Pamiętam, jak dwa lata temu poszukiwałem zegarka do treningu z GPS. Poszukiwania zakończyły się sukcesem, ale już do samego zakupu niestety nie doszło. Skutecznie zniechęciła mnie cena… Stwierdziłem, że 1500 zł za bądź co bądź gadżet treningowy to zdecydowana przesada.
Postanowiłem zaczekać i zrezygnować z własnej wygody na rzecz biegania po znanych mi i wymierzonych trasach. Wcale nie żałuję tej decyzji. Poza tym cenię sobie bieganie bez “kagańca” (bez kontrolowania czasu i tempa treningu, tzw. trening na samopoczucie). Liczenie okrążeń i przeliczanie ich na odpowiedni dystans ma swój urok. Jestem niemal przekonany, że za kilka lat, bieganie bez zegarków, pulsometrów, GPS itd. doczeka się oddzielnej nazwy. Bieganie sentymentalne? Kto wie.
Wracając do tematu – gdybym to dzisiaj miał potrzebę odnalezienia najlepszego dla siebie zegarka, który skrzętnie zlicza pokonany przeze mnie dystans, mój problem byłby zdecydowanie mniejszy. Ceny w końcu są naprawdę przystępne.
Weszliśmy w gorący okres sprzedażowy, w którym to producenci sprzętu sportowego walczą o pieniądze konsumentów. Na rynku można znaleźć wiele ciekawych ofert, które kuszą ceną i jakością produktu. Nasza redakcja zwróciła szczególną uwagę na świąteczną ofertę TIMEX. Timex Marathon GPS to nowy model ze stajni tejże marki. Cena faktycznie zachęca do zakupu (569 zł), ale czy zegarek jest warty tych pieniędzy? Jeśli TIMEX utrzyma ostatnią jakość swoich zegarków, to nie mam wątpliwości, że to aktualnie jedna z lepszych ofert, jak nie najlepsza oferta na rynku. Zresztą – nie zawahamy się przetestować tego modelu, oczywiście dzieląc się z Wami szczerą opinią.
Czym chwali się TIMEX?
- W zegarku zainstalowano moduł GPS w oparciu o technologię SiRFstar IV gwarantujący wysoką czułość i szybki start układu GPS przy niewielkim zużyciu energii. Dzięki powyższemu rozwiązaniu biegacz korzysta z takich funkcji jak odczyt prędkości tempa i dystansu w czasie rzeczywistym.
- Zegarek wyróżnia chronograf z trybem „hands – free” – jest to funkcja szczególnie przydatna zimą, gdy trenujemy w grubej warstwie ubrań. Dzięki ułatwieniu, jakie oferuje Timex, możemy odczytywać międzyczasy przy kolejnych okrążeniach bez wciskania przycisków.
- Dzięki bardzo niskiej wadze i kompaktowym wymiarom zegarek sprawdzi się na ręce każdego trenującego. Jednocześnie podczas zimowego treningu pomocnym okaże się także duży, czytelny wyświetlacz i podświetlenie tarczy Indiglo® – ułatwiające odczyt danych w warunkach utrudnionej widoczności, np. po zmroku.
- Zegarek odznacza się 8 godzinnym akumulatorem (przy włączonym trybie GPS), pamięcią 30 treningów oraz wodoszczelnością do 30m.
- W kolekcji dostępny jest model męski – czarny, oraz kobiecy – z niebieskimi akcentami.
Cena: 569 PLN
To nie jest artykuł sponsorowany. Już niebawem test Timex Marathon GPS na Treningbiegacza.pl.