fbpx
Wywiady

Wywiad z Łukaszem Grassem + Konkurs dla czytelników TreningBiegacza.pl

Łukasz Grass, autor książki "Trzy mądre małpy", która jest polską odpowiedzią na książkę Harukiego Murakamiego "O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu".
lukasz grass

Łukasz Grass, autor książki “Trzy mądre małpy”, która jest polską odpowiedzią na książkę Harukiego Murakamiego “O czym mówię, kiedy mówię o bieganiu”, wyjawia kilka szczegółów związanych z wydaniem jego książki w formie audiobooka.

Jak Pan zareagował na propozycję nagrania audiobooka?

Łukasz Grass: Z entuzjazmem. Miałem wiele pytań od czytelników o taką formę wydania książki. Ostatnio dostałem nawet kilka maili od osób, które już odsłuchały audiobooka i mają do mnie pretensje, że książka jest taka krótka. To najlepsza recenzja, o jakiej mogłem myśleć.

Czy sam Pan korzysta z audiobooków? Jeśli tak to czy towarzyszą Panu podczas treningów?

Bardzo rzadko korzystam z audiobooków, ponieważ uwielbiam czytać i książki “połykam” przeważnie w tradycyjnej formie, ale na treningi zabieram od czasu do czasu nagrania typowo poradnikowe, dodatkowo w języku angielskim, co jest pewną formą lekcji, na które mam mało czasu. Staram się w ten sposób nadrabiać brak spotkań z native speakerami. Ale doskonale zdaje sobie sprawę, że jest mnóstwo osób, które uwielbiają tę formę obcowania z treścią książki – w interpretacji znanych postaci, aktorów lub nawet słuchowisk.

Pana książka jako pierwszy stricte sportowy, polski tytuł jest wydana w wersji audio. Czy audiobooki mają szansę zainteresować sportowców?

Myślę, że tak. Biegając w lesie, bardzo często spotykam ludzi, którzy trenują z tzw. “mp-trójką”. Wiem, że niektórzy słuchają muzyki, ale na długie wybiegania bądź rowerowe treningi, które bardzo często trwają po kilka godzin, audiobook będzie doskonałą alternatywą. Trzeba jednak pamiętać o bezpieczeństwie, nie słuchać zbyt głośno lub w terenie o sporym natężeniu ruchu.

Wydanie audiobooka będzie takim „drugim życiem” książki. Czy uważa Pan, że wersja audio, książek sportowych, może lepiej trafić do osób nietrenujących niż papierowe?

Myślę, że może być wstępem do zakupienia książki. Mam na to dowód w postaci korespondencji mailowej z czytelnikami. Ostatnio jeden z nich napisał, że “Trzy mądre małpy” poznał w wersji audiobooka, ale jest pewien, że będzie wracał do książki w wersji papierowej – już niekoniecznie czytając ją od deski do deski, ale wracając od czasu do czasu do konkretnych rozdziałów.

Podczas nagrania audiobooka przeczytał Pan wstęp książki. Jak się Pan czuł jako lektor? Czy jako autor i bohater książki miał Pan ułatwione zadanie?

Myślę, że łatwiejsze niż Bartek Topa, który musiał przecież wczuć się w rolę Łukasza Grassa. Zrobił to rewelacyjnie i dziękuję, że przyjął zaproszenie do tego projektu! Ja nigdy wcześniej nie miałem do czynienia z rolą lektora, ale w tym roku spadło na mnie aż nadto tego typu zadań. Ponieważ współpracuję z telewizją Discovery i jestem prowadzącym oraz lektorem serii dokumentów pt.: “Jak zmieniliśmy świat”, miałem okazję pracować w profesjonalnym studiu nagrań, jeszcze przed nagraniem audiobooka. Spodobało mi się. To fantastyczna praca. Niezwykle pouczająca i poszerzająca horyzonty. Każdy film, to inna historia, którą poznaje się bardzo szczegółowo, uczy się nowych rzeczy, przypomina historię, poznaje nowe fakty z przeszłości, a czasami dywaguje, jak będzie za 50 lat. Krótko po nagraniach dla Discovery usiadłem do czytania rozdziału ze swojej książki – czułem się doskonale, bo opowiadałem o sobie, a pod względem warsztatowym miałem już doświadczenie wyniesione z Discovery. Słuchacze ocenią, jak sobie poradziłem.

Co sądzi Pan o pomyśle stworzenia „Audiobiblioteki sportowca”?

Doskonały pomysł. Bardzo często podczas treningów zastanawiamy się przecież nad metodyką treningu, szukamy motywacji. Audiobooki o tematyce sportowej mogą się świetnie sprawdzić, tym bardziej, że ta forma obcowania z treścią książki staje się coraz bardziej popularna. Będę trzymać kciuki.

Konkurs

TreningBiegacza.pl jest patronem medialnym publikacji Łukasza Grassa. Redakcja przygotowała dla wszystkich czytelników konkurs, w którym nagrodą jest pięć audiobooków “Trzy mądre małpy”. Aby wziąć udział w konkursie, należy oszacować, w jakim czasie Święty Mikołaj przebiegł dystans z Laponii do Pruszkowa w formacie dzień, godziny, minuty, sekundy (póki co, o wyniku wie jedynie redakcja TreningBiegacza.pl i zespół Audeo.pl – fundator nagrody). 5 osób, które będą najbliżej poprawnego czasu, zostaną nagrodzone audibookami.

Odpowiedzi należy umieszczać w komentarzach pod tym artykułem. Konkurs trwa do 12 grudnia, ogłoszenie wyników nastąpi następnego dnia do godziny 20:00.

Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

Total
0
Shares

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Poprzedni wpis
Bieganie na czczo - kogo słuchać?
Następny wpis
Eudajmonia i „flow” – czyli psychologiczny aspekt biegania
Opinie

Dołącz do takich jak Ty!

Dołącz do ludzi takich jak Ty, którzy już nam zaufali i zostali biegaczami!

  • Podczas 10 tygodni udało mi się poprawić bazę tlenową z 32 do 35, znaleźć swoją odskocznię od trudności życia codziennego bez szwanku dla zdrowia  i jestem przekonana, że nie zrobiłabym tego bez programu Od zera do runnera przy nieocenionym wsparciu naszej grupy na Discordzie.
    Urszula - od zera do runnera

    Urszula

    Suwałki
  • Już miałem rzucić bieganie. Chciałem dać sobie z nim spokój, ale trafiłem do Was. Powiedziałem sobie spróbuję jeszcze raz od zera i okazało się, że to strzał  w dziesiątkę. Po marszach  bóle minęły, a co najważniejsze czuję w tych miejscach  włożoną pracę na treningach.
    IMG 20241026 230234 scaled e1730212654169

    Edward

    Ryczywół (wielkopolskie)
  • Program bardzo mi się podoba. Zachęciło mnie to że trwa 52 tygodnie (przerobiłam już kilka programów typu “przebiegnij 5 km w 5 tygodni” i zawsze na początkowych etapach się wypalałam – po prostu to była zbyt intensywna aktywność niedostosowana do moich możliwości). A w tym przypadku to rozłożenie intensywności wydaje mi się kluczowe.
    Marta OZDR

    Marta

    Warszawa
plany treningowe

Masz pytania? Mamy odpowiedzi.

Poniżej znajdziesz odpowiedzi na najczęściej pojawiające się pytania dotyczące biegania.

Ile biega amator?

Wyjdźmy od tego, aby ustalić, kto to jest amator.

Amator to każda biegająca osoba, która nie żyje z biegania. A więc i ta, która dopiero zaczyna, jak i ta, która biega 2:30 maraton. Różne również będą treningi tych osób. Ten, który zaczyna biegać, będzie 10-15 kilometrów tygodniowo, a bardzo zaawansowany biegacz może przekraczać i 150 na tydzień.

Ile powinno się biegać na początku?

W pierwszych tygodniach staraj się nie biegać więcej niż od około 8 do 15 kilometrów tygodniowo z podziałem na 3 lub 4 jednostki treningowe. Z czasem, gdy poczujesz się silniejszy i sprawniejszy stopniowo wydłużaj kilometraż.

Jak oddychać w czasie biegu?

Polecam Ci książkę Tlenowa przewaga, gdzie jest bardzo dobrze udokumentowane, dlaczego powinno oddychać się nosem w trakcie biegania, spania i dowolnej innej aktywności fizycznej.

Więcej przeczytasz także w naszym artykule “Jak oddychać podczas biegania?

Jak przebiec swoje pierwsze 5 km?

Gorąco Cię zachęcam do wybrania planu treningowego dla początkujących i trenowania zgodnie z jego wytycznymi. Może sprawdzić się plan https://treningbiegacza.pl/artykul/plany-treningowe-na-5km-z-dodatkowa-aktywnoscia-i-silownia

    Ile powinno się biegać na początku?

    Zakładam, że jeszcze nie biegasz i dopiero chcesz zacząć. Gorąco polecam Ci zapisanie się do naszego newslettera, aby otrzymać roczny plan treningowy dla początkujących.

    Link do zapisu.

    Jak zacząć biegać od zera?

    Na początku oceń swój stan. Podejdź do tego bardzo świadomie i odpowiedzialnie, aby nie zrobić sobie krzywdy. Kiedy ostatnio podejmowałeś ostatnią aktywność fizyczną, ile ważych i ile masz wzrostu. Czy Twoje BMI jest w normie, czy raczej mocno odbiega od normy.

    Gdy będziesz w stanie określić swój stan, łatwiej Ci przyjdzie wybór odpowiedniego planu treningowego. W zależności od swojej obecnej formy wybierz taki, który będzie delikatnym wyzwaniem, ale nie będzie sprawiać, że po każdym treningu będziesz wracać do domu półprzytomny. Link do planów treningowych.

    Jak zacząć biegać, gdy się nie ma kondycji?

    Powoli i bez pośpiechu. Kondycja przyjdzie sama, pod warunkiem, że nie będziesz przeciążać swojego organizmu, który ma swoje limity.

    Zacznij od marszobiegu. Minutę idź, minutę biegnij. Powtórz to 7-10 razy na jednym treningu i wykonaj taki trening 3 razy w tygodniu przez najbliższe 5 tygodni. Bardzo szybko dostrzeżesz pozytywne objawy poprawy kondycji.

    Jakie tempo biegu dla początkujących?

    Adekwatne do Twojej obecnej kondycji. Jeśli nie jesteś w stanie biec bez przystanku i zaczerpnięcia tchu przez minutę, to bez sensu jest gnanie na łeb na szyję. Obierz takie tempo, aby swobodnie przy tym móc rozmawiać. Nazywa się to tzw. tempem konwersacyjnym. Jesteś w stanie biec i coś tam przy okazji mówić. Jeśli od razu brakuje Ci tchu w płucach, zwalniasz.

    Na początku nawet nie przejmuj się jednostkami typu 5 min/km, czy 25 sekund na 100 metrów. Na to przyjdzie czas.

    Masz pytania?

    Napisz do nas

      Czy mój wpis Ci w jakiś sposób pomógł?

      Kliknij gwiazdkę, aby ocenić artykuł!

      Średnia ocena 0 / 5. Liczba głosów: 0

      Jak dotąd brak głosów! Bądź pierwszą osobą, która oceni ten artykuł.

      Rozpocznij przemianę od Zera do Runnera w drodze po zdrowe życie.
      Dołączam do programu