hydrofilowe. To właśnie ta warstwa odpowiedzialna jest za wchłanianie wilgoci i odprowadzenie jej na zewnątrz. W samej istocie działanie jest dość proste – wierzchnia warstwa tkaniny różni się nieco od tej, która wyściela odzież termoaktywną w jej wierzchniej części. Do tego dochodzi kapilarna budowa przędz – zastosowanie przędz wentylacyjnych w miejscach narażonych na wzmożoną potliwość, co wspomaga termoregulację organizmu.
Wszystko to zatem kwestia odpowiednich tkanin i splotów, które zapewniają takie a nie inne działanie – świetną oddychalność tkaniny, izolację naturalnej ciepłoty skóry, a tym samym odparowywanie wilgoci, dzięki czemu nie gromadzimy „kałuży” potu między warstwą odzieży, a skórą. Co ważne – odzież termoaktywna powinna być dobrze dopasowana do naszego ciała, wtedy będzie mogła spełniać swoją rolę.
Tylko zimą? Błędne myślenie. Latem trenujemy intensywniej
Większość z nas korzystało jak dotąd z odzieży termoaktywnej głównie w chłodne dni. W jakimś stopniu słusznie , bo tu świetnie sprawdza się jako pierwsza i druga warstwa – dostępnych jest bowiem wiele modeli, to już nie tylko koszulki z długim czy krótkim rękawem, ale i bielizna. I na tym zima się kończy. Co dalej? W cieplejsze dni najchętniej zarzucaliśmy do tej pory na siebie techniczną koszulkę, spodenki – i to wszystko. A wiosna i lato to zdecydowanie najlepszy czas by wypróbować coś, co skórze najbliższe – całkiem nową odsłonę odzieży termoaktywnej, wykonaną w technologii 3D PRO.
Komfort cieplny staje się istotny również latem – to pora roku, w której nie każdy odnajduje się w treningu biegowym – wysokie temperatury, wzmożona potliwość i nie ma co ukrywać, często dużo niższy komfort biegania. To czas, kiedy wyjątkowo powinniśmy zadbać o ubiór. Zwłaszcza osoby, których skóra wykazuje większą wrażliwość na podrażnienia. Odzież termoaktywna wykonana jest z materiałów z powłoką antybakteryjną, dzięki czemu unikniemy wielu drobnych skórnych infekcji, jakie mogą zdarzyć się podczas treningów w cieplejsze czy też upalne dni. Dobra opcja dla biegaczy, którzy korzystają ze wszelkich pasów z bidonami, plecaczków do biegania czy akcesoriów, które mocujemy przecież zazwyczaj tuż przy ciele – unikniesz otarć, które bez wątpienia gwarantowane są w przypadku luźniejszej tkaniny.
Z czego skorzystać, co odpuścić? W czym biegać latem
Jak prezentuje się dzisiejszy biegacz? Coraz częściej zawodowcy sięgają po przylegające, obcisłe wręcz koszulki. Tę tendencję śmiało możemy zaobserwować u biegaczy preferujących biegi trail czy górskie, gdzie nie ma miejsca na błędy, gdzie najczęściej nie możemy sobie pozwolić na skrócenie czy zmianę trasy i powrót do miejsca startu. Tu od początku – od A do Z, musi być pewnie i komfortowo. Coraz częściej przekonują się o tym i zwykli „ubijacze” asfaltowych nawierzchni. Zaczynamy doceniać fakt, że jakość treningu to nie tylko odpowiednie fizyczne przygotowanie, ale komfort biegania. Przyjemność odkrywasz czasami powoli, testując na sobie coraz to inne ciuchy, aż w końcu trafiasz na coś, w czym czujesz się po prostu dobrze. Co nie zniechęca Cię do treningu czy też nie jest obojętne, a coś co sprawia, że chce Ci się biec dalej i dłużej. Taka jest właśnie tkanina termoaktywnej odzieży w technologii 3D Pro.
W czym biegać latem, kiedy temperatury dają nam popalić? Sprawdzi się tu termoaktywna odzież – acz nie ta, w której biegałeś zimą. Tu nie wszystko jest takie jednolite – pamiętaj, że coś co brzmi uniwersalnie, nie zawsze podąży za jakością i udanym treningiem. Zimą czy jesienią stosujemy znacznie grubsze warstwy, niżeli w letnim treningu.
Z czego zatem warto skorzystać? Wzięliśmy pod lupę odzież termoaktywną marki Brubeck, z serii „running”, wykorzystującą technologię 3D PRO i przeznaczoną do treningów w wyższych temperaturach, powyżej 20 stopni Celsjusza. Na czym polega różnica? Przede wszystkim zastosowano tu łączenie materiałów, które pozwalają na maksymalizację strat ciepła podczas treningu w wyższych temperaturach. Tkaninę cechuje wysoki poziom oddychalności, dzięki czemu podczas pełnego treningu możemy zachować termiczny komfort, nie odczuwamy tak istotnie efektu przegrzania, a wręcz przeciwnie – tkanina daje nam fajne odczucie chłodu. Znacznie szybszy transport wilgoci w porównaniu z innymi koszulkami, również dzięki bardzo obcisłemu krojowi koszulek, to niewątpliwie spory atut tej odzieży – długo zachowuje się odczuwalne uczucie świeżości nawet podczas bardzo intensywnego treningu. Cały atut tej tkaniny – splot, opiera się w dużej mierze na przestrzennej budowie w techonolgii 3D, która pozwala na wentylację całego ciała nie tylko w wybranych strefach.
Podsumowanie
W przypadku odzieży termoaktywnej, szczególnie mocno powinniśmy zwrócić uwagę na odpowiedni dobór rozmiaru. Koszulka z serii 3D PRO powinna być dobrze dopasowana. Nie musisz się obawiać o swobodę ruchu w trakcie treningu – tkanina jest elastyczna i dobrze dopasowuje się do ciała. Wszystko wykonane jest w bezszwowej technologii z cienkiej, dwuwarstwowej dzianiny. Co ważne podczas treningów w ciepłe dni – dzianina posiada właściwości antyalergiczne i bakteriostatyczne.
Letnia odzież termoaktywna sprawdzi się u biegaczy, którzy cenią sobie komfort biegania i mają świadomość, jak wpływa on na jakość całościowego treningu. Dobre rozwiązanie także dla osób, które do tej pory biegały latem bez koszulki – świadomych jednak konsekwencji, jakie mogą z tego wyniknąć. Pamiętaj, że warto osłonić ciało i chronić je również przed nadmiernym promieniowaniem słonecznym. Sam wybierasz – bezrękawnik, koszulka z krótkim rękawem lub długi rękaw. Świetne rozwiązanie dla osób preferujących średnie i dłuższe dystanse, kiedy wyjątkowo potrzebujemy skupić się na komforcie treningu, a nie jego mankamentach.