fbpx
Pulsometry

Timex Ironman Run Trainer GPS – relacja z premiery i pierwsze wrażenia

Steve Jobs był niekwestionowanym mistrzem prezentacji. Każdy nowy produkt wychodzący spod rąk inżynierów Apple, był zapowiedzią czegoś nietuzinkowego, czegoś co poruszało rzesze ludzi.
timex premiera 1

Steve Jobs był niekwestionowanym mistrzem prezentacji. Każdy nowy produkt wychodzący spod rąk inżynierów Apple, był zapowiedzią czegoś nietuzinkowego, czegoś co poruszało setki tysięcy technologicznych świrów na całym świecie. Z pewnością fenomen Apple nie osiągnąłby takich rozmiarów, gdyby nie wyśmienite prezentacje nowych produktów, które bardziej niż prezentacje, przypominały ćwiczony miesiącami spektakl teatralny w najlepszej gwiazdorskiej obsadzie.

Kilkanaście dni temu odbyła się premiera nowego zegarka TIMEX Ironman Run Trainer. Oczywiście skala organizacji premierowej prezentacji nowego zegarka Timexa, z prezentacjami Steve Jobsa nie podlega nawet porównaniu, natomiast wyraźnie dało się dostrzec pewne analogie. Tu nawet nie chodzi o rozmach czy organizacyjny przepych, bardziej chciałbym zwrócić uwagę na podejście wielkich marek sportowych do konsumentów i mediów. Środowisko biegaczy w Polsce i poza granicami naszego kraju, rozrasta się w gigantycznym tempie. Rynek sprzętu dla biegaczy nie jest już traktowany jako perspektywiczny, niewielki segment – to naprawdę spory kawałek tortu do rozdzielenia. Marki sportowe traktują biegaczy bardziej serio, przeznaczają coraz większe budżety na kampanie reklamowe i akcje promocyjne, są bardziej uważne i wsłuchują się w potrzeby klientów. Stały rozwój jest niezbędnym elementem, aby przeciągnąć klienta, stagnacja to niemal pewna śmierć. Niby nic w tym odkrywczego, ale z moich obserwacji wynika, że jakby niektórzy się zagapili, zaspali… Na pewno sam fakt zorganizowania premierowego spotkania, zasługuje na uwagę. Organizatorzy zadbali o najdrobniejsze szczegóły, nie zabrakło znakomitości biegowych i atrakcji, jednymi słowy bardzo dobrze zainwestowany czas.

[youtube]HI9goQxwDP4[/youtube]

Dotychczas markę Timex (w ujęciu zegarów sportowych), kojarzyłem jedynie z serią Ironman, czyli solidnymi zegarkami do pomiaru czasu. Myśląc o zakupie czegoś, co bardziej spełniałoby moje oczekiwania w stosunku do zegarka sportowego (GPS, pulsometr), w swojej podświadomości miałem zakodowane dwie marki – Polar i Garmin. Teraz coraz częściej do tego grona dołączam właśnie TIMEX’a, który być może nie wprowadza produktów rewolucyjnych, ale podąża z duchem rozwoju stając się ciekawą alternatywą dla wcześniej wspomnianego Polara i Garmina.

TIMEX Ironman Run Trainer – premiera wojcik

timex premiera 2

timex premiera 3

Po wykładzie i prezentacji nowego Timexa, każdy z gości miał możliwość przetestowania zegarka na własnej skórze – w terenie (trening z Rafałem Wójcikiem), na pływalni, bieżni mechanicznej, na zajęciach fitness i spinningu. Osobiście wybrałem opcję treningu na bieżni mechanicznej. Po treningu, dla wszystkich uczestników czekał posiłek regeneracyjny (mniam).

Na treningu biegowym była Dota Szymborska, redaktorka treningbiegacza.pl. Oto krótka relacja Doty ze wspólnego biegania z Rafałem Wójcikiem:

Było słonecznie i ciepło. Grupka biegaczy z Timex’em na rękach zaczęła wolno biec za trenerem. W tej roli wystąpił Rafał Wójcik. Trening był tak zaplanowany, by wszyscy mogli się przekonać na czym polega bieganie z pulsometrem. Rafał nie tylko przygotował plan treningu, ale też wczasie biegania po Łazienkach objaśniał wszystkim “co i jak”. Przekonywał do używania pulsometrów, tłumaczył kiedy pomimo szczerych chęci początkujących biegaczy, zamiast tłuszczu spalamy mięśnie. Objaśnił też czym jest bieganie tlenowe, beztlenowe. Grupa biegaczy z która testował nowy zegarek Timex’a podzieliła się na tych którzy biegli obok trenera i część dla której tempo okazało się za szybkie. Ci wolniejsi trzymając się “zadanego” przez zegarek pulsu truchtali z tyłu. Wszyscy dobrze się bawili, zegarki piszczały sygnalizując biegaczom, że powinni zwolnić lub przyśpieszyć. Świetnie biegało mi się z Rafałem, a miłe towarzystwo innych biegaczy ze środowej przebieżki zapamiętam jako miły trening.

  timex premiera 4

timex premiera 5

Krótki test

timex premiera 6

Nie miałem za wiele czasu na kompletne zaznajomienie się z wszystkim funkcjami tegoż zegarka, natomiast pierwsze wrażenie, jak najbardziej pozytywne, bez większych problemów rozgryzłem podstawowe funkcje. Miejmy nadzieję, że już niebawem będę mógł powiedzieć nieco więcej…

Krótka charakterystyka

Timex Run Trainer z GPS posiada wbudowany moduł GPS w technologii SiRFstarIV pozwala śledzić dystans, prędkość i tempo w czasie rzeczywistym. Pięć timerów interwałowych (w tym „warm up” czyli rozgrzewka i „cool down” czyli ochłonięcie) z dedykowanymi i programowalnymi przedziałami tętna, to sposób na indywidualizację założeń treningowych i aktywność w bezpiecznej dla organizmu, tlenowej strefie. Pas HRM korzysta z cyfrowej transmisji danych przy pomiarze pracy serca, pozwalającej unikać zakłóceń w trakcie grupowych startów np. podczas maratonu.

Model Timex Run Trainer charakteryzuje duży, przejrzysty ekran z trzema lub czterema liniami wyświetlania, co ułatwia odczytywanie informacji podczas treningu. Mniej cierpliwi docenią możliwość zmiany sposobu i liczby wyświetlanych informacji – jednym przyciskiem podczas trwania treningu. Zegarek jest również kompatybilny z czujnikiem kroków Foot Pod. Run Trainer posiada alarmy hydracyjne, pomagające w optymalnym nawodnieniu organizmu podczas wysiłku. Funkcja Target Time Indicator pozwala utrzymać zawodnika w pożądanym tempie treningu – przy pomocy sygnału dźwiękowego informuje o konieczności zwolnienia bądź wzmożenia aktywności. Model posiada także funkcję Hands-free Chronograph czyli możliwość automatycznego zapisywania międzyczasów w oparciu o odległość lub czas oraz charakteryzuje się pamięcią 15 treningów.

Timex Ironman Run Trainer komunikuje się z komputerem umożliwiając przegląd i planowanie tras oraz treningów z wykorzystaniem platformy TrainingPeaks, a wszystkie ustawienia dostępne są z poziomu klawiatury. Akumulator wystarcza na 8 godzin pracy przy włączonym trybie GPS oraz monitorem pracy serca. Wodoszczelność zegarka to klasa 50M.

Zachęcam do zapoznania się ze stroną www.trenujmadrze.pl

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Na bogato – makaron z porami, boczkiem i serem
Następny wpis
Jak sobie wyrobić nawyk biegania?
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu